Cyrk Zalewski w czwartkowy wieczór pokazał we Włocławku tylko jedno przedstawienie. Fot. DDWloclawek
Nie przeszkodziła ani przetaczająca się przez Polskę dyskusja, czy cyrki męczą zwierzęta, która spowodowała, że niektóre miasta zdecydowały się ich nie nie wpuszczać, ani to, że cyrk musiał rozbić się w innym miejscu. Włocławska publiczność jak zwykle dopisała.
Cyrk Zalewski w czwartkowy wieczór pokazał we Włocławku tylko jedno przedstawienie. Na arenie można było zobaczyć m.in. kozy, wielbłądy, konie, lwy i tygrysy.
Namiot rozbito tym razem nie na osiedlu Południe, ale na pchlim targu przy al. Kazimierza Wielkiego. Nie potwierdziły się obawy, że przeniesienie się cyrku na obrzeża miasta, zaowocuje zmniejszeniem publiczności. Namiot był pełny, mimo, że osoba dorosła musiała za bilet zapłacić kilkadziesiąt złotych (mogła za to wejść z dwójką dzieci).
- Bywałam w cyrku na Południu i mam porównanie. Na pchli targ wcale nie przyszło mniej widzów. Teren jest dobry. Może nawet łatwiej było znaleźć miejsce parkingowe - mówi DDWloclawek kobieta, która oglądała przedstawienie Cyrku Zalewski z kilkuletnią córką.
[ZT]20189[/ZT]
W trakcie blisko 2-godzinnego przedstawienia pojawił się temat wprowadzania przez niektóre polskie miasta zakazu wstępu cyrkom ze zwierzętami, ale został poruszony przez samych cyrkowców.
Prowadzący show zaapelował do widzów, żeby podpisywali dostępną u obsługi petycję popierającą występy ze zwierzętami. Cyrkowcy chcą pokazać w ten sposób, że ich przedstawienia w tradycyjnym wydaniu nadal mają poparcie.
Przypomnijmy, że prezydent Włocławka chce w konsultacjach społecznych zapytać mieszkańców, czy zakazać cyrkom ze zwierzętami wstępu do miasta. Na razie Cyrk Zalewski nie mógł rozbić namiotu na miejskim terenie na Południu, tylko na prywatnym terenie przy al. Kazimierza Wielkiego. Pisaliśmy o tym
Na DDWloclawek pytaliśmy naszych Czytelników w sondzie, czy popierają zakaz organizowania przedstawień cyrkowych z udziałem zwierząt. Blisko 500 osób odpowiedziało "tak". Przeszło dwa razy więcej jest przeciwnych zakazowi.
0
0
0
0
0
0
41 56
mogli pokazać publiczności i tym wszystkim dzieciom jak to wygląda "od prania" jak są tresowane zwierzęta w cyrkach i jak są trzymane. Nie jestem przeciwna cyrkom, ale powinniśmy wszyscy rozumieć, że zamknięte zwierzę szczególnie dzikie nie jest i nigdy nie będzie szczęśliwe. Ja byłam w takim cyrku na "zapleczu", bo mam znajomego, który pracował tam pare lat. Uwierzcie, że to tak pięknie nie wygląda jak na obrazku. Ale ludzie i tak nadal będą robić wszystko dla pieniędzy.
42 14
A qq szlag trafia !!!
47 35
I dobrze. Jestem za cyrkami. To czasami jedyna okazja, żeby obejrzeć dzikie zwierzęta przynajmniej kilka razy w życiu. Zgoda, że nie w naturalnym środowisku, ale czy zwierzętom jest z ludźmi źle? Miliony ludzie na świecie ma zwierzęta - otoczone miłością, dostają jedzenie i schron nad głową, opiekę lekarzy. Polecam właśnie przejść się kiedy na zaplecze cyrku (niektóre dają taką możliwość). Część zwierząt aż garnie się do ludzi, bo po prostu tak zostały wychowane - na gwiazdy.
32 14
qq co ty na to ????????
Pewnie wszyscy byli podstawieni albo sami urzędnicy :-) ???????
32 38
Dzieci pewnie zadowolone były. Zwierzęta na pewno nie. Dla takich zwierząt podróż od przedstawienia do przedstawienia to prawdziwa katorga nie mówiąc już o warunkach w jakich żyją. Musi upłynąć jeszcze wiele lat zanim społeczeństwo włocławskie dojrzeje do tego, aby to dostrzec. Na razie zmiany widać jedynie w większych miastach.
