Mężczyzna jechał po chodniku po pijanemu. Kiedy patrol straży miejskiej chciał go zatrzymać, zaczęło się...
W poniedziałkowy wieczór około godz. 20:10 strażnicy z patrolu interwencyjnego straży miejskiej patrolujący włocławskie Śródmieście, na ulicy Jagiellońskiej zauważyli niepewnie jadącego po chodniku rowerzystę.
Jak relacjonuje Dariusz Rębiakowski, rzecznik prasowy włocławskiej straży miejskiej, funkcjonariusze polecili jadącemu rowerem mężczyźnie, żeby się zatrzymał, ale ten zignorował to polecenie i odjechał w ulicę Chmielną. Strażnicy ruszyli za nim i zatrzymali go na wysokości posesji nr 13.
- W chwili podjęcia czynności służbowych strażnicy natychmiast wyczuli wyraźną woń alkoholu - mówi Dariusz Rębiałkowski. - Mężczyzna stał się agresywny, zaczął wymachiwać rękami, nie reagował na wydawane polecenia i próbował oddalić się z tego miejsca. Strażnicy zmuszeni byli do zastosowania środków przymusu bezpośredniego w postaci chwytów obezwładniających oraz założenia kajdanek.
Ustalono dane osobowe krewkiego rowerzysty. To 32-letni mieszkaniec Śródmieścia. Okazało się, że ma 2,35 promila alkoholu.
Na Chmielną dojechał patrol policji, który przejął nietrzeźwego rowerzystę "do dalszych czynności służbowych". Interwencja zakończyła się nałożeniem mandatu karnego na sprawcę wykroczenia w wysokości 500 zł.
Burnett K.21:00, 19.09.2017
MI__________
PRIMO ...>>>?!
Chendryk21:45, 19.09.2017
Łoooo matko,ale sceny jak w filmie amerykańskim tylko za mało krwi.
nit22:15, 19.09.2017
zawsze i wszędzie stm J..... będzie
Wek 00:29, 20.09.2017
Bravo SM!!! Aby tak dalej! Wyrywac pijane chwasty.
Jodo06:26, 20.09.2017
Ale *%#)!& pod sklepami nigdy nie widza jak szczaja pod siebie i mordy drą.
Andrzej Lepper 06:44, 20.09.2017
Lepiej jedźta pod sklep na ul.Jagiellońdka 2a obok kościoła.Tam śmierdziele stoją od rana do nocy piją oficjalnie browar w sklepie i przed a później leją jak konie na trawnik .
Bolo07:13, 20.09.2017
2,35 promila i jechał na rowerze? Niezły wyczyn :)
do_dobot10:34, 20.09.2017
Cała ta Straz Miejska do zamkniecia! Wyczuki alkohol? No i co? Za swoje pił i nic wam do tego. Dostał 500zł i zakuli w kajdanki. Jakim prawem SM uzyła kajdanek? Za co 500zł? Dla kogo jest ten kraj? Tu nie da sie zyc normalnie !
eljot17:45, 20.09.2017
"Jechał sobie powiem szczerze poborowy na rowerze.Mijał lasy,czarne chmury jechał szybko-było z góry.Za zakrętem stali,rower mu zabrali,chłopcy już się cieszą, żołnierz idzie pieszo."
Myślałem ze to już nie wróci więcej bo już było.
jjpe06:38, 21.09.2017
Pewnie gdyby nie te 2,35 lezeliby ci "straznicy"
1 0
Na Płockiej w sklepie też piją i nikt z Tym nic nie robi.