W Zakładach Anwil zakończyło się pracownicze referendum, zorganizowane przez związki zawodowe.
Na 1271 pracowników wypowiedziało się w nim 1020 osób, co dało frekwencję 80,25%. 2 głosy były nieważne.
Pracownicy odpowiadali na dwa pytania. W pierwszym deklarowali czy popierają postulaty organizacji związkowych w sporze zbiorowym z pracodawcą. Tu nie było niespodzianki. 99,8% było na tak.
W drugim, czy zgadzają się na przeprowadzenie strajku w celu uzyskania tych postulatów. Za takim rozwiązaniem opowiedziało się 1010 osób, 7 było przeciwnych.
Spełnienia jakich postulatów domagają się pracownicy i są gotowi strajkować, żeby je uzyskać?
Chodzi o wzrost wynagrodzeń miesięcznych pracy zasadniczej o 6% od 1 stycznia 2012 roku, premii z okazji „Dnia Chemika” w wysokości 10,5% pensji za 2011 rok, oraz dwukrotnego doładowania karty podarunkowej. Termin i zasady doładowania mają zostać ustalone później.
Wyniki referendum pokazały ogromną determinację pracowników Anwilu, by nawet za pomocą strajku osiągnąć postawione Zarządowi spółki postulaty. Mimo ponad 99 procentowego poparcia takiego rozwiązania, do strajku wcale nie musi dojść.
Protokół z wynikami referendum dziś rano trafił do przedstawicieli zarządu Anwilu. Ten jednak wczoraj zaprosił związkowców na spotkanie, które ma się odbyć 27 marca.
- Z pewnością pojawimy się na tym spotkaniu. Chcemy pokazać dobrą wolę i nie chcemy stawiać Zarządu pod murem. Mamy nadzieję na owocne rozmowy – powiedział Andrzej Musialik, przewodniczący Wspólnej Reprezentacji Związkowej.
0
0
0
0
0
0
0 0
Tak trzymać w końcu jesteśmy siłą,a nie przestraszonym stadkiem.Awaria to premie zabierali zyski to nie dla pracowników. 12:46, 22.03.2012
0 0
W końcu możecie dać im łupnia - robotnicy zjednoczeni po tylu latach poniżania - nie odpuszczajcie!!! Może to początek walki o całą robotniczą klasę. Do takich związków powinni przyłączyć się też inni pracownicy z małych firm. Dziś protesty w Anwilu jutro pod bramą mojego zakładu. 13:14, 22.03.2012
0 0
Jak stanie to już nie ruszy... Sami pracownicy zniszczą swoje miejsca pracy :D 13:35, 22.03.2012
0 0
W końcu pracownicy Anwilu może wywalą całą Warszawkę! 13:42, 22.03.2012
0 0
kitka w stanie wskazującym lepiej nic nie pisać 14:54, 22.03.2012
0 0
Czy oni ich w tym Anwilu siłą trzymają? 16:58, 22.03.2012
0 0
Wilk......ty wiesz co. 18:11, 22.03.2012
0 0
fajnie jest poczuć zjednoczenie tak wielu osób! oby tylko obyło się bez faktycznego strajku, bo po co ponosić koszty przestojów, które będą wyższe niż spełnienie postulatów. no i oby zmieniło to relację pracownicy - Zarząd na stałe, bo po co nam kolejne referendum w przyszłym roku....
czymam kciuki:))) 07:56, 23.03.2012
0 0
Dobrze płatna praca, większość nie posiada nawet wykształcenia średniego, a chcieliby zarabiać jak ludzie po wyższej uczelni. Nie wstyd wam że postulujecie o apanaże gdy Włocławek ma 20 % bezrobotnych? Powinni już dawno zamknąć tego truciciela naszych płuc, a nawet i żołądków bo to od was ta sól. 09:37, 23.03.2012
0 0
viola ta sól miała przeznaczenie TECHNICZNE. Pośrednicy kupowali ją jako techniczną a rozprowadzali jako spożywczą. Jeśli nie rozumiesz niektórych treści to proszę Cię nie wypowiadaj się na forum i zostaw swoje przemyślenia dla siebie. 10:08, 23.03.2012
0 0
viola twoja wypowiedz swiadczy ze twoje wyksztalcenie skonczylo sie na podstawowce 13:24, 23.03.2012
0 0
Niestety kolejny raz zaloga zostanie uzyta jako narzedzie w calym tym sporze. Zwiazki wystapily z referendum o gotowosci do strajku lecz postulaty ukladaly same Zwiazki Zawodowe , bez konsultacji z pracownikami.Jezeli juz zdecydowalismy sie na takie radykalne posuniecia dlaczego nie zawalczymy z wyzszego pulapu np. 15%? Po co do negocjacji dokladac doladowanie kart podarunkowych dajac w ten sposob wieksza mozliwosc manewru Zarzadowi?. Prawda jest taka ze wiekszosc przedstawicieli Zwiazkow jest w wieku w ktorym realne podwyzki ich nie interesuja a i tzw. widelki placowe maja mocno napiete wiec i tak nie dostali by podwyzki. Najprawdopodobniej negocjacje zostana podpisane jezeli Prezes zgodzi sie na ok . 2 x 2tys. a nam bedzie sie mydlic oczy ze 4 tys. w roku to ponad 330 zl podwyzki miesiecznie. Tyle ze te pieniadze dostajemy w okresie najwiekszych wydatkow w okolicach swiat, poza tym od tego podatek itd., a od podwyzek rosna wszystkie tzw. \"pochodne\"(premia,podstawa emerytalna itd.). Doladowanie kart powinno byc wylaczone z negocjacji na zasadzie \" Panie Prezesie dasz tyle na ile szanujesz wlasna zaloge\" , a walczyc o konkretne podwyzki. Zwiazki caly rok sa uspione i budza sie w okresie negocjacji tak naprawde nie wiedzac lub nie chcac wiedziec czego naprawde oczekuje zaloga a teraz namowili nas by zawalczyc w \"ich\" sprawie tak naprawde.Najchetniej zaapelowalbym w tym miejcu do wszystkich ....podwyzki ponizej 200zl=wypisujemy sie ze Zwiazkow.... 13:45, 23.03.2012
0 0
Glos z Dolu brawo brawo masz racje 18:29, 23.03.2012
0 0
Do "niby" Głosu z dołu. Szyfrasz nie daj się podpuszczać bo miałeś mądre wpisy. Wypiszcie się, to za chwilę będziecie pracować za najniższą krajową 1500zł. A co do racji, to w tym Kraju każdy ma rację, niestety niewielu rozum. 20:57, 23.03.2012
0 0
Myśliwy nikt tu nikogo nie podpuszcza.Nie wiem czy znasz realia wewnatrz Anwilu. Tak naprawde od lat nie mamy podwyzek bo to co dostajemy co roku jest ponizej ZAKLADANEJ inflacji na dany rok co ni jak sie ma do realnej pod koniec roku. Srednia placa aparatowych to przedzial miedzy 2-2,5tys. placy zasadniczej.Po drodze przez lata zabierano wszelki przywileje(szkodliwe, srodki czystosci, posilek regeneracyjny,doplaty za dojazd,herbata itd itp.) na zasadzie wliczenia ich do stawki wlasnie.Gdyby teraz ktos sie pokusil i je odjal to jestesmy blisko tej najnizszej krajowej.Zwiazki za czasow prezesa Michewicza oblazy plesnia i pajeczyna bo nie raz bywalo ze szli walczyc o mniej niz On sam chcial dac. Niestety juz takiego prezesa ktory wywodzil sie bezposrednio z zalogi nie bedzie pewnie nam dane miec.W tekscie powyzej chcialem tylko zwrocic uwage na na pewnego rodzaju sprzecznosc interesow i odmiennego punktu widzenia w relacji zwiazki---zaloga.Jezeli pyta sie nas: "pomozecie?" ,to niech to bedzie z korzyscia dla calej zalogi. Uwierz mi ze 90% zalogi woli 250-300zl to pensji niz nawet 5tys w roku w doplatach na swieta. 22:31, 23.03.2012
0 0
Do Głosu z Dołu - OK. Rozumie. Przekonałeś mnie. Walczcie do końca. Wyrzucić warszawke. Bo to toksyczni menagerowie są. Trzymajcie się razem i niedajcie się podzielić.Nie występuj przeciw związkowcom bo to oni swego czasu uratowali ten Zakład przed Ciechem - wtedy jak był u Was minister. I wiem co mówie. Dziś byście już byli w d.........i sami się spłacali. Że wolisz do pensji rozumie - zasadnicza to zasadnicza. Uświadom to im. 19:00, 24.03.2012
0 0
Darmozjady chcieli by zarabiać kokosy nic nie robiąc 00:03, 26.03.2012
0 0
Panie Prezesie Anwilu S.A.!
Zasłanianie się niesprzyjającymi uwarunkowaniami ekonomicznymi w branży chemicznej jest tak samo niedorzeczne jak wpływ konfliktu na granicy Korei Północnej i Południowej na wzrost sosny karłowatej w woj. Kujawsko-Pomorskim. Gotowość zarządu do dalszych rozmów i negocjacji nie jest tu żadną łaską z waszej strony. Zarząd z panem na czele jest dla zakładu a nie na odwrót. Propozycja zarządu złożona w dniu 19-03-2912 r.? jak pan napisał w swoim liście do Pracowników Anwilu S.A. - do negocjacji ( czytaj ? do obcięcia ze strony zarządu ), bo co tu jest do negocjacji ? ? jest dla pracowników po prostu uwłaczająca! Takie za przeproszeniem ?grosze? za tak owocną pracę ( rekordowe zyski spółki Anwil S.A.) i wypracowywanie PKB , z którego szczyci się premier z całą swoją kliką (rządem)- to wstyd i hańba. W normalnej firmie - w normalnym kraju pracownicy za takie osiągnięcia są sowicie wynagradzani, a u nas wystarczy pracownikowi wmówić, że jest kryzys, a zyski podzielić między nielicznych. Pan i zarząd myśli, że pracownicy Anwilu S.A.to stado ?baranów? i nie potrafią samodzielnie myśleć. Można ich bez końca straszyć kryzysem, to wezmą się do jeszcze lepszej pracy i wypracują kolejny rekordowy zysk, za który wy spijecie całą śmietankę. Pracownikom zostanie cieszyć się satysfakcją z kolejnej perły w diamentowej koronie Złotych Przedsiębiorstw. Obyście się nie przeliczyli! Pracownikom należy się, jak psu kość nagroda za tak owocną pracę.
Ciągłe zrzucanie winy i obarczanie Związków Zawodowych odpowiedzialnością za brak kompromisu w kwestii negocjacji jest bezzasadne, bo tu widać ?gołym okiem?, kto nie jest skory do negocjacji. To wasza strona przychodziła na negocjacje płacowe nie przygotowana ? to lekceważenie załogi. Obarczanie winą Związków Zawodowych za obniżanie wiarygodności spółki na forum ogólnopolskim jest po prostu przerzucaniem własnej ( prezesa i zarządu) winy na innych. To wy odpowiadacie za taki stan rzeczy i nie, kto inny!
Związki Zawodowe są przedstawicielami załogi, ? choć nie wszyscy pracownicy są członkami Związków Zawodowych, lecz jak pan już na pewno zdążył zauważyć to w referendum strajkowym zdecydowana większość załogi opowiedziała się za postulatami przedstawionymi jako pytania referendalne, i nic tu nie da wysyłanie kierowników do Załogi, aby ta nie strajkowała. Załoga już się w tej kwestii wypowiedziała.
Czy panu i zarządowi to nie wystarczy?!!!
Czy ma pan odwagę wyjść do pracowników, spojrzeć im prosto w oczy i
powiedzieć ? nie zasłużyliście więc nic Wam się nie należy!
W swoim liście narzeka pan na bezkompromisowość Związków Zawodowych i niechęć do negocjacji. Chcę panu uświadomić, że na kompromisy i układanie się z zarządem czas już minął i Związki Zawodowe nie mają zgody ani akceptacji załogi.
Odpowiedzialność za Nasze wspólne miejsce pracy jest bliska każdemu pracownikowi Anwilu S.A. zatrudnionemu na etacie, a nie na kontrakcie. Na kontrakt się wyjeżdża, a po skończonym kontrakcie wraca do siebie. My pracownicy Anwilu S.A. jesteśmy tu u siebie. Tu we Włocławku żyjemy i płacimy podatki, więc nam najbardziej zależy na Naszym wspólnym miejscu pracy.
Jak pan napisał cyt. ?Wszelkie próby wywierania nacisku, niezależnie od ich formy nie wpłyną na stanowisko zarządu, mogą jedynie utrudnić dojście do korzystnego kompromisu dla obu stron. Zastanawiam się, kogo chce pan w ten sposób nastraszyć. ?Nie chcecie marchewki to dostaniecie kijem?, albo ?bierzcie, co Wam łaskawie dają, bo inaczej figa z makiem? i na Święta Wielkanocne zęby w ścianę. O jakim kompromisie pan myśli? I dla jakich obu stron? Chyba, że ma pan na myśli stronę zarządu i właściciela ? ?Wielkiego Orła?
2,5% wzrostu płacy zasadniczej, gdy inflacja wynosiła ponad 4% a planowany zysk Spółki przekroczony został prawie trzykrotnie to jawna kpina. Za zyski należy się nagroda, więc nie wahajcie się wynagrodzić Załodze jej trudu i poświęcenia. Jak macie przysłowiowe ?jaja? to podpiszcie porozumienie i będzie po sprawie, a jak nie to będziemy mieli pierwszy strajk w Anwilu S.A.! 09:16, 27.03.2012
0 0
Podziwiam Cię Kazik za tak odważne wystąpienie do prezesa zarządu Anwilu:). Tylko nie wiem czy prezes akurat czytuje ddwloclawek. 09:48, 27.03.2012
0 0
Kazik na prezesa. Potrafi długi list napisac to się nadaje. 09:49, 27.03.2012
0 0
Pracuje w Anwilu 30 lat,ale takiego zarządu jeszcze nie było,współpracownicy weśmy sprawy w swoje ręce bo te pachołki z Warszawy wykończą nasz Anwil.Związkowcy nie ma co się bawić w kotka i myszkę z tymi darmozjadami czas zaczać strajkowac 19:25, 28.03.2012
0 0
Duża część komentarzy tu zamieszczonych jest krzywdząca dla pracowników \\\"Anwilu\\\"S.A .Jestem jednym z długoletnich pracowników tej firmy.Przyznam również,iż wiele postronnych osób wie lepiej niż sami pracownicy \\\"Anwilu\\\"S.A jakie wykształcenie ma załoga tej firmy i co się tu dokładnie produkuje.Widać,że Ci znawcy tematu to fachowcy od wszystkiego,czyli od niczego-(czytaj do niczego)Zamiast pisać bzdury to polecam zasięgnąć informacji o \\\"Anwilu\\\"S.A i jego załodze u źródeł.Dodam tylko,iż znakomita część załogi firmy to ludzie z wykształceniem średnim i wyższym.Uposażenia pracowników \\\"Anwilu\\\"S.A -szczególnie tych na produkcji-które wypracowały przez lata markę \\\"Anwil\\\"S.A to mówiąc krótko-zapomogi wołające o pomstę do nieba.Bywa tak,iż w budownictwie ludzie bez wykształcenia po Podstawówce mają wynagrodzenia w podobnej wysokości.Aby pracować na produkcji w \\\"Anwilu\\\"S.A trzeba mieć min.średnie wykształcenie i przejść wiele szkoleń oraz zdać min.kilka egzaminów.Do przysłowiowej łopaty i szpadla wystarczy Podstawówka.Więc,czy wynagrodzenia pracowników \\\"Anwilu\\\"S.A nie powinny być wyższe,tym bardziej że firma z roku na rok osiąga coraz to wyższe zyski,które i tak zabiera w dużej części właściciel \\\"Anwilu\\\"S.A -PKN \\\"ORLEN\\\"?Przy tej okazji wypada dodać,iż PKN \\\"ORLEN\\\"sprzedaje \\\"Anwilowi\\\"S.A etylen do produkcji PCV-po najwyższej cenie na świecie,przez co wyniki finansowe Obszaru Tworzyw oscylują ok \\\"0\\\".A obecny Zarząd \\\"Anwilu\\\"S.A jest najbardziej ubezwłasnowolnionym Zarządem tego przedsiębiorstwa w dziejach tej firmy,który wykonuje wyłącznie polecenia swego mocodawcy-PKN\\\"ORLEN\\\".Tenże Zarząd \\\"Anwilu\\\"S.A nie robi niczego ,co dałoby korzyści firmie\\\"Anwil\\\"S.A i jej załodze.Powinien zostać odwołany w całości,gdyż szkodząc załodze \\\"Anwilu\\\"S.A szkodzi całej firmie i jej marce wypracowanej przez załogę i jego działania mogą zaszkodzić wbrew pozorom PKN\\\"ORLEN\\\".Czy PKN \\\"ORLEN\\\"nie powinien zrobić wszystkiego by uniknąć tych szkód?Chyba,że jest to celowe działanie by szkodząc marce \\\"Anwil\\\"S.A doprowadzić do obniżenia wartości tej firmy,co może ułatwić sprzedaż \\\"Anwilu\\\"S.A choćby za przysłowiowe grosze? 23:01, 03.04.2012
0 0
Były prezes Anwilu nowym szefem PKP PLK?
..Jak dowiedział się ?Rynek Kolejowy?, były prezes włocławskiego Anwilu, Remigiusz Paszkiewicz brany jest pod uwagę jako kandydat na przyszłego prezesa PKP Polskich Linii Kolejowych. Informację potwierdza ?Radio Zet?. .
Remigiusz Paszkiewicz jest absolwentem Wydziału Inżynierii Środowiska na Politechnice Warszawskiej oraz Krajowej Szkoły Administracji Publicznej. W 1994 roku rozpoczął pracę w Biurze Projektów Petrochemii Płock. W latach 1996-2001 pracował w Ministerstwie Finansów, a następnie - do 2007 r. w Narodowym Banku Polskim.
ZOBACZ TAKŻE
Droższe tory dla osobowych. Tańsze dla towarowych?PKP SKM: obligacje o wartości 55 mln zł z BGKBudus ma zlecenie na trasie Warszawa-GdyniaPrezes PKP: największym wyzwaniem restrukturyzacja własnościowaNieruchomości PKP szansą dla miastLokomotywa się rozpędza, inwestycje kolejowe nabierają tempaWarto zaznaczyć, że w tym czasie Jakub Karnowski, który wkrótce ma objąć stanowisko prezesa PKP SA, również pracował w NBP pełniąc w latach 2002-2003 funkcję dyrektora Departamentu Zagranicznego NBP, a wcześniej jako doradca prezesa NBP był odpowiedzialny za sprawy związane ze wspólną walutą UE - Euro.
W 2007 r. Remigiusz Paszkiewicz powrócił do pracy w PKN Orlen na stanowisko zastępcy dyrektora w Biurze Grupy Kapitałowej, a następnie stanowisko dyrektora Biura ds. Unipetrolu oraz p.o. prezesa zarządu Inowrocławskich Kopalń Soli Solino. Od 29 czerwca 2010 p.o. prezesa zarządu włocławskiego Anwilu, a od 1 października 2010 prezes zarządu - dyrektor generalny.
Z informacji "Rynku Kolejowego" wynika, że Remigiusz Paszkiewicz złożył już rezygnacje z tego stanowiska. Aby zostać prezesem PKP PLK będzie musiał wziąć udział w konkursie na to stanowisko.
Przypomianmy również, że od wczoraj w zarządzie PKP PLK zasiada Jacek Kałłaur, który w spółce będzie odpowiedzialny za sprawy pracownicze. Rada nadzorcza PKP Polskich Linii Kolejowych prowadzi jeszcze jedno postępowanie kwalifikacyjne. Tym razem na członka zarządu ? dyrektora ds. inwestycyjnych.
Jeżeli to prawda to międzyzwiązkowy komitet strajkowy powinien zamówić intencję w kościele katedralnym za szczęsliwą drogę w jedną stronę.
Dlaczego nie ma jeszcze oficjalnej informacji na tabloidach lokalnych?.
. 09:40, 04.04.2012