29 23
Jeżeli chodzi o szczęście tych zwierząt proponuje Tobie asai wypuścić wszystkie Twoje zwierzęta do środowiska naturalnego a potem samemu wrócić tam. A na poważnie przestańmy robić ludziom wodę z mózgu to nadal są tylko zwierzęta i należy o tym pamiętać a wszystkim zoo fobom proponuje swoją troskliwość przenieść na bezdomne i niedożywione dzieci.
24 14
~Normals / 15:40, 04.03.2016
Dzikie zwierzęta możesz oglądać w zoo , Tam zwierzęta mają większe wybiegi niż klatka 2x2.
20 15
Jakie miasto, takie rozrywki. Pora się przyzwyczaić, bo dzieci z 500+m raczej do teatru nie pójdą :p
21 19
~Agata / 16:07, 04.03.2016
Proponuje przestać pić kawę z mlekiem a dzieciom dawać płatki z wodą, bo powinnaś dbać o dobro krów. One mają klatki 2x1 i naprawdę nie mają tak dobrze jak na reklamie łaciatego.
17 13
A jak ma się to do psów tresowanych przez policje i karmionych narkotykami przez straż graniczną
14 9
A jak ma się to do psów tresowanych przez policje i karmionych narkotykami przez straż graniczną
16 4
Wladze stać na safari i oglądanie zwierząt na żywca, plebs do cyrku i fb zdjęcia nasze może pooglądać.
17 15
Do uuuuu. Co to znaczy tylko zwierzęta? To znaczy że mamy je zamykać w klatkach i nie dawać żyć normalnie? Nie mówię żeby traktować je jak ludzi ale zwierzęta też czują tak jak my ból, strach itd. I tylko o tym mówię. Dajmy każdemu żyć czy to słoń czy lew czy człowiek. Nie ma co uszczęśliwiać na siłę bo drugi chce popatrzeć. Lepiej iść do zoo gdzie zwierzaki mają odpowiednie i bardziej zbliżone warunki do naturalnego
17 10
są dwa typy ludzi jedni chodzą na przedstawienia teatralne aby mieć ucztę duchową inni wolą patrzeć na klaunów i tresowane zwierzęta.No cóż jaka kultura taka i rozrywka......
15 8
Uważam, że Kukucki rozpoczął dyskusję o tym żeby nie wpuszczać cyrku do miasta tylko po to by cyrk wydzierżawił teren od jego nowego pracodawcy czyli Grządziela. Tylko o to w tym chodziło
21 12
Cyrk bez zwierząt potrafi być równie zabawny :)
5 2
Pamiętam jeszcze czasy jak cyrki rozbijały swoje namioty przy Łanowej vis a vis Drumetu nieopodal "Belwederu", później były przy ul. Kaliskiej tam, gdzie teraz stoi market , dopiero kolejno przeszli na tzw. Plac cyrkowy.
13 15
Na widok cyrku targającego ze sobą zwierzęta odczuwam pewien rodzaj moralnego niesmaku, Koś upragnie dzikich zwierząt niech pojedzie do Płocka do ZOO bardzo łatwo trafić zaraz za mostem jest. W Poznaniu są aż dwa ogrody zoologiczne.
12 7
Nie mam zdania na ten temat, ale ktoś kto napisał że taki cyrk jest jedyną okazją zobaczyć dzikie zwierzęta to ma naprawdę bardzo prosty sposób podejścia do życia. Aż z ciekawości sprawdziłem: bilet do ZOO w Płocku dla osoby dorosłej kosztuje 14zł, ulgowy dla dzieci to koszt 8zł (do 4 lat za darmo). A więc osoba dorosła + 2 dzieci powyżej 4 lat to koszt 28zł. Wg strony Polskiego Busa bilet dla 3 osób do Płocka można kupić za 15zł. W dwie strony to 30zł. Razem 58zł. Ceny biletu dla dorosłej osoby do cyrku nie znam - w artykule jest mowa o kilkudziesięciu złotych dla osoby dorosłej (z dwójką dzieci), jednak myślę że będzie zbliżona do kosztów pojechania do Płocka do ZOO...
13 9
a czemu mam jechać do zoo, aby oglądać zwierzęta w klatce? Hipokryci płaczecie, że zwierzęta cierpią, że są w niewoli, a czy jakikolwiek zoo daje im wolność?
a co z psami, które trzymacie w swoich malutkich mieszkankach? Dajecie im "wolność"? Większość kupiona jako prezent dla dzieciaka, który po miesiącu znudził się opieką : )
5 6
qq na muniu.
