Fatalny poranek. Śmierć w fabryce papieru we Włocławku. "Pracownik produkcyjny został uwięziony w... "

:'(

Co to za zakład, w którym 58 latek jest zostawiany sam sobie z taką maszyną, po za tym gdzie bezpieczeństwo? Przy każdej takiej maszynie jest (a raczej powinien być) guzik który w sekundę stopuje całą maszynę.

Ten Pan który zatrudnia ludzi do produkcji papieru słynie z bardzo słabych płac i warunków.

Niestety to musiało się tak kiedyś skończyć..... Jak nie chłopakowi rękę amputowala maszyna to tym razem śmierć w maszynie... Tak się kończy produkcja gdy "mistrzowie" i wielcy szefowie produkcji rozkazują czyścić maszyny "w ruchu"... Na szczęście jestem byłym już pracownikiem i w tym syfie już dawno nie robię.. Współczuję rodzinie zmarłego...

Czy jest jakiś zakład pracy we Włocławku gdzie bezpieczeństwo pracownika jest najważniejsze

Niestety to nie pierwszy tragiczny wypadek w tym zakładzie. Ale tak to jest gdy produkcję stawia się ponad bezbieczeństwo pracowników. Nawet awarie trzeba usuwać przy włączonych maszynach. Dzisiaj ginie człowiek, a karierowicz Mariuszek K. każe szybko uprzątnąć żeby druga zmiana mogła ruszyć normalnie!!! Śmierć człowieka to tylko niepotrzebny przestój. I tak jest zawsze!!! Potem się dziwią, że nie ma ludzi do pracy albo rezygnują po 2 dniach. A zamiast szanować tych co są to traktują ich jak gów...!

MIASTO TO DZIKIE I POGANSKIE JAK MEKSYK

Mam nadzieję że maszyna szybko została doprowadzona do porządku i nieszczęśliwca zastąpiły inne osoby. Produkcja musi iść, a normy być wyrobione. A i jeszcze znicz dla tego pana [*]

a mówią że robota nie wciąga.....

Zaorać tę firmę pana z Łodzi tam są 100 letnie maszyny stare i niebezpieczne powinni wypłacić takie odszkodowanie rodzinie zmarłego aby to odczuć tam są cały czas wypadki wymienicie te stare maszyny niebezpieczne bo będą cały czas tam umierać ludzie jeszcze tempo produkcji tam jest +200% i to że ludzie nie nadążają jak ta taśma ma prędkość 100 km/h

Szybciej, więcej, norma.
Strach przed zwolnieniem.
Kto kiedy kolwiek był i pracował w tym obozie to wie.
Szkoda człowieka chodź firma i tak sobie z tego nic nie zrobi, przyjmą następnego który będzie chciał utrzymać rodzinę.
Ktoś powinien za to beknąć.

Ten zakład to wytwórnia nieszczęsc i wypadków. Dlaczego tam sie tak dzieje ? Brak wykwalifikowanej kadry kierowniczej spowodował to co sie wydarzyło . Wielki panie " Dyrektorze", doczekał sie pan w koncu tego czego mozna było sie spodziewac ! . Tylko szkoda tego człowieka który tam zginął , mam nadzieje ze osoba/y winni tej smierci zostanie/ą pociągnięta/e do odpowiedzialnosci i surowo ukarana/e ! Ze nie zostanie to zamiecione pod tzw " dywan " i prawda ujrzy swiatło dzienne. Drodzy pracownicy , ktorzy pracujecie w tej Fabryce uwazajcie na siebie i nie pozwolcie sobie na łamanie przepisów i zasad BHP . Wasze życie jest duzo wiecej warte niż ten papier toaletowy który tam produkujecie. Szanowna rodzino zmarłego : walczcie o swoje i nie odpuszczajcie nikomu bo to nie powinno sie wydarzyc. Szczere kondolencje dla Was i najblizszych .

