Zamknij

Będą karać kierowców za takie zachowanie na drodze. Lepiej zmień swoje przyzwyczajenia

11:00, 23.04.2018 Ł.D. Aktualizacja: 19:16, 23.04.2018
Skomentuj Najczęściej problem ten widoczny jest na autostradach, gdzie rozwijane są znaczne prędkości. Zdjęcie ilustracyjne. fot. Łukasz Daniewski Najczęściej problem ten widoczny jest na autostradach, gdzie rozwijane są znaczne prędkości. Zdjęcie ilustracyjne. fot. Łukasz Daniewski
reo

- Jazda "na zderzak" na naszych drogach to norma, a nie jednostkowe przypadki - mówi instruktor nauki jazdy z Włocławka. O problemie groźnych zachowań kierowców znów zrobiło się głośno, bo pojawiły się doniesienia o planie wprowadzenia przepisów przewidujących karanie za niezachowanie na drodze bezpiecznego odstępu od poprzedzającego auta na trasach szybkiego ruchu.

Najczęściej problem ten widoczny jest na właśnie na drogach ekspresowych i autostradach, gdzie rozwijane są duże prędkości. Mimo iż służby odpowiedzialne np. za płatny odcinek autostrady A1 rekomendują utrzymanie określonej odległości przy danej prędkości (80 km/h - 45 m, 120 km/h - 70 m, 140 km/h - 80 m), to wielu kierowców nie stosuje się do tych zaleceń. 

- Moim zdaniem wynika to przede wszystkim z braku wyobraźni i pośpiechu. Wielu kierowców chce też pokazać "temu z przodu", że jedzie za wolno. Aby było bezpiecznie, na autostradzie minimalny odstęp powinien wynosić około dwóch sekund, czyli w okolicy 60 metrów, by kierowca jadący z tyłu mógł bezpiecznie zareagować, gdy ktoś przed nim gwałtownie zahamuje. Gdy ktoś jedzie za innym autem 12-15 metrów i coś się zdarzy, to dopiero w szpitalu dowiaduje się, że miał wypadek - mówi instruktor Dawid Malinowski z Wyższej Szkoły Jazdy.

Jazda "na zderzak" jest przyczyną wielu groźnych, również śmiertelnych, wypadków na trasach szybkiego ruchu w Polsce.

 tego powodu Ministerstwo Infrastruktury chce, aby prawnie usankcjonować minimalne odległości między pojazdami i karać za nieprzestrzeganie tego przepisu. Tak dzieje się np. w Niemczech.

Kiedy możemy spodziewać się zmian w prawie? Branżowy portal brd24 ustalił, że pierwsze propozycje zmian legislacyjnych mają zostać ogłoszone w 2019 roku.

(Ł.D.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(6)

Kasia TKasia T

66 1

Jak chcę zachować odległość, zwłaszcza zimą, to zawsze jakis "sprytny" wepcha mi się bo zobaczył wolne miejsce, zmuszając wszystkich do hamowania i to stwarza niebezpieczne sytuacje. To powinni karać! 11:46, 23.04.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

agnellaagnella

41 1

Bardzo potrzebna zmiana, niebezpieczne dla innych chamstwo i buractwo na drodze powinno być karane i to surowo. 11:58, 23.04.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

SpekulantSpekulant

9 17

Ja jeżdżę tak blisko, że jestem w stanie odczytać treść smsa którego pisze kierowca w aucie przede mną. 13:02, 23.04.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

upartyuparty

32 10

Karane to powinno byc robienie zakupów i spozywanie posilkow na stacji kiedy samochod stoi zatankowany przy dystrybutorze. 13:07, 23.04.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

cpniarzcpniarz

2 0

Swiete slowa pozdro 06:43, 24.04.2018


kierowcakierowca

3 2

Bardzo dobrze. Policja powinna wystawić mandat i jeszcze *%#)!& podczas wypisywania mandatu. 19:36, 23.04.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%