16 tysięcy uczniów oraz prawie 3 tysiące dzieci w przedszkolach rozpoczęło dziś we Włocławku nowy rok szkolny.

Naukę w pierwszej klasie podstawówki rozpocznie około 950 dzieci, w tym ponad 180 sześciolatków.

Do swoich nowych szkół wkroczy także blisko tysiąc gimnazjalistów i ponad 2 tysiące młodych ludzi w pierwszych klasach szkół ponadgimnazjalnych wszystkich typów.

Swoją pierwszą edukację w życiu rozpocznie również ponad pół tysiąca trzylatków w przedszkolach publicznych.

Miejska inauguracja odbyła się w Zespole Szkół Samochodowych im. Tadeusza Kościuszki przy ul. Leśnej, na którą przybyli przedstawiciele ratusza, oświaty i parlamentarzyści.

W tym roku w „samochodówce” naukę rozpocznie 1041 uczniów w 41 oddziałach. Ryszard Suwała, dyrektor ZSS złożył uczniom życzenia pomyślności w nowym roku szkolnym a przyszłorocznym maturzystom zdania egzaminu dojrzałości.

Do życzeń przyłączył się Andrzej Pałucki, prezydent Włocławka, który chwalił również włocławską oświatę.

Zapytaliśmy co o powrocie do szkoły, myślą sami zainteresowani.

- Jedyny plus rozpoczęcia roku szkolnego to możliwość spotkania się ze znajomymi. Nauka i ranne wstawanie nie napawa optymizmem - mówi Justyna z Zespołu Szkół Katolickich.

- W tym roku nie bardzo cieszymy się z powrotu do szkoły. Jesteśmy w klasie maturalnej, będzie trzeba każdą wolną chwile poświęcić na naukę aby jak najlepiej zdać egzamin dojrzałości, nie będzie czasu na przyjemności -  powiedziały Kasia i Amanda z Zespołu Szkół Technicznych.

- Idziemy do pierwszej klasy gimnazjum, poznamy nowe koleżanki i kolegów, nie mogłyśmy się doczekać - przyznały Agata i Iza ze Szkoły Plastycznej.

- Nie jestem zadowolona z powrotu do szkoły, ponieważ w tym roku będę zdawać egzamin maturalny. Na pewno będzie dużo nauki i stresu - mówi Ania z Liceum Ziemi Kujawskiej

- Zdecydowanie nie uśmiecha mi się powrót do szkoły. W tym roku zdaje maturę, będzie dużo nauki i mało wolnego czasu. Nie ma więc powodów do radości - powiedział Mateusz z Zespołu Szkół Chemicznych.