Agros-Nova sprzedaje Zakład we Włocławku! Produkcja ketchupów w Łowiczu

Potwierdziły się nasze wczorajsze informacje o sprzedaży przez Agros-Nova zakładu we Włocławku, dawnych Kujawskich Zakładów Przetwórstwa Owocowo-Warzywnego.

- Decyzja podyktowana jest wyłącznie względami ekonomicznymi. Zakład we Włocławku jest dochodowy, ale w obecnej sytuacji rynkowej Spółka nie może sobie pozwolić na dublowanie kosztów stałych, gdy dysponuje niewykorzystanymi mocami produkcyjnymi w innym swoim zakładzie - informuje Joanna Bancerowska, rzecznik prasowy firmy Agros-Nova.

Zarząd Agros-Nova koncentruje się obecnie na poszukiwaniu nabywcy. Ostateczna oferta sprzedaży ma być gotowa około połowy maja. Nie obejmuje ona jednak sprzedaży marki Włocławek, ale Agros-Nova nie wyklucza również takiego wariantu.

ZOBACZ TAKŻE: Czy to już koniec włocławskiego ketchupu? KZPOW na sprzedaż?

W procesie sprzedaży, Agros-Nova będzie też szukać wsparcia lokalnych władz i instytucji. Wczoraj przedstawiciele firmy rozmawiali na ten temat z Prezydentem Włocławka Andrzejem Pałuckim, który zadeklarował swoją pomoc.

- Prezydent podejmie wszelkie możliwe kroki, żeby pomóc w tej sytuacji. Jeszcze w maju spotka się z prezesem spółki Agros-Nova – poinformowała Monika Budzeniusz, rzecznik prasowy włocławskiego ratusza.

- Jesteśmy otwarci na wszelkie propozycje. Będziemy rozmawiać z każdym zainteresowanym. Zakład jest rentowny, więc liczymy na pozytywny odzew na naszą ofertę. – deklaruje Marek Sypek, Prezes Zarządu, Dyrektor Zarządzający Agros-Nova .

- W zakładzie skupiamy się teraz na utrzymaniu dotychczasowej wysokiej jakości produkcji, by pokazać się z dobrej strony zainteresowanym nabywcom. Nie mam wątpliwości, że tylko działający, utrzymujący wysokie standardy produkcji, i dobre wyniki finansowe oraz cieszący się dobrą opinią zakład produkcyjny zainteresuje potencjalnych kupujących - dodaje prezes spółki.

Co dalej z pracownikami i grupami producenckimi?

Agros-Nova będzie wciąż kontynuował realizację tegorocznej produkcji we Włocławku w oparciu o plany budżetowe Spółki. Zgodnie z wcześniejszym harmonogramem będzie przebiegał też skup we Włocławku. Firma już rozpoczęła rozmowy na ten temat z grupami producenckimi.

Zakład we Włocławku jest dziś jednym z trzech zakładów Spółki. Dwa pozostałe mieszczą się w Tymienicach koło Zduńskiej Woli oraz Łowiczu.

W Tymienicach Firma skoncentrowała produkcję soków i napojów owocowych, w Łowiczu - wytwarza przetwory owocowo-warzywne i potrawy gotowe. I właśnie tu chciałaby w przyszłości produkować także ketchupy.

- W sytuacji ogromnego wzrostu kosztów i spadku popytu na rynku zmuszeni jesteśmy poszukiwać i wdrażać wszelkie rozwiązania, które przyniosą firmie konieczne oszczędności – tłumaczy Marek Sypek, Dyrektor Zarządzający Agros-Nova.

