Autostrada A1 w kierunku Łodzi we wtorek przez prawie 15 godzin była zablokowana przez cysternę z chemikaliami, która przewróciła się na jezdnię. Dopiero po godz. 18 rozpoczęto operację przepompowywania ładunku z uszkodzonego pojazdu.
Do wypadku doszło na pasie w kierunku Łodzi na wysokości miejscowości Dąbrówka w gminie Kowal. Cysterna kontenerowa przewożąca ładunek podchlorynu sodu przewróciła się na lewy bok, ale nie uległa rozszczelnieniu. Straż pożarna nie stwierdziła wycieków. Uszkodzeniu uległ zbiornik paliwa, z którego na jezdnię wyciekło ok. 150 litrów oleju napędowego.
Kierowca cysterny wydostał się z kabiny wybijając przednią szybę. Karetka odwiozła go do szpitala na badania.
Do podniesienia pojazdu z ładunkiem wezwano specjalistyczną firmę, ale zestaw okazał się zbyt ciężki. Po konsultacji z firmą transportową, podjęto decyzję o ściągnięciu cysterny zastępczej oraz o przepompowaniu przewożonej substancji przed ponowną próbą podniesienia pojazdu.
Tuż przed godz. 18 na miejsce zdarzenia przyjechał samochód z cysterną kontenerową. Najpierw pracownicy firmy transportowej przystąpili do przepompowywania podchlorynu do podstawionej cysterny przy użyciu metody nadciśnieniowej w układzie zamkniętym. Przewróconą cysternę udało się jednak opróżnić tylko do połowy. Do akcji aktywnie musieli włączyć się strażacy.
Ratownicy PSP ubrani w kombinezony i rękawice chemoodporne oraz maski z filtropochłaniaczami przepompowali podchloryn sodu przy użyciu pompy do podstawionej cysterny przez otwór rewizyjny znajdujący się w górnej części zbiornika. To pozwoliło na całkowite opróżnienie przewróconej cysterny.
- Miejsce zdarzenia przez cały czas działań było zabezpieczone 2 liniami gaśniczymi oraz monitorowano strefę działań przy użyciu detektorów gazowych - informuje straż pożarna.
Ostatnim etapem akcji było podniesienie przewróconego zestawu i odholowanie go przez pomoc drogową.
Autostrada w kierunku Łodzi od węzła Kowal była nieprzejezdna przez cały czas trwania akcji, czyli w sumie około 15 godzin.
[ALERT]1542792836537[/ALERT]
Wloc13:22, 21.11.2018
brawa dla chłopaków!
no to nieźle 13:55, 21.11.2018
Będą spore koszta tej akcji i ciekawe kto za to zapłaci?
Misiek14:08, 21.11.2018
Dokładnie, tyle pracujących ludzi, tyle sprzętu, do tego zablokowana droga przez 15 godzin, przez co zapewne niejedno spóźnienie było. A wszystko przez to, że prawdopodobnie autostrada okazała się dla kogoś za trudna. Jeśli faktycznie zawinił kierowca to powinien ponieść koszty całej akcji plus ewentualne odszkodowania dla tych co się spóźnili przez ten wypadek. Może to go czegoś nauczy i zmotywuje innych do ostrożnej jazdy nawet po najprostszej drodze.
Nicolas15:05, 21.11.2018
Jak te ludzie jeżdżą non stop cos tam sie dzieje
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddwloclawek.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
0 1
Nie mądruj