Sierż. Magdalena Kmieć i sierż. Adrian Śmigielski pomogli 45-latkowi bezpiecznie dowieźć żonę w miejsce, gdzie otrzymała potrzebne lekarstwo. Fot. KMP Włocławek
Kierowca pędzący ponad 100 km/h w terenie zabudowanym zamiast mandatu otrzymał policyjną eskortę. Wszystko dlatego, że jechał po swoją chorą na cukrzycę żonę, która zasłabła.
To była dość nietypowa interwencja. Patrol w składzie: sierż. Magdalena Kmieć i sierż. Adrian Śmigielski kontrolował nieoznakowanym radiowozem prędkość pojazdów jadących ul. Toruńską. Podczas tych działań zauważyli forda jadącego zbyt szybko.
- Zarejestrowany pomiar wykazał, że kierujący przekroczył prędkość o 66 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje 50 km/h. Po zatrzymaniu na jednym z parkingów kierowca tłumaczył, że przyjechał po swoją chorą na cukrzycę żonę, która zasłabła. W tym samym czasie do pojazdu podeszła bardzo osłabiona kobieta przytrzymywana przez córkę. Policjanci widząc jej zły stan podjęli decyzję o konwojowaniu forda przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych do miejsca, gdzie natychmiast otrzyma zastrzyk insulinowy
– relacjonuje st. sierż. Tomasz Tomaszewski z KMP Włocławek.
46-latka w porę dostała lek. Jej 45-letni mąż uniknął natomiast kary za przekroczenie prędkości. Policjanci odstąpili od ukarania go ze względu na stan wyższej konieczności.
0
0
0
0
0
0
Konto usunięte18:14, 18.07.2019
Ostra jazda z żoną plus cukrzyca, teraz wiem jak mandatów już unikać. Geniusze przekroczeń! 18:14, 18.07.2019
Jacjk18:37, 18.07.2019
Kuzynko jestem dumny ;-).
18:37, 18.07.2019
Użytkownik18:38, 18.07.2019
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Do Hhj19:45, 18.07.2019
Ty idioto , prostaku . Cukrzyca to choroba o różnych poziomach, o której chory ma wiedze jak postępować i jakie lekarstwa ma przy sobie posiadać .Na cukrzyce mimo ataku się nie umiera jak w przypadku zawału serca. Policjanci zaraz dali wiarę i pilotowali , czy sprawdzili tę osobę robiąc wywiad po udzieleniu wsparcia . Leczę się też na cukrzycę i takiego wkrętu nie popieram . Lekarz specjalista prowadzący chorego informuję o chorobie jej przebiegu , leczenia i obowiązkowego posiadania medykamentów. Czyżby kolejny sposób na unikanie mandatów . 19:45, 18.07.2019
---20:04, 18.07.2019
Pewnie wielu uczulonych ludzi pomyśli, że to mój komentarz bez zalogowania, ale zaskoczę nie jednego uczulonego na odmienne zdanie czytelnika, stwierdzeniem takim oto, iż te mocne słowa nie pochodzą z mojej klawiatury, choć też bywam czasami podejrzliwy, co do działań innych homo sapiens, tak w tym konkretnym przypadku odcinam się jak kupon, z maszyny losującej nasze przyszłe szczęście! Pozdrawiam. 20:04, 18.07.2019
Konto usunięte18:57, 18.07.2019
Ja palancie (riposta) bym się też nie bał, i do stu sześćdziesięciu gdzieś przyxxbał! Pozdrawiam. 18:57, 18.07.2019
CW - 5419:43, 18.07.2019
Gratulacje i podziękowania dla patrolu. 19:43, 18.07.2019
pirat20:05, 18.07.2019
jak jechałem 120 km nawalony to do rowy chcieli mnie zepchnąć,ale się nie dałem i to ma być prawo i sprawiedliwość..... 20:05, 18.07.2019
Aniołek122222222221:55, 18.07.2019
Dębicki bardzo dobrze ci jest co innego jechać pijanym a co innego ratować żonę ja też bym tak się zachowała jak ten mąż 21:55, 18.07.2019
kunta kinte22:12, 18.07.2019
To chyba masz szczęście że nikt z twoich bliskich nie choruje *%#)!& 22:12, 18.07.2019
Łukasz 322:32, 18.07.2019
W takiej sytuacji dzwoni się na numer 112 i do chorej żony przyjeżdża ekipa pogotowia. Rajd w terenie zabudowanym to niepotrzebne zagrożenie życia dla innych użytkowników drogi. 22:32, 18.07.2019
Mmmm02:12, 19.07.2019
Gdybys byl kiedy kolwiek w takiej sytuacji to zmienił byś gadke...
Moja mama chorowala na cukrzyce typ 2
Brat zadzwonil na pogotowie rano kiedy cukier spadl jej do 40 pogotowie pogotowoe przyjechalo po prawie 20 min i zabrali mame do szpiatala, pi czym zapadla w spiaczke i juz się nie obudzila... Po 3 dbiach od przyjecia do szpitala zmarla... Latwo jest komus komentowac jak sam w takiej sytuacji nie byl.... *%#)!& 02:12, 19.07.2019
Poprzedni22:33, 18.07.2019
Bardzo dobra informacja! Też chcę takie znać, a nie tylko lans UM i jego lewe ręce na każdym polu, bo to na mdłości bierze! 22:33, 18.07.2019
leon23:08, 18.07.2019
i tak powinno być
23:08, 18.07.2019
lol07:22, 19.07.2019
Każdy współczuje osobie chorej, ale sprawa jest dyskusyjna. Jaka jest pewność że osoba pod wpływem emocji (chorej bliskiej osoby) racjonalnie podejmuje decyzje.
Taka osoba nie powinna być ukarana, ale powinien dostać odpowiednią reprymendę od policji, a już na pewno niech się tym policja nie chwali. 07:22, 19.07.2019
elo07:43, 19.07.2019
A nie pomyśleli że też stwarzają zagrożenie na drodze. 07:43, 19.07.2019
Michał08:43, 19.07.2019
Wreszcie czytam coś pozytywnego o naszej włocławskiej policji. To się nazywa ludzkie zachowanie. Każdy pisze swoje uwagi ale większość z nas postąpiła by dokładnie tak samo jak ten kierowca. Każdy z nas pędziłby na pomoc bliskiego – matki, córki, żony. Dla patrolu wielki SZACUN. . 08:43, 19.07.2019
zibi5610:16, 19.07.2019
Brawo Policja. I tak powinno być - nie bezduszna machina, tylko myślący i normalni ludzie. 10:16, 19.07.2019
O11:29, 19.07.2019
Gdyby byli myślący nie przekraczali by prędkości bo na drodze nie są sami . Niby w świetle autorytetu policji a zagrażali innym uczestnikom drogi. 11:29, 19.07.2019
34713:55, 19.07.2019
Brawo dla Policji 13:55, 19.07.2019
Anonim14:16, 19.07.2019
Zanim by przyjechali to kobieta już dawno by się pożegnała z tym światem. A gość podpisujący się MÓJ NICK powinien pożegnać się z tym forum a nie irytować innych internautów swoją obecnoscia 14:16, 19.07.2019
---14:34, 19.07.2019
Jak przystało klasycznie na Anonima, jest pani klasycznie bardzo niemiła! Pozdrawiam i życzę zdrowia. 14:34, 19.07.2019
12 7
Niezły dzban z ciebie 09:33, 19.07.2019
8 12
A dziękuję, dziękuję bardzo, pani również świetnie się prezentuje, jak na donicę przystało. Pozdrawiam. 10:25, 19.07.2019