Zamknij

Straż interweniowała u niego dzień po dniu. 40-letnim mężczyzną zajęła się już policja!

Daniel WiśniewskiDaniel Wiśniewski 13:00, 17.07.2019 . Aktualizacja: 16:01, 17.07.2019
Skomentuj Policja postanowiła ukarać 40-letniego mężczyznę. Fot. J.J. Policja postanowiła ukarać 40-letniego mężczyznę. Fot. J.J.

W miniony weekend strażacy dwukrotnie interweniowali w mieszkaniu przy ulicy Uroczej na Zazamczu. Przyczyną zadymienia w obu przypadkach były pozostawione na kuchni gazowej garnki. Sprawą mężczyzny zajęła się policja.

Do pierwszego zdarzenia doszło w minioną sobotę (13 lipca). Informację o ewentualnym pożarze strażacy otrzymali chwilę po godz. 15. Ze zgłoszenia wynikało, że z mieszkania na III piętrze wydobywa się silny dym. Okazało się, że przyczyną zadymienia był pozostawiony na kuchence gazowej garnek, który uległ całkowitemu spaleniu.

[ZT]34798[/ZT]

Na szczęście nikomu nic się nie stało. Dzień później historia powtórzyła się, a strażacy znów musieli wyjeżdżać na akcję. Czy mężczyznę czekają konsekwencje?

- Rzadko zdarza się, aby takie sytuacje miały miejsce dzień po dniu w tym samym miejscu. Strażacy nie mają jednak możliwości nakładać kary na tego typu nieodpowiedzialne osoby. Kiedyś mogliśmy w takich przypadkach dawać mandaty. Sprawą w może zająć się jedynie policja - mówi w rozmowie z portalem Dzień Dobry Włocławek bryg. mgr inż. Dariusz Krysiński, oficer prasowy włocławskiej straży pożarnej.

Policja postanowiła ukarać 40-letniego mężczyznę.

- Na mężczyznę został za pierwszym razem nałożony mandat karny. Drugie wezwanie pozostaje jak dotąd bez konsekwencji. Mężczyzna był jednak pod wpływem alkoholu i został zatrzymany w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych - informuje st. sierż. Tomasz Tomaszewski z Zespołu Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji we Włocławku.

Jak udało się nam ustalić, mężczyzna miał około 2,2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Materiały dotyczące sprawy otrzymał dzielnicowy, który ma za zadanie ustalić wszystkie okoliczności zdarzenia. 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(7)

xxxxxxxx

24 3

Bulić za akcję, a jak nie ma to prace społeczne. Gonić patologię 13:54, 17.07.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

Jadwiga NowakJadwiga Nowak

25 3

Przecież on może spalić cały blok, albo spowodować wybuch gazu na naszym osiedlu!
Należy go jak najszybciej przenieść na zakręt. 14:03, 17.07.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

GREGORYGREGORY

3 8

???????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????


14:22, 17.07.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

FuckFuck

11 2

Przykładów można podawać na pęczki gdzie nagłośnią to zrobią porządek...... A ile jest spraw nie, zgłaszanych bo za póżno jest..... Tak musicie coś z tym zrobić gość stwarza zagrożenie w całym pionie.... Pisać do spółdzielni podpisy sąsiadów i do sądu sprawę wnieść..... To jest podstawa prawna pozdrawiam 14:52, 17.07.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

czakczak

10 3

odłączyć gaz , i po sprawie..... 15:34, 17.07.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

alicja1alicja1

1 1

Po prostu wyłączyć mu gaz !!!! 02:15, 18.07.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

kamertonkamerton

0 0

Taaa, a zaradny Polak skombinuje sobie butle i podłączy na 'dętkę' - katastrofa murowana... Sporo już było takich przypadków, kiedy po odłączeniu gazu ktoś radził sobie 'po swojemu' - przypominam sytuację z Tumskiej jakieś 10 lat temu... 03:09, 18.07.2019


0%