3 6
zzzzzzzzz bilet na polskiegobusa można dostać za 1 zł od osoby jeśli nie wybierze się ulgi :)
14 7
WSTYD DLA MIASTA! A może jeszcze tak walki gladiatorów
12 9
Smutne to, pan prezydent Wojtkowski i radny Kukucki chcieli zrobić krok w stronę cywilizacji, jednak włocławianie powiedzieli Nieee!
8 5
A radny QQ wystąpił za klauna! Jego pomysły zrujnowały SLD!
5 3
~Asai - nie jeżdżę autobusami więc nie wiem jak to jest z tą złotówką, ale jak pisałem swój komentarz poszukałem w necie i znalazłem jakiś komentarz, że na każdy kurs jest tylko jeden bilet za złotówkę i dostaje go pierwsza osoba. Dlatego wybrałem droższy ale pewny wariant :) Generalnie jeśli ktoś potrafi wykorzystać internet do innych zastosowań niż tylko pisanie komentarzy pewnie i jakąś promocję by znalazł - przecież taki wyjazd można zaplanować nawet miesiąc wcześniej. Zgodzisz się zapewne, że wystaczy tylko chcieć :)
8 8
Jeszcze dużo czasu minie zanim ludzie zrozumieją że to oni sami nakręcają ten chory biznes na męczeniu zwierząt w cyrkach ( zwierzęta męczą się ciągłym podróżowaniem z miasta do miasta, a aby coś wykonały najczęściej są głodzone bo dzikie zwierzęta nie są stworzone do tresury) szkoda że ludzie lubią patrzeć na efekty widowiskowe jakie uzyskują cyrki poprzez cierpienie tych niewinnych zwierząt które są zmuszane do czegoś czego wcale nie chcą robić ale muszą bo inaczej cierpią. Tak liczna publiczność pokazuje że ludzie nie rozumieją że życie tych zwierząt w cyrkach wcale nie jest tak kolorowe jak im się to wydaje.
7 6
~zoo to złoo / 17:40, 04.03.2016
Widać dawno nie byłeś w zoo . To już nie są te czasy gdzie na małej przestrzeni było full zwierząt, w obecnej chwili dla każdego zwierzaka są porobione ogromne wybiegi, oddzielone od obserwatorów dużym dodatkowym pasem zieleni Nie twierdzę, że zoo jest czymś super, ale zdecydowanie tresura zwierząt i przetrzymywanie ich w niewielkich klatkach jest zwyczajnym barbarzyństwem. Jak ktoś wyżej napisał od poziomu człowieka zależy jaką rozrywkę wybierze dla siebie i swoich dzieci.
6 5
~uuuuu / 16:14, 04.03.2016
Czym innym jest hodowla i zabijanie zwierząt dla pokarmu, a czym innym robienie tego dla zabawy.
7 5
Jeszcze dużo czasu minie zanim ludzie zrozumieją że to oni sami nakręcają ten chory biznes na męczeniu zwierząt w cyrkach ( zwierzęta męczą się ciągłym podróżowaniem z miasta do miasta, a aby coś wykonały najczęściej są głodzone bo dzikie zwierzęta nie są stworzone do tresury) szkoda że ludzie lubią patrzeć na efekty widowiskowe jakie uzyskują cyrki poprzez cierpienie tych niewinnych zwierząt które są zmuszane do czegoś czego wcale nie chcą robić ale muszą bo inaczej cierpią. Tak liczna publiczność pokazuje że ludzie nie rozumieją że życie tych zwierząt w cyrkach wcale nie jest tak kolorowe jak im się to wydaje.
14 3
w Urzedzie jeden CYRK to Wystarczy !!!!!!
8 7
"a co z psami, które trzymacie w swoich malutkich mieszkankach? Dajecie im "wolność"?"
Pies jest tworem sztucznym, od setek tysięcy lat hodowanym przez człowieka. Teraz to nasz zakichany obowiązek, abyśmy się o psy troszczyli, bo "dzięki" człowiekowi większość psów (wypuść do lasu shiz tzu lub yorka) bez człowieka nie przeżyje.
6 7
"a co z psami, które trzymacie w swoich malutkich mieszkankach? Dajecie im "wolność"?"
Pies jest tworem sztucznym, od setek tysięcy lat hodowanym przez człowieka. Teraz to nasz zakichany obowiązek, abyśmy się o psy troszczyli, bo "dzięki" człowiekowi większość psów (wypuść do lasu shiz tzu lub yorka) bez człowieka nie przeżyje.
2 5
A wnuczek sasiada mówił że widział tresurę tego oszołoma-lewaka aQQ .
7 6
A czego spodziewać się po tych odwiedzających. Są ludzie co myślą, że zwierzęta nie odczuwają bólu.