O wypadku słyszałem o 8 rano w wiadomościach TokFm a lokalne medium informuje po 5,5 godzinie od wypadku..... Dziennikarstwo na poziomie 😂

To musiało sie kiedys tam wydarzyc i to wlasnie w tym miejscu tzn przy tasmie podajacej makulature do maszyny rozdrabniajacej makulature , i tak cud ze dopiero teraz sie to wydarzylo.
Byc moze wszystko przez pospiech i brak odpowiedniej ilosciowo obsady ludzi na tym stanowisku pracy : jak moze tylko jeden człowiek przywozic widlakiem makulature z magazynu ktory jest za sciana i jednoczesnie podawac ją na tasme do zbiornika ktory mieli makulature ? Na tym stanowisku powinny zapewne pracowac 2 osoby ( byc moze w zapisach stanowiskowych i kadrowych tak jest ale w rzeczywistosci czesto odbywa sie to inaczej ) , : wozkowy ktory dostarcza makulature i operator tasmy ktory podaje ta makulature do maszyny rozdrabniajacej. W tego typu zakladach niestety odbywa sie tak ze to tylko jedna osoba obsługuje te 2 stanowiska pracy. Dlaczego tak jest ? Wiadomo dlaczego.
Państwowa Inspekcja Pracy wraz z prokuratorem powinni sie temu szczegółowo przyjrzec , tzn nie czytac regulamin obowiazujacy w firmie na tym stanowisku tylko porozmawiac z pracownikami jak faktycznie sie to odbywa bo rzeczywistosc czesto mija sie z zapisami a prawdą . Zawsze koszty pracy sa najwiekszym obciazeniem dla firmy wiec trzeba je minimalizować kosztem pracownika , co czesto ma to niestety bardzo tragiczne skutki.

Dobrze że ja już tam nie tyram teraz mam pracę siedzącą jak Dyrektor 😐

To musiało sie kiedys tam wydarzyc i to wlasnie w tym miejscu tzn przy tasmie podajacej makulature do maszyny rozdrabniajacej makulature , i tak cud ze dopiero teraz sie to wydarzylo.
Byc moze wszystko przez pospiech i brak odpowiedniej ilosciowo obsady ludzi na tym stanowisku pracy : jak moze tylko jeden człowiek przywozic widlakiem makulature z magazynu ktory jest za sciana i jednoczesnie podawac ją na tasme do zbiornika ktory mieli makulature ? Na tym stanowisku powinny zapewne pracowac 2 osoby ( byc moze w zapisach stanowiskowych i kadrowych tak jest ale w rzeczywistosci czesto odbywa sie to inaczej ) , : wozkowy ktory dostarcza makulature i operator tasmy ktory podaje ta makulature do maszyny rozdrabniajacej. W tego typu zakladach niestety odbywa sie tak ze to tylko jedna osoba obsługuje te 2 stanowiska pracy. Dlaczego tak jest ? Wiadomo dlaczego.
Państwowa Inspekcja Pracy wraz z prokuratorem powinni sie temu szczegółowo przyjrzec , tzn nie czytac regulamin obowiazujacy w firmie na tym stanowisku tylko porozmawiac z pracownikami jak faktycznie sie to odbywa bo rzeczywistosc czesto mija sie z zapisami a prawdą . Zawsze koszty pracy sa najwiekszym obciazeniem dla firmy wiec trzeba je minimalizować kosztem pracownika , co czesto ma to niestety bardzo tragiczne skutki.

Zaraz sie pewnie dowiemy ze pracownik byl pod wpływem alkoholu albo srodkow odurzajacych.

Wielka tragedia dla rodziny i najblizszych .
Trzeba rzetelnie ustalic jak to sie stało a winnych tej tragedii surowo ukarac.
Wyrazy współczucia Szanowna rodzino tragicznie zmarłego !

Włocławska " Celuloza "pozniej podzielona na czesci i oddana za bezcen tzw " biznesmenom " niejednej rodzinie zabrała ojca , syna itd...
Ucisk i wyciaganie z firm ile sie da na maxa bez zachowania przepisów BHP i ponoszenia odpowiednich nakładów finansowych majacych na celu zachowanie jak najwyzszego poziomu bezpieczenstwa a bardzo czesto rowniez brak wykwalifikowanej kadry zarzadczej spowodowanej niskim dla niej wynagrodzeniem prowadzi do takich własnie ludzkich tragedii.
Szkoda tylko ze za to wszystko placa ludzie - wlasnym zyciem.

Pracowalem w tej firmie przez wiele lat. Pare lat temu sie zwolnilem. Na wielu stanowiskach jest tam ciezka i bardzo niebezpieczna praca. Bardzo szkoda czlowieka. Jesli byl wieloletnim pracownikiem tej firmy to napewno go znam. Poszedlbym na pogrzeb ale nie wiem kto to byl. Wyrazy wspolczucia dla rodziny.

Inspekcja Pracy to tylko nazwa w rzeczywistości to tylko zwykły urzędnik a nie inspektor. Powinno się Inspektora Pracy i BHP owca pociągnąć do odpowiedzialności karnej. Pachnie mi tutaj korupcją- Pan Kaczyński musi z tym stanem rzeczy raz na zawsze skończyć. Kondolencje dla rodziny.

