Prezydent zamierza odwołać dyrektora jednej z włocławskich szkół, którego pracownice oskarżyły o molestowanie seksualne i mobbing.
Po tym jak Wydział Kontroli Urzędu Miasta Włocławek stwierdził nieprawidłowości i naruszenia w szkole, której dyrektor został wcześniej oskarżony o molestowanie seksualne i mobbing przez swoje pracownice, prezydent Włocławka Andrzej Pałucki, zwrócił się do Kujawsko-Pomorskiego Kuratora Oświaty z prośbą o wyrażenie opinii w tej sprawie.
ZOBACZ TAKŻE: Ratusz molestowanie zostawia prokuraturze
Śledztwo w sprawie molestowania seksualnego i mobbingu, o którym pisaliśmy wcześniej, wciąż jeszcze trwa, mimo iż rozpoczęło się 20 stycznia 2012 roku.
- Obecnie jesteśmy na etapie konfrontacji. Są pewne trudności aby zgrać wszystkie osoby w jednym czasie. Trudno określić, jak długo to wszystko może jeszcze potrwać – mówi prokurator Waldemar Kwiatkowski z Prokuratury Rejonowej we Włocławku.
Tymczasem okazuje się, że dyrektor może stracić swoje stanowisko zupełnie z innego powodu i to zanim jeszcze prokuratura zakończy swoje prace.
PRZECZYTAJ TEŻ: Seksafera ciągle niewyjaśniona. Trwają przesłuchania
Przesłankami do tego mają być ujawnione przez Wydział Kontroli Urzędu Miasta nieprawidłowości.
Dotyczą one wielokrotnego naruszenia przez dyrektora szkoły, dyscypliny finansów publicznych. Chodzi m.in. o sprzedaż mienia ruchomego, jakim była tokarka, bez procedury ustalenia wartości i upoważnienia prezydenta.
Wśród zarzutów jest również wydatkowanie środków ze szkolnego rachunku na zakup paliwa do prywatnego samochodu, zakup doładowań do prywatnego telefonu i innych wydatków, na kwotę ponad 20 tysięcy złotych.
Przeprowadzone natomiast przez Wydział Edukacji kontrole, wykazały również nieprawidłowości w zakresie spraw administracyjnych.
Prezydent wobec tych faktów nie znajduje podstaw aby dyrektor nadal zajmował swoje stanowisko. Decyzja zapadnie jednak po wydaniu w tej sprawie opinii przez Kujawsko-Pomorskiego Kuratora Oświaty.
0
0
0
0
0
0
0 0
A podobno dyrektorzy jak i nauczyciele mają tak źle... tak mało zarabiają, ale są uczciwi i sumienni jak to mówią normalnie śmiech na sali. Też bym wolał pracować 4h dziennie i brać kasę ze szkoły na swoje prywatne cele. Przegięcie
0 0
A co z główną księgową która razem z dyrektorem współdziałała i to ona stosowała mobbing wobec swoich pracowników. Ta pani będzie sobie spokojnie tam pracować?
0 0
nosił wilk razy kilka ponieśli i wilka :). To nie wiedzieli wcześniej Ci z komisji konkursowej kogo wybierali i jakie rączki ma Pan dyrektor. Dobrze, że nie udało się zamieśc sprawy pod dywan
0 0
to dyrektor szkoły decyduje o zatrudnieniu personelu w tym głownej ksiegowej , przyjdzie nowy to pewnie zrobi porzadek..............
0 0
Nie bądźcie tacy krótkowzroczni. Zawsze jest drugie dno w takich sytuacjach. Ktoś ma biznes w tym żeby się pozbyć tego pana. Nie znam go, nie pracowałam z nim ale znając to miasto z pewnością komuś stał na drodze. A teraz pod molestowanie można podciągnąć wszystko.
0 0
Krótkowzroczna to jest pani - pani lady - a biznes... tak dyrektor traktował tą szkołę jak swój prywatny biznes. Co ma wspólnego molestowanie z tankowaniem prywatnego samochodu, doładowywaniem telefonów i sprzedażą mienia szkoły dla własnych korzyści? To wszystko jest wymyślone? Tak? Wszystko to było zgłoszone i wyjaśniane, a jak widać po kolei się potwierdza także proszę się nie wypowiadać proszę pani na ten temat o którym pani nie ma pojęcia. Chyba, że miała pani doładowywaną komóreczkę no to się nie dziwię....
0 0
A pod złodziejstwo też?
0 0
do lady. Proszę Pani w tym przypadku nie jest szukanie na siłe jakiś przekrętów by zwalić dyrektora ze stołka. Po prostu malestowanie spowodowało kontrolę a przy tej okazji wyszły takie oto przekręciki ( za 20 tys ) Pana dyrcia. Ja się naprawdę dziwię, że tak pożno. Ciekaw jestem co robiły poprzednie kontrole szkoły, że tego nie wykryły. No może być jeszcze tak, że Pan dyrcio wykorzysta swoje szerokie plecy i wszystko zgoni na księgową, że ta pozwolila mu na tankowanie, doładowania itp.... Życie pokaże jak sprawa się potoczy.
0 0
Ciekawe co zrobią z panem Grube z komendy, on też jest skory do zawierania znajomości z zajętymi kobietami. I co zrobią ich mężowie bo niektórzy już o tym wiedzą...
0 0
"Życie pokaże jak sprawa się potoczy." Racja. Zapewne na jego miejscu zasiądzie niezwykle kompetentna czerwona postać naznaczona przez odpowiednich ludzi w tym mieście. Wtedy nawet jeżeli będzie to prywatny folwark to i tak ta osoba będzie święta. Amen. ( Wydział Kontroli Urzędu Miasta... wow...brzmi jak święta inkwizycja) ;)
0 0
jaka to szkoła?
0 0
Prawie kazda co za roznica?A co do molestowania to teraz nawet lekarze maja obawy przy badaniu no bo jak nawiedzona pacjentke cos rabnie to pol gola wyskoczy do poczekalni z krzykiem ze ja molestuje..ech kazdy sposob na wyladowanie frustracji jest dobry no i moze kasa wpadni?O etyce i prawdzie nikt nie mysli teraz wazne zeby dokopac...
0 0
3.
komisja konkursowa/ o czym ty piszesz to przecież ściema te wybory, konkursy liczy się partia i palec w d....
0 0
A gdzie byla pani dyrektor edukacji .Gdie Jej nadzor.? To kolejna placowka ktora Pani nadzoruje.Prezydent powiniennatychmiast Ja odwolac a potem Dyrcia.Ale ona ma uklady,.He,he.he
0 0
Wszystkim antagonistom dyrektora chciałem oświadczyć, że z dużej chmury zawsze mały deszcz pada. Metoda na dyrektora to "huzia na Józia" . Troszkę spokojniej panowie i panie. Śledztwo prawdopodobnie zostanie umorzone , i co wtedy powiecie ? Będzie wszystkim z pyszna , choć człowiek zostanie skrzywdzony do końca życia . Pozdrawiam serdecznie wszystkich tu piszących.
0 0
do JRL
No tak masz rację z tym, że liczy się partia i.... a ten o którym piszemy zawsze umiał się ustawić i być przy korycie.
0 0
Zgadzam się z marią, Urząd ma dozorować, kontrolować ale i wspierać, pomagać, reagować w odpowiedniej chwili, by zapobiec, pomagać dyrektorowi, pracownikom, a nie tylko wyciągać konsekwencje w blasku fleszy. Takie widowisko, jakie odbywa się w sprawie wiadomej szkoły nie świadczy dobrze o władzy oświatowej w urzędzie. W wielu szkołach zapewne dzieje się nie najlepiej, wychodzi to ,,przy okazji" lub jest dostrzegane przed konkursem na dyrektora szkoły.A przecież dyrektora urząd może chyba odwołać w każdej chwili. Często byłoby to z korzyścią dla całej szkolnej społeczności.
0 0
jak sie chce kogoś uwalić, to znajdzie się sposób. dyrektor pewnej instytucji kulturalnej kilka lat temu został zwolniony za "marazm placówki i niejsności finansowe". a wszyscy wiedzą, że wyleciał na zbity pysk, bo nie dał sobie wejść na głowę urzędasom i kacykom.
0 0
Czytając wpisy na temat dyr,tej placówki zastanawiam się dlaczego dba tylko o swoje finanse. Naczelny jak również zastępcy powinni pomyśleć o zwrotach delegacji nauczycielom którzy, jadą na zajęcia indywidualne kilkadziesiąt km.kilka razy w tygodniu.
W naszej szkole zgodnie z prawem nauczyciel otrzymuje delegacje ,którą podpisuje rodzic że zajęcia się odbyły na podstawie tego dokumentu zwracana jest kilometrówka.
Podam przykład nauczyciel jedzie 20km.w jedną stronę na jedną lekcję,podróż autobusem to min.trzy godziny w sumie cztery godziny,a zapłacone za jedną h.czy to sprawiedliwe.
Nauczyciel pracując w szkole często ma dużo więcej godzin
czy to sprawiedliwe.Dyrekcjo postawcie się w tej sytuacji czy to sprawiedliwe.