Ci co tam byli to ten sam typ, co wsiada do wozów i jedzie nad Morskie Oko zrobić sobie zdjęcia na twarzoksiążkę. Te koniki nie wytrzymują długo w tej pracy, jeden podczas jazdy zdechł, a babsko było oburzone, że musi wysiąść i iść na pieszo kilka km.
W tym cyrku był, ten sam typ ludzi, którymi gardzę...
1 1
zzzzzzzzzzzzzz tak zgodzę się :) jak ktoś chce to można znaleźć bardzo dużo w internecie
7 7
I ok. Miasto parę groszy zarobić mogło a tak prywatna inicjatywa zwinęła gotówkę czy to się komuś podoba czy nie. Tak się robi "biznes" we Włocławku.
6 4
Obrońcy zwierząt się oburzyli a zajmijcie się tymi co zwierzaki na łańcuchach trzymają i jeść i pić nie dają albo tymi co im krzywdy zadają. W cyrku wikt i opierunek jest na poziomie bo inaczej nie będzie występu.
4 7
zgadzam się z zniesmaczoną. Wstyd dla Włocławka ale nasze społeczeństwo jeszcze nie dorosło do cywilizacji inne miasta już zmądrzało.
4 6
najgorsze jest to że dorośli prowadzają tam dzieci i każą im patrzeć na popisy zwierząt które wcześniej przechodziły piekło tresury, czy te dzieci też wyrosną na bezdusznych proglodytów?
9 2
wielcy obrońcy zwierząt: a jak pies ujada cały dzień w bloku co po 3 piętrach się niesie bo właścicieli nie ma to jest OK???wszyscy sąsiedzi co?: otruć psa bo damulka wieczorem z nim wyjdzie.i jest bat na damulkę??? nie ma!!!!
8 3
Dzieci to można męczyć tresurą - szkoły baletowe , przymusowa gra na instrumentach i tak dalej..
6 4
He he he ludzie,ogarnijcie sie .Dziesiątki a może setki lat chodziło sie do cyrku i nie było żadnego problemu a teraz nagle męczenie zwierząt.KABARET.Co to się K...A dzieje z tym światemLekka PRZESADA.Kiedyś cyrk w mieście to była świetna zabawa dla całej rodziny a teraz to męczenie zwierząt?!!!!????!!!!!!.Chociaż mam 32 lata to nie mogę patrzeć na ten syf.PARANOJA CO TO SIĘ DZIEJE.
4 2
~ŻENADA / 07:32, 05.03.2016 ; Chociaż jesteś z pokolenia mojej córki,ale mam podobne zdanie.
7 1
Dzięki kolego MG.Zobacz co to się dzieje z tym krajem Z TYM ŚWIATEM.Nie moge patrzeć na całe to G...O.Kiedyś dzieci nie można było ściągnąć wieczorem do domu a teraz jak mają wyjść na dwór to jest dla nich kara HA HA HA.Śmieszne to jest.A rozmowa???????Siedzą obok siebie ale nie rozmawiają tylko siedzą w telefonie na facebooku i piszą do siebie.Czy to jest normalne?!!!!????
2 3
~ŻENADA: nawet nie dziesiątki czy setki ale tysiące lat ludzie żyli bez elektryczności, telewizorów, komputerów itd. i nie było żadnego problemu. Dlaczego więc teraz tego używasz? Pozdrawiam :)
3 3
Prymitywni ludzie = prymitywne rozrywki.
Zobaczycie ilu z tego cyrku pogna na koncert disco polo.
2 1
~zzzzzzzzz / 10:03, 05.03.2016 ; Nie jestem przeciwnikiem nowości technicznych,który niewątpliwie ułatwiają życie, ale o ich nadużywanie czy wręcz jakaś głupawka, a może moda.
4 3
~MG - źle mnie zrozumiałeś. Fakt że przez przypadek wplątałem się z tą elektroniką pod drugim postem ŻENADY. Mi chodziło o tą wypowiedź: "(...)Dziesiątki a może setki lat chodziło sie do cyrku i nie było żadnego problemu (...)". Równie dobrze mogłem napisać, że tysiące lat ludzie nie mieli łazienek w domach i też nie było problemów :) Chciałem dać do zrozumienia, że świat i ludzie się rozwijają, ich świadomośc również i argumenty w stylu "tak było od dawna i nikomu nie przeszkadzało więc po co to zmieniać" są jak najbardziej chybione.
3 3
~zzzzzzzzzzz / 11:11, 05.03.2016 ; Tu jednak nie mogę się z tobą zgodzić.
