Służby pracowały na miejscu wypadku prawie 6 godzin. Zdjęcie ilustracyjne. fot. depositphotos.com
- Wszystko wskazuje na to, że motocyklista, który zginął w sobotę na podwłocławskim odcinku autostrady A1 jadąc środkiem jezdni próbował przejechać między dwoma autami - informuje włocławska policja. Mimo przeprowadzonej reanimacji, 23-latek zmarł.
Przypomnijmy: do zdarzenia doszło między autostradowymi węzłami Kowal i Kutno Północ. Z pierwszych informacji wynikało, że około godz. 18 na na wysokości Lubienia Kujawskiego jadący w kierunku Łodzi motocyklista zderzył się z autem osobowym.
[ZT]21781[/ZT]
Przybyli na miejsce ratownicy podjęli próbę uratowania mężczyzny, jednak obrażenia okazały się zbyt poważne. Niedługo później 23-latek zmarł.
- Wszystko wskazuje na to, że jadący w kierunku Łodzi motocyklista, poruszając się środkiem jezdni wjechał między dwa samochody jadące w tym samym kierunku i zahaczył kufrem motocykla o jeden z nich - relacjonuje nadkom. Małgorzata Marczak, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji we Włocławku
Kierowca forda mondeo, w który uderzył motocykl, był trzeźwy. Nad wyjaśnieniem szczegółowych okoliczności wypadku pracują włocławscy policjanci.
0
0
0
0
0
0
Kasia1215:41, 19.07.2016
[*] 15:41, 19.07.2016
beta17:47, 19.07.2016
na autostradzie między 2 autami, czyli brawura, niestety 17:47, 19.07.2016
BBB18:09, 19.07.2016
Szkoda młodego człowieka, ale sam jest sobie winien. Zapewne nie jechał nawet te przepisowe 140km/h. Najlepiej byłoby wprowadzić każde prawo jazdy od 25 roku życia. W tym wieku zazwyczaj człowiek jest już samodzielny, sam zarabiający na siebie, troszeczkę mający rozsądku i pojęcia o życiu i zarabianiu pieniędzy, a przy tym i szacunku do swojej kasy i majątku. Będzie też znacznie mniej dzieciaczków na motorach i w samochodach kupionych przez tatusia. 18:09, 19.07.2016
prawda18:14, 19.07.2016
nie po to sie kupuje motor, żeby jechać 50 w zabudowanym, ani 140 na autostradzie 18:14, 19.07.2016
xyzz19:39, 19.07.2016
mam nadzieje ze chociaz duzo organow z niego dalo sie pobrac 19:39, 19.07.2016
kyselak21:24, 19.07.2016
Co to za jakaś kretyńska moda na podkreślanie tego, że uczestnik wypadku był trzeźwy? 21:24, 19.07.2016
qw_08:29, 24.07.2016
Może dlatego, że panuje inna moda, gdzie zdarzają się wręcz nawaleni? 08:29, 24.07.2016
Wonga 23:04, 31.07.2016
Należy napisać że był inteligentny inaczej i wiadomo zaraz że był trzeźwy 23:04, 31.07.2016
południca21:51, 19.07.2016
kyselak21:24/mnie też to zawsze nurtuje czemu przy opisywaniu wypadków zawsze dziennikarze piszą chyba dane wrazliwe jakim jest stan trzezwości poszkodowanego.jakie ma to znaczenie w tak ewidentnym wypadku?koleś zapi....la na złamanie karku i dojechał do celu,wszystko w temacie co tu jeszcze rozkminiać.na całe szczęście zabił siebie samego,w całym nieszczęściu choć tyle szczęścia.a stan trzezwości poszkodowanego jest jego prywatną sprawą. 21:51, 19.07.2016
krzywy żonkil06:56, 20.07.2016
Czyli tak jak pisałem w poście pod poprzednim artykułem, że motocyklista albo wyprzedzał auto "na zderzak" albo wyprzedzał dwa auta wjeżdżając między nie. Nie będę też zdziwiony, jeśli okaże się, że prawą rękę miał drętwą od trzymania manetki otwartej na full... 06:56, 20.07.2016
975308:03, 20.07.2016
Po prostu *%#)!& na autostradzie. 08:03, 20.07.2016
Ypsilon23:02, 31.07.2016
Wyjeżdżając z domu zapomniał zabrać ze sobą pewnego drobiazgu , mózgu 23:02, 31.07.2016
kobra 23:28, 31.07.2016
Tylu ludzi czeka na przeszczepy organów więc nie apelujmy do młodych kozaków o ostrożna jazdę na 100 paru konnych motocyklach . Dzięki pozyskanym organom przywrócimy do zdrowia tych którzy chcą jeszcze żyć. 23:28, 31.07.2016
9 2
A po co? 18:18, 19.07.2016
8 2
Według Ciebie zapewne po to, żeby zawsze były regularne dostawy organów do przeszczepów. 19:27, 19.07.2016
1 3
Więc po co się kupuje motor? 00:13, 20.07.2016