-  Bieżący rok jest dla nas rokiem walki o efektywność produkcji. W ubiegłym roku drastycznie wzrosły ceny surowców, w tym owoców, cukru, opakowań, energii, paliw. Na to nałożyło się silne wzmocnienie euro i dolara, co podwyższa koszt importowanych surowców i opakowań. Mówimy o milionach złotych, których nie możemy przełożyć - poprzez znaczący wzrost cen wyrobów gotowych – bezpośrednio na konsumentów, bo zdusilibyśmy i tak mocno osłabiony popyt. Znaczącą część kosztów musimy po prostu wziąć na swoje barki – konkluduje Marek Sypek.

Łowicz wygrał z Włocławkiem

- Optymalizacje organizacyjne, funkcjonalne, finansowe, personalne Agros-Nova od roku wdraża we wszystkich pionach i działach. Jak pokazał audyt firm konsultingowych, z których jedna jest międzynarodowym ekspertem w zakresie optymalizacji procesów produkcyjnych, największe rezerwy kosztowe w Spółce zlokalizowane są w obszarze produkcji. – „W sytuacji, gdy mamy niewykorzystane moce produkcyjne w zakładzie w Łowiczu i Włocławku, nie możemy pozwolić sobie na dublowanie wysokich kosztów stałych. Aby poprawić efektywność kosztową w Pionie Operacji, musimy skoncentrować produkcję w jednym zakładzie: albo w Łowiczu, albo we Włocławku. – mówi Prezes Sypek.

Ze względu na niższe jednostkowe koszty wytwarzania, jak również obecną infrastrukturę produkcyjną i skalę działania, oraz – co ma kluczowe znaczenie - korzystną ze względów logistycznych lokalizację zdecydowanie korzystniejsze dla Spółki okazało się rozwijanie produkcji w Łowiczu.

Łowicz, który działa od 1965 r. i zatrudnia ponad 800 osób ma nieporównywalnie wyższy wolumen produkcji i zróżnicowany asortyment marki Łowicz, dziewięć linii produkcyjnych, chłodnię, zamrażalnię, a ponadto konieczne zezwolenia na produkcję mięsną. Bardzo ważnym atutem Łowicza jest też korzystna ze względów logistycznych lokalizacja.

Z Łowicza jest znacznie bliżej niż z Włocławka do centrum dystrybucyjnego Agros-Nova w Tymienicach, to zaś przekłada się na niższe koszty transportu.

Co dalej z zakładem we Włocławku?

Dla zakładu we Włocławku Spółka szuka nowego właściciela. W procesie sprzedaży wspiera ją zewnętrzny doradca.

– Wierzymy w ten projekt i zrobimy wszystko, żeby się powiódł. Przemawiają za tym pozytywne doświadczenia z ostatnich lat gdy dwukrotnie przekazaliśmy nasze zakłady (Białystok, Kotlin) nowym właścicielom, którzy nie tylko utrzymali, ale rozwinęli działalność pod nowym szyldem. Liczymy, że uda nam się po raz trzeci powtórzyć ten scenariusz we Włocławku - z korzyścią dla obydwu stron: Agros-Nova i pracowników zakładu. Dla potencjalnych właścicieli najważniejsza jest informacja, że Włocławek jest dochodowy - zapewnia Prezes Marek Sypek.

W lutym 2011 r. lokalni przetwórcy, właściciele firmy Fructon zdecydowali się na zakup zakładu Agros-Nova w Kotlinie. Dziś z sukcesem rozwijają zakład. Od momentu przejęcia fabryki w marcu ubiegłego roku, o około połowę zwiększyli zatrudnienie i kilkakrotnie wielkość produkcji.

Z kolei w Białymstoku w 2003 r. zakład na preferencyjnych warunkach odkupili pracownicy. Postanowili podjąć ryzyko i skorzystać z szansy, jaka wówczas się pojawiła. Utworzyli dobrze prosperującą spółkę pracowniczą pod nazwą Agrovita, która na starcie otrzymała od Agros-Nova kontrakty na produkcję usługową. Kilka lat później Agrovita dołączyła do grupy biznesowej Mispolu, na czym skorzystali wszyscy zatrudnieni, będący udziałowcami firmy.