Fatalny stan maszyn, braki kadrowe, mobbing i zastraszanie pracowników na takich filarach opiera się ta fabryka.

@Dareczek17:16, 09.05.2020 Tomasz K.aczor -były dyrektor Celulozy wraz kolegami partyjnymi z PZPR założyli TOP2000.

Ale zarobki na poziomie Wysp Brytyjskich

Tak się dzieje gdy naganiaczem(przepraszam mistrzem:) jest ktoś kto ma 2 lewe ręce,ambicje większe niż umiejętności(a kocha pieniążki) no i na lewo można dorobić. A nigdzie indziej takiego lewusa by nie przyjęli nawet na majstra. Nieważne jakim kosztem ważne żeby produkcja się zgadzała. A że czasami ktoś ma wypadek(nawet jeśli śmiertelny) to trudno. Nie Mariusz?! Nikt nigdy nie poniósł konsekwencji, nic się nie zmieniło i nie zmieni. Ten zakład to jedna wielka prowizorka. Począwszy od jakości celulozy sprzedawanej jako najwyższej jakości papier).

Gdzie poka-yoke infuzji bezpieczeństwa?! Gdzie BHP?! Pracodawca ca to powinien odpowiedzieć!
Jeżeli pracownikowi kazano czyścić maszynę w ruchu to powinien być kryminał dla osoby która to nakazała!
Współczuje rodzinie...:(

Tu ktoś musi beknąć- nie jakieś kombinacje- bo człowiek już nie żyje i nie ma świadka. Ale do właścicieli tych firm również z Mrówki powinno wkroczyć niezależny inspektor Inspekcji Pracy. Wtedy prawda wyjdzie na jaw. Widziałem raz inspektora w Mrówce- to tylko kilka papierków wypełnił, podobnie bhp owiec. Tu śmierdzi korupcją ... tam musi wkroczyć CBA i wszystkich sprawdzić a wtedy pracownicy będą czuć się bezpiecznie.

Witam na forum.
Czytam wszystkie te komentarze związane z tą jakże wielką tragedią i chciałem się podzielić z Wami drodzy internauci kilkoma spostrzeżeniami . Otóż pracowałem w tej Fabryce kilkanaście lat temu na stanowisku wyzszego szczebla kadry zarządzającej. Znałem ten zakład od podstaw ponieważ byłem z nim bardzo zżyty i poświęcałem mu bardzo dużo swojego czasu , nawet kosztem swojego zycia prywatnego. Rozwijałem się jako młody wtedy człowiek razem z tym zakładem. Podczas swojej pracy w tym zakładzie miałem również okazję w miarę dobrze poznać właściciela tego zakładu p. Lewandowskiego. Wiele zarzutów ktore sa tutaj kierowane pod adresem tej firmy ( zapewne przez jej pracowników ) być może mają swoją podstawe merytoryczną . Ale zapewniam Was z własnego doswiadczenia i tych lat tam przepracowanych ,że właściciel ( pomimo to ze moja współpraca z Nim nie zakończyła sie tak jakbym sobie tego życzył ) , zawsze na pierwszym miejscu stawiał sobie za cel BEZPIECZEŃSTWO pracy pracowników ktorych zatrudniał w swojej firmie. Wszystkie inne sprawy takie jak wielkośc produkcji , jakośc produkcji czy też zyski związane z działalnościa firmy nigdy nie były dla niego tak ważne jak bezpieczeństwo ludzi na ich stanowiskach. Tego mozecie być pewni ze tak było i zapewne jest do dzisiaj. Pod tym względem temu pracodawcy nie można niczego zarzucić i zawsze będę go pod tym względem bronił. Ten wypadek był zapewne zbiegiem wielu okoliczności na które właściciel firmy nie miał wpływu . Zapewne zawiódł czynnik ludzki , być może rutyna , być może ktoś z przełożonych lub ktoś z wyzszego nadzoru czegoś nie dopilnował ... tak sie niestety zdarza w zakładach produkcyjnych . Ale właśnie od tego są odpowiednie słuzby ,żeby to ustalić i ewentualnie pociągnąć do odpowiedzialności winnych tej tragedii. Kiedy ginie człowiek na stanowisku pracy niewątpliwie jest to przestroga dla innych aby stosowali się do obowiązujących przepisów BHP , gdzie niejednokrotnie je lekceważą . Nie wiem kto uległ temu wypadkowi , byc może miałem wtedy przyjemność współpracować z tym Panem ale chciałbym złozyć rodzinie i jego najbliższym wyrazy współczucia .