Jeżeli ludzie od wieków chodzili do cyrku,to rzeczywiście nie było problemu,a brak łazienki to już niewątpliwie problem jest (i był).
3 1
Nie wiesz czy ludzie którzy przez tysiące lat nie posiadali łazienek w domach mieli z tym problem. Nie wiedzieli że można inaczej i tak żyli nie narzekając. Teraz są inne standardy i większość osób nie wyobraża sobie takiego mieszkania. Podobnie kiedyś dla wszystkich cyrki ze zwięrzętami były czymś normalnym a teraz jak zmienia się świadomość ludzi dla wielu jest to coś niedopuszczalnego. Dlatego cały czas uważam, że podejście "zawsze tak było więc o co chodzi?" jest bardzo płytkie. Ale skoro Cię nie przekonuję to trudno. Każdy ma prawo do swojego zdania i nie będziemy się z tego powodu przekomarzać :) Pozdrawiam :)
1 1
~zzzzzzzzzzzz / 14:59, 05.03.2016 ; I niech tak zostanie.
Ps. Pół żartem; w jednym wpisie masz 11-Z,a w drugim 12. Pozdrawiam.
1 1
Swoj do swgo ciagnie :-) Pewnie sami Kodowcy i ich wnuczki przerabiane na i intelektualne zera.
1 1
do AS co ma KOD do tego ? Jak juz go wplątales to raczej pogrążyłeś pisowcow . Poznan miasto gorszego soru ,gdzie prezydent na marsze KODu chodzi , co roku rozbudowywana jest sieć dróg rowerowych , promowane jest zdrowe odrzywianie zakaz występu cyrku ze zwierzętami nie tylko został wprowadzil ale takowe imprezy nawet na terenach prywatnych sie nie odbywaja . Tak wiec trafiłeś kula w płot
0 2
Ciekawe czy można kukułki wytresować ... znam przynajmniej jedną, której to by się przydało :)
0 2
A gdzie indziej większość z nas ma szanse zobaczyć takie zwierzaki!?
Ponadto widać po tych zwierzakach, że są zadbane i zadowolone! Zaniedbanego zwierzaka nikt nie chciałby publicznie pokazywać, dlatego widać, że w cyrkach się o nie troszczą!
1 2
~Lilka / 20:03, 06.03.2016 0 0
A gdzie indziej większość z nas ma szanse zobaczyć takie zwierzaki!?
W zoo. Do Torunia, Płocka czy Bydgoszczy daleko nie masz. Przy okazji możesz z dzieciakami te miasta zwiedzić. Tylko po co, wszak to by oznaczało, że musisz się dziećmi zająć przez cały dzień, a lepiej odbębnić godzinkę w cyrku, udać dobrą mamusię i pościć je samopas na podwórko.
1 2
Zoo i zoo, poczytajcie sobie lepiej jaki jest poziom hormonu stresu u zwierzaków w zoo a jaki u tych z cyrku. Badania są robione regularnie i wynika z nich, ze te biedne zwierzeta z cyrku nad ktorymi tak się litujecie mają się bardzo dobrze, są pod rewelacyjną opieką, dobrze karmione, są raczej partnerami w cyrkowych występach niż niewolnikami. Czego nie można powiedziec o tych z zoo
0 1
Same slogany i stereotypy. Zwierzeta w cyrku sa pod stala opieka weterynarza. Pobyt zwierzat w cyrku jest obwarowany specjalnymi pzrepisami. Odpowiednich warunkow przewozu, czasu przejazdu, ktore cyrki musza spelnic. Wiec nie moge sluchac juz tych obroncow zwierzat, ktorzy nie maja pojecia o czym pisza.
0 1
Ja byłam i nie widziałam, żeby sztuczki wykonywane przez zwierzęta były trudne do wykonania, na różnych imprezach jest moda, że wychodzi ktoś z koniem i kładzie go na ziemi siada mu na brzuchu itp i to jest ok a ta sama sztuczka z koniem w cyrku jest już znęcaniem
0 0
Pojawiają sie głosy, że później powinni zapraszać i pokazywać jak tresowane są zwierzęta ( w tej chwili to już nie są treserzy tylko trenerzy, więc powinno sie mówić trenowane a nie tresowane), jestem za bo osoby, które uważają, że ktoś sie znęca nad zwierzakiem naoglądał sie filmików wrzucanych do sieci przez PETE
0 0
To jest najlepszy dowód na to, ze ludzię tak naprawdę chcą chodzić do cyrków tradycyjnych - ze zwierzakami. Dzieci je kochają, dorosli też, a cały ten raban robią krzykacze, którzy często nawet w cyrku nie byli.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddwloclawek.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz