Zamknij

Autorzy fałszywych alarmów słono za to zapłacą? Prokurator liczy, ile kosztowały akcje

Grażyna SobczakGrażyna Sobczak 06:00, 23.03.2017 .
Skomentuj Policjanci ustalili, że obaj mężczyźni stoją za fałszywymi alarmami z 27 lutego i 10 marca. Fot. KMP Włocławek Policjanci ustalili, że obaj mężczyźni stoją za fałszywymi alarmami z 27 lutego i 10 marca. Fot. KMP Włocławek

Sylwester R. i Mariusz S., którzy według policji stoją za dwoma fałszywymi alarmami o bombie we włocławskim sądzie, być może będą musieli dosłownie za to zapłacić. Prokuratura zapowiada złożenie wniosku w tej sprawie. 

O zatrzymaniu przez policję sprawców dwóch fałszywych alarmów o bombie we włocławskich sądach Dzień Dobry Włocławek informował kilka dni temu. Jeden z nich nie chciał, żeby w sądzie odbyła się rozprawa, w której jest oskarżony o wymuszenie rozbójnicze, namówił więc drugiego, żeby za 50 zł zadzwonił do sądu z informacją o bombie. Domniemany zleceniodawca - Mariusz S. nie przyznaje się do winy. Sylwester R. przyznał się, że dzwonił do sądu i wskazał na czyje zlecenie. 

Obaj mężczyźni trafili na 3 miesiące do aresztu.

- To wyraźny sygnał, że nie będziemy tolerować tego typu zachowań dezorganizujących pracę sądu i służb - mówi prok. Krzysztof Pruszyński zastępca prokuratora rejonowego. 

Prokuratura rejonowa dysponuje wyliczeniami, jakie koszty poniesiono w związku z fałszywymi alarmami. Mimo że, jak zaznaczył prokurator Pruszyński, możliwości wyegzekwowania od sprawców świadczeń, ze względu na ich status materialny, są raczej teoretyczne.

- Na pewno nie zrezygnujemy z zawarcia we wniosku o ukaranie także żądania naprawienia szkody. Mamy wstępne ustalenia, ilu osobom fałszywe alarmy uniemożliwiły stawienie się w sądzie, dla ilu to było jakąś uciążliwością, ilu uniemożliwiło wykonywanie zadań związanych z pracą, są też wskazane godziny pracy straży pożarnej, pogotowia ratunkowego i  policji - mówi prok. Pruszyński. 

Ujęcia sprawców fałszywych alarmów gratulował policji sędzia Wojciech Szpyrkowicz, prezes Sądu Rejonowego we Włocławku.

- Gdyby nie inteligencja funkcjonariuszy i ich umiejętność kojarzenia faktów, do tych zatrzymań by nie doszło. Naszym funkcjonariuszom należą się wielkie słowa uznania - mówi prezes sądu. 

Szpyrkowicz zwrócił uwagę, że decyzja o ewakuacji sądu po telefonie z informacją o bombie, jest bardzo trudna. -  Z jednej strony leży na szali bezpieczeństwo pracowników i interesantów, a z drugiej trzeba brać pod uwagę skutek w postaci tego, że na cały dzień sąd przestaje pracować. Często na ten dzień są wyznaczone terminy publikacji wyroków, czego przesunąć nie można, bo to grozi prowadzeniem rozprawy od początku. Pracownicy, którzy opuszczają sąd, właściwie powinni oczekiwać na zakończenie pracy grupy pirotechniczno-minerskiej policji w pobliżu sądu. Gdzie ci ludzie mają się podziać jeśli akcja trwa 3 godziny? - mówi prezes sądu. 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(7)

MAKARYMAKARY

13 2

A niby z czego zapłacą ? Jeszcze będziemy płacić za ich utrzymanie w ZK ,
to taki zakład penitencjarno-wypoczynkowy . Żeby można było wysłać ich
na kolonie karne do największego przyjaciela Polski Pana
Władimira Władimirowicza Putina , to by chłopaki wrócili szczęśliwi ,jeśli by wrócili. 07:40, 23.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

BravoBravo

8 10

Tak, ale pan sędzia Zieliński z sądu we Włocławku się nie popisał, bezboleśnie szybciutko na łatwiutkich pytaniach odpadł z " Jeden z Dziesięciu" Czyżby był on jedną z ofiar systemu szkolnictwa zreformowanego przez Jerzego Buzka?;) 07:43, 23.03.2017

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

RECTUMRECTUM

11 2

Ciekawe ile ty byś przeszedł mądralo??? przecież na wszystkim się znasz, co nie??? 09:06, 23.03.2017


wściekły 7wściekły 7

15 0

Dla takich "patoli" powinny być obozy pracy. Niech na rzecz obywateli odpracują szkody. Nawet jeśli w takim obozie musieliby tkwić 10 lat. 09:03, 23.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

hhhhhh

2 5

"Gdyby nie inteligencja funkcjonariuszy" hmm przeciez to samo sie nasuwa na mysl ze mogl to zrobic ktos kto mial sprawe w tym terminie, nawet Janusz moze odczytac nazwiska osob ktore sa wypisane przed sala... Wow jestem inteligentny dostane prace w policji? Nie dziekuje mam lepiej platna i rownie pewna:-) 10:16, 23.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

NIENIE

9 1

i obszczymury żreć bedą darmo a ja muszę płacić za obiady dla dzieciaków w szkole... 11:59, 23.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KujawiakKujawiak

6 0

Kompletni idioci.Nawet nie macie pojęcia jak jesteśmy monitorowani,inwiligowani i nagrywani.Wystarczy ,że choć raz miałeś kontakt z telefonem,internetem czy smart tv.Wszystko jest rejestrowane i trzymane na serwerach. 13:37, 23.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%