Do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego doszło dziś przed godziną 17. na ulicy Toruńskiej. Kierujący samochodem dostawczym najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, wpadł w poślizg i wjechał do przydrożnego rowu.

Kierujący samochodem dostawczym jechał z centrum miasta w stronę Torunia. Powodem zdarzenia drogowego mogła być oblodzona jezdnia i zbyt duża prędkość. Jak wynika z relacji policjantów obecnych na miejscu zdarzenia, mężczyzna podczas jazdy zmieniał pas ruchu z lewego na prawy. W trakcie wykonywania manewru stracił panowanie nad pojazdem i wpadł w niekontrolowany poślizg - zaczął się obracać, uderzył w krawężnik, wypadł z drogi i dachował, w efekcie czego znalazł się w przydrożnym rowie.

Najprawdopodobniej nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń, ale jedna osoba została zabrana do szpitala przez zespół ratownictwa medycznego. Na drodze nie ma żadnych utrudnień, ale nie wiadomo, kiedy auto zostanie wyciągnięte z rowu.