Znając mentalność co niektórych włocławian i tak posypią się na niego zjadliwe słowa krytyki.

Co to znaczy cenne? 100tys na przykład dla mnie to dużo a dla kogoś innego to jak 1gr w kieszeni. Skalą dobroczynności nie jest kwota bo to rzecz subiektywna ale ile dar cie kosztuje. Jeżeli posiadam 2000pln i daje 100zł na dobry cel to oddaje 5%. Jezeli daje 100tys. a posiadam 500mln to jest to 0,02%. Wiec jaka skala dobroczynnosci Dobrodzieja?

Grządziel kupił, a doktor Kukucki będzie badał jelita mieszkańców :)))

Oczywiście szanuję gest pana Grządziela, ale Kukucki mógłby się przy okazji nie lansować.

"Usłyszałem, że przydałoby się jedno, na co odpowiedziałem: "ja je kupię". Szkoda, że tak nie słucha swoich niewolników podwładnych którzy głośno wołają o lepsze warunki pracy.

Kijem go po plecach złodzieja komuniste...

Czy to aby nie ten Krzysztof Kukucki który jest kandydatem SLD z nowoczesną przystawką na stanowisko Prezydenta Miasta?
Ciekawe, jak to dobroczynność splata się z kalendarzem wyborczym.

Nie pitolcie. Pobudki jakieś na pewno były (szlachetne, czy nie), ale ważne jest, że jest dodatkowy kolonoskop. Dziękujemy Panie Grządzielu!!!

Typowa kiełbasa wyborcza czerwonych . Przypomnijcie mi państwo bo nie pamiętam kiedy milioner p. Grządziel coś ufundował . Szkoda że nie widzieliście imprezy wyborczej a raczej jej końca, jak czerwoni się ,, bawią,, w folwarku i posiadłości p. Grządziela - Wieniec Zdrój . Pozdrawiam oponentów.

" (...) Więc astrolog, wziąwszy lupę, zajrzał raz królewnie w d**ę (...)" - jak pisał Aleksander hr. Fredro. Tak dla jasności Pańswa - do tego właśnie służy owo urządzenie.
Mazel Tov.
PS - Zawsze twierdziłem, że Krzysztof Grządziel to łebski gość. Aż szkoda, że nie jest z naszych...

Szkoda ,że Grządziel nie startuje na prezydenta.

Eeeee... no co wy... 100 tysi? Przeciez on ma tyle w schowku w samochodzie, żeby zapłacić za przejazd autostradą. Jakby dał 5mln. Szacun, ale sto tysi? Dobrze, że dał, a wstyd żeby się tym chwalić.

Też uważam, że ten zakup ma związek z wyborami samorządowymi. Tylko kogo to powinno obchodzić. Czy 500+, albo teraz wyprawki szkolne nie są kiełbasą wyborczą.
Różnica jest jednak istotna. Urządzenie zakupione przez Pana Grządziela sfinansowane zostało z własnej kieszeni, natomiast wspomniane akcje "ileś tam +" są wyborczą korupcją z kasy państwa (skorzystają z niej politycy PiS w swojej kampanii).
Idiotyczne gadanie, że stać Pana Grządziela na więcej. Zapewne tak, ale czy to do niego należy naprawianie świata? Stać go na to i ma taką chęć, to od czasu do czasu coś sfinansuje.
Znam parę osób bardzo zamożnych (może nie tak jak Grządziel), którzy grosza na żaden cel społeczny nie przekazały. W myśl zasady - pracuję to mam, a jak zachoruję, to stać mnie na prywatne leczenie za 10, 30, czy 50 tysięcy. Reszta mnie nie obchodzi.
Zawistni krzykacze zawsze będą krytykować takich ludzi jak Owsiak, Grządziel i inni. Sami jednak nie kupią nawet bułki głodnemu dziecku - bo to nie jego.
Jak ktoś nie chce pomagać, niezależnie od pobudek, to (za przeproszeniem) buźka w kubeł.
Tym, których ten zakup tak zbulwersowł, proponuję nie korzystać z niego - nawet w wielkiej potrzebie.
Tak poza tym, życzę wszystkim zdrowia i żeby nie musieli korzystać z takich urządzeń.

niech se w d... wsadzi... a nie moment...hmmm :O