... mistrzów diagnozy . Tzw "guziki" nie zapobiegają wypadkom służą do zatrzymania urządzenia już po zdarzeniu . Na 100 guzików nie zapobiegnie wypadkowi. Większość wypadków jest niestety z powodu pracowników którzy pomijają zabezpieczenia itp . Żaden b h p-owiec nie odpowie za to ,a dlaczego bo to jest funkcja doradcza nie ponosząca odpowiedzialności za działania właściciela lub prezesa . Odpowiedzialny jest prezes lub właściciel który może przenieść odpowiedzialność na przełożonego pracownika który zginął ale tylko pod warunkiem że posiada odpowiednie dokumenty. Więc idąc w poniedziałek do pracy zastanówcie się zanim zaczniecie pracować bez osłony, zanim zablokujecie wyłączniki krańcowe itp . A teraz czekam na krytykę .

Najgorsze jest w tym ze robil tam20 lat i nagle taka tragedia ;(

Kto to byl ten pracownik. Napiszcie chociarz jak mial na imie. Znam tam wszystkich ktorzy pracuja dluzej. Pracowalem tam wiele lat. Zal czlowieka wspolczuje rodzinie.

On przecież nie napisał, że jest dyrektorem. Ma tylko taką pracę jak dyrektor - siedzi i nic nie robi, a wy się napinacie. Ha ha ha.

Proszę nie pisać takich rzeczy! Zginął pracowity, oddany pracownik i to jest tragedia, nie róbcie sobie z tego pożywki dla jakiejś zemsty. To nie jest lekka praca ale staramy się poprawić warunki pracy operatorów. Właściciel zainwestował mnóstwo pieniędzy 4 lata temu w modernizację parku maszynowego. Każdą maszynę można wymienić, naprawić - człowieka już nie! W trosce o zdrowie i życie pracowników, jak i ciągłość produkcji jest bezwzględny obowiązek przestrzegania przepisów BHP. ŻADEN!! kierownik nie wyda polecenia, żeby ryzykować na ruchu operacje, które mogą skutkować utratą zdrowia, czy śmiercią pracownika, bo to jest krótka droga do wyroku, a żadne pieniądze nie są tego warte! W każdym zakładzie ważna jest dochodowość przedsiębiorstwa ale NIGDY kosztem zdrowia, a tym bardziej życia! Przy taśmociągu są chyba ze 3 wyłączniki awaryjne, uruchomienie taśmy poprzedza sygnał dźwiękowy i taśmę trzeba załączyć. Taśma porusza się z prędkością marszu człowieka. Niestety wypadki zdarzają się ludziom, dokładne okoliczności bada prokuratura. Wyrazy współczucia dla rodziny :(

Ty pracownik obrońca szefa jak bedziesz tak gleboko wkładał to ubrudzisz. Zlapałeś jedną firmę i myślisz,że Pana Boga za nogi trzymasz. Są firmy również normalne a nie bronisz syfu. Nie liczy się że człowiek nie zyje tylko Twoje wazeliniarstwo.

Klimaty rodem z "Ziemii Obiecanej. "

Typowy Włocławski zakład, gdzie nie pójdziesz to szybciej i szybciej, nic wiecznie nie pasuje. Pracownikom wręcz zabrania się pracy zgodnej z przepisami BHP, i oto efekty.

A gdzie kontrole Państwowej Inspekcji Pracy ? Czy bała tam choć jedna niezapowiedziana ?

Ukarać wszystkich a pierwszego kruche pożera je......!

pożyczka dla osób zadłużonych

Tylko u nas pożyczki prywatne o najniższym oprocentowaniu na rynku! Z naszą pomocą możesz załatwić wszystkie formalności bez wychodzenia z domu. Przy 3% daje możliwość uzyskania pożyczki w każdej sytuacji - od wpisów do baz danych po zajęcia komornicze. Decyzja online w ciągu 30 sekund. Wstęp na najwyższym poziomie. Skontaktuj się z nami przez e-mail: [email protected]

Witam w Firmie W. Lewandowski musiało dojść do wypadku śmiertelnego teraz to będzie wina pracownika – dlaczego tam wchodził ,nie wyłączył taśmy itp.
Policja i prokurator stwierdzą ze to wina pracownika bo kamery to zarejestrowały .
1 Odpowiedzialność Właściciel – od początku działalności firmy zmniejszanie stