Był pobity, ale nie dlatego zmarł. Znamy przyczynę śmierci przed Zakładem Karnym

uuuu i cała linia "obrony" sprzedawcy śmierci poszła się gonić :D i co teraz napiszą malkontenci, że zapłacono za taką opinię :P prawda jest taka, że za gwałtownie odstawiono dilerowi bimber i inne narkotyki to organizm nie wytrzymał i tyle!

Ojjj tendencyjny tytuł. Był pobity? Czy mógł być pobity? Pani Seklecka, a gdzie rzetelność dziennikarska? Czy po etosie tego zawodu nic nie zostało? Liczą się tylko kliknięcia w artykuł? Wstyd!

Niestety, chyba już żadnych pieniędzy z tego wyciągnąć się nie da. Ale co tam dla kobity zmienić chłopa, tyle co się odwrócić. Zaraz będzie następny.

Idąc tym tokiem myślenia każda śmierć jest spowodowana ustaniem oddechu i krążenia.W tym zakładzie karnym to już kolejna nieoczekiwana ofiara tejże niewydolności.Znałem osobiście osobę,która po zatrzymaniu w ZK miała zatrzymanie krążenia rzekomo z powodu padaczki alkoholowej.Prawdą jest,że można spowodować u zatrzymanego zatrzymanie oddechu lub ucisk na tętnice szyjne powodując utrate przytomności uciskiem kolana na boczną powierzchni szyji a jednocześnie nie pozostawiając śladów.Jedynym śladem uchwytnym w sekcji może być objaw Simona,nie zawsze in występuje a często sekcja sądowo lekarska nie obejmuje preparowania szyji.Są poszlaki mogące sugerować,że do zgonu przyczyniły się osoby trzecie.Dokumentacja z SOR innego pacjenta(sprawa jest także w prokuraturze) jest niespójna.Modus operandi podobny,winnych zaś jak zawsze brak

widać,że masz 'niesamowitą' więdzę z zakresu patofizjologii i patomorfologii

Oho, psiaczki już skowyczą. Widać coś im doskwiera ta sprawa, bo zawsze tak się wysilają pod tego typu artykułami.

Każda jedna śmierć spowodowana jest niewydolnością krążeniowo oddechową (za wyjątkiem ekstrakcji czy rozczłonkowania) - ale też każda sekcja wskazuje na przyczynę tej niewydolności krążeniowo oddechowej- dlaczego zatem nie ujawnia się że przyczyną była "niewydolność krążeniowo oddechowa spowodowana przez...." - przypomnę że w przypadku zabitego paralizatorem Igora Stachowiaka przyczyną śmierci również była Ostra niewydolność krążeniowo oddechowa- a tajemnicą poliszynela jest to że włocławska policja bije na przesłuchaniach niczym gestapo... swoją drogą przy sekcjach tych zabieranych z gestapo przyczyna była by ustalona identycznie gdyby ich dokonywano - niewydolność krążeniowo oddechowa - klasyk - poszukajcie innych obwieszczeń prokuratury z tej przyczyny zgonu - większość jest takich co ciekawe nie istnieje taka jednostka chorobowa...

Czy sekcja zwłok u każdego robiona we Włocławku czy u dorosłych czy u dzieci jest ta sama zatrzymanie krazeniowo oddechowe chyba nasz patamorfolog innych przyczyn nie zna. Śmieszne

Za narkotyki powinno się zabijać

Podczas sekci ustali niewydolność krązeniowo oddechową.. skopali go, przestał oddychać lub udusił sie krwią..

Sama niewydolność nie jest przyczyną a skutkiem poprzedzającym zgon.

Nie wiedziałem, że niewydolność krążeniowo oddechowa wybija zęby.

jeżeli służby przystępują do realizacji czynności to już tylko zasadny jest jak największy profesjonalny spokój z uwagi na okoliczności trudne do udowodnienia, chociażby z braku świadków

TO NORMA I POD DYWAN ZEBY SIE NIE WYDAŁO

Czyli sprawa zamieciona pod dywan tak jak sprawa przeszukania z więzieniu

O Pani Sekleckia w swoim żywiole pisania bzdurnych i "klikanych" artykułów. Poważnie, jeszcze ktoś w ogóle bierze pod uwagę informacje w wypocinach tej Pani ?

w takim razie zasada śmierć za śmieć jest zasadna-wściekłe psy do ubicia

Jednego cieci* co sprzedawał to swinstwo mniej i BARDZO DOBRZE Niech gni** za to swinstwo

To przez kogo on został pobity? może jakieś szczegóły. Wszyscy go bili w tej komendzie? To teraz się pogubiłem. Ci policjanci mają takie znajomości, że cała sprawa zostaje "zamieciona pod dywan"? To już chyba paranoja. Ten Marcin nie był żadną ważną osobistością w społeczeństwie i niczym się nie wykazał aby go zabić, a później zataić jego śmierć. Śmiech na sali.

co to ma wspólnego ze stroną merytoryczną sprawy - odwracanie uwagi od tragedii ? ludzie myślący nie chcą mieć do czynienia z ciemiężcami, a przede wszystkim pod nazwą m.in.policja i spólkami oferującymi rozwiązanie na podstawie prawa , brutalami pod płaszczem o tym samym mianie firmy , co nie znaczy , że zgadzam się na nielegalną działalność każdej ze stron . zmowa milczenia nie pomoże znieść czynu , do którego dopuszczono się wobec osób bezbronnych , a każdy ma prawo do przyrodzonego , niezbywalnego szacunku wobec swojej osoby . cóż , ponoć według tradycji należy życzyć ,, spokojnych " świąt . tylko nie wiem jakiego określenia użyć : czy zatajenia prawdy i życia w ciągłym strachu przed jej ujawnieniem , czy też życia w poczuciu ciągłej świadomości nieodwracalnych skutków kuriozalnego działania ! w tym mieście dominuje barbarzyństwo nad dewianctwem , chociaż wszystko mieści się w tym samym przedziale znaczeniowym . athina

najtrudniej zdefiniować każdy przypadek niewyjaśnionego zejścia , gdzie dziwnym trafem lub okolicznościami zawsze zaangażowani byli : milicja , zomo , ormo , sb , policja . można zakwalifikować tą sytuację , że delikwent ,, umarł na śmierć ".

Natalka chyba masz jakiegoś cichego wielbiciela... Zawsze cos nasmaruje, w typowo prosta ki dla siebie sposób heee. Zamiast kupić ładny bukiecik i wysłać do redakcji, to takie szczeniaków podchody. Brzydko

Ręka rękę myje... A co był przyczyną ostrej niewydolności krążeniowo oddechowej ? Sama nagle spadła z nieba na zabitego ? Prawda jest taka i każdy normalny człowiek to wie że to policjanci przyczynili się do zabicia tego człowieka, gdyby go nie pobili to pewnie dzisiaj by jeszcze żył. Ale wiadomo że nie ukarzą za to policjantów, *%#)!& policyjny kraj, policja to gorsze bandziory niż Ci co zostają skazani, tylko oczywiście działają pod ochroną prawa :)
Zawsze wymyśli się jakąś inną przyczynę i zamydli oczy tępym ludziom, byle nie przyznać że to policja jest winna. Norma, każdy rozsądny i niesterowany człowiek dobrze wie jak to wszystko wygląda. Niestety sprawiedliwość to wątpliwa rzecz, a my i tak nigdy się nie dowiemy prawdy. Taki już świat. Pozdrawiam nieograniczonych i myślących własnym mózgiem ludzi

Ludzie! Ile w Was jadu...? Znaliscie tego człowieka, że tak chętnie go oceniacie? Jego żonę też znacie? Mimo, że mieszkali tam gdzie mieszkali byli niesamowicie. Mi pokogli zupełnie bezinteresownie podczas gdy wszyscy "z dobrych" dzielnic mieli wszystko w d***.
PS. Jak palicie maryske w domu Was też trzeba...?!

,, Sekecka i innych " : widzę wpisy niezawodnej tutejszej policji , ale już nie w takiej ilości kiedy byli na L4 co nie oznacza , że nie dłubią w nosie będąc w pracy .częściowo zapomnieli o marszu przeciw przemocy lub nie chcą celowo tego przypominać . ale okaleczone społeczeństwo musi żyć dalej pozostawione samym sobie z tragedią , problemami , naciagniętą opinią / poprzednie wpisy / . jeśli w zdarzeniu losowym bierze udział mundurowy to nawet lecą łzy natury . np. samobójstwo motocyklisty policjanta zatuszowano , aby rodzina otrzymała odszkodowanie . są też inne przekroczenia uprawnień - codziennie wiele . z komendy zrobiono kłamliwą dziw..kę , nikt tam normalnie nie traktuje nikogo . to siedlisko megalomanów z tendencją układową jak widać w popieraniu się nawet jeśli nie ma żadnego koleżeństwa - jedność jednorazowa . dlatego nie znoszą solidaryzujących się ludzi , jak w tej sprawie , którzy nie muszą się wcale znać . kiedyś ta złość odwruci się przeciwko nim . lex

No i jednego gnidy mniej.

Kto go znał, ten wie, że zębów już dawno nie miał !!! A jego żonka taka zatroskana, a zaraz po jego śmierci latała po Mrówce i farby do ścian wybierała. Myśli babsko, że kasę wyłudzi !!!