"Łapki na kierownicę" to nazwa kampanii informacyjnej Komendy Głównej Policji i firmy Naptis, operatora znanej aplikacji "Yanosika". Jej celem jest zwrócenie uwagi na problem korzystania przez kierowców z telefonów komórkowych podczas jazdy.
Korzystanie z telefonu to nie tylko odbieranie rozmów, ale też wybieranie numerów, czy pisanie wiadomości sms. Takie zachowanie stwarza duże niebezpieczeństwo w ruchu drogowym, bo kierowca zajęty swoją komórką ma rozproszoną uwagę i dużo gorzej kontroluje sytuację na drodze. Ponadto, nie trzyma ręką kierownicy i trudno mu zmieniać biegi.
W myśl przepisów prawa o ruchu drogowym kierującemu pojazdem zabrania się korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku. Za naruszenie tego przepisu grozi grzywna w drodze mandatu karnego w wysokości 200 złotych i 5 punktów karnych. Mimo obowiązujących przepisów i restrykcji związanych z ich nieprzestrzeganiem, widok rozmawiającego przez telefon komórkowy kierowcy jest w Polsce bardzo powszechny. Za powyższe wykroczenie policjanci w 2016 roku ukarali mandatem prawie 92 tys. kierowców.
- Do kampanii włączyła się firma Neptis S.A., która jest operatorem komunikatora „Yanosik”. W czasie jej trwania, w momencie kiedy kierujący pojazdem włączy aplikację „Yanosik” prześle mu żartobliwy komunikat ostrzegawczy w formie graficznej i tekstowej "Łapki na kierownicę", przestrzegający przed korzystaniem z telefonu komórkowego trzymanego w ręku - informuje Kamila Ogonowska z policji.
O konsekwencjach wynikających z używania telefonów komórkowych podczas jazdy przypominać będą również policjanci, podczas akcji, która potrwa do 25 czerwca. Funkcjonariusze ruchu drogowego będą w tych dniach wręczali kierowcom ulotki edukacyjne.
[ALERT]1497438723795[/ALERT]
aton06:33, 17.06.2017
Taaa jest, wpier....... i po matkę. 06:33, 17.06.2017
eljot08:17, 17.06.2017
INSTRUKTOR
Mój znajomy radny,
mając myśli pochód,
poprowadził Radę,
jak kursant samochód.
Maj 2017 Tomik Radni-bezradni
Zapamiętaj!
Już 22.06. publikacja w komentarzach do artykułu z posiedzenia Rady Miasta, poematu "Chciwa Olga". Natomiast w wyklęte święto 22.07 zostanie przedstawiony poemat 'Mumie". 08:17, 17.06.2017
też kierowca09:41, 17.06.2017
A może policja (szczególnie ta włocławska) zaczęłaby w końcu za to karać? Głupota kierowców to jedno a lenistwo policji to drugie. 09:41, 17.06.2017
Aleks1115311:04, 17.06.2017
Długi weekend, policji miało być na drogach jak "mrówków", wjeżdzam sobie wczoraj do Włocławek City, stoi patrol, dosłownie "stoi", bo śladu życia żadnego...Zmęczeni procesją czy jak... 11:04, 17.06.2017
Słuchawka.13:44, 17.06.2017
Polska język bywa trudna?
Ankieta: "czy zdarza ci się korzystać z telefonu podczas jazdy"?
Co za pytanie?! No pewnie, że tak - bo żaden przepis nie zabrania korzystania z telefonu!
To nawet każdy policjant o tym wie. :)
13:44, 17.06.2017
Słuchawka.16:13, 17.06.2017
hahah - jak widzę; czytać każdy może, trochę lepiej lub trochę gorzej, ale z rozumkiem już kiepściutko.
Ciekawość mnie zżera, gdzie taka ósemka znalazła przepisy, że nie można w czasie jazdy rozmawiać przez telefon. :)
Żaden policjant nie wypisze z powodu rozmowy przez telefon mandatu i żaden sąd nie zwerdyktuje takiego faktu! :-)
------
Ale siem ubawiłam. 16:13, 17.06.2017
lusia123418:24, 17.06.2017
karac i wysyłac wały p.powodziowe sypać 18:24, 17.06.2017
Wlocek36911:51, 18.06.2017
Problem w tym że policjanci też potrafią prowadzić radiowóz mając w ręku komórkę. No ale tradycyjnie oni "nie łamią prawa" bo kto ich za to ukaże ? 11:51, 18.06.2017
Słuchawka20:17, 18.06.2017
Teraz już wiem, jaki poziom mydlenia prezentują wpisywacze na forum. Nie odróżniają - jak widać - rozmowy telefonicznej od zajętej podczas jazdy ręki.
Każdy ma prawo rozmawiać przez telefon podczas jazdy jeżeli nie trzyma tego telefonu w ręce lecz ma zestaw głośnomówiący lub słuchawka jest przymocowana np. do kokpitu lub bocznego kawałka szyby i nie zajmuje ręki.
Dziwie się, że nie mówi się o ręce, podczas wymiany np. płyty CD w odtwarzaczu. Wtedy ręka też jest zajęta.
I nie szukać np. chusteczki higienicznej do nosa w jakimś schowku...
Brawo "myśli wołki". :) Ale siem ubawiła. 20:17, 18.06.2017
pasazer11:51, 17.06.2017
3 0
Dobrze, że nie spali tak jak kiedyś na przystanku na Obwodowej. 11:51, 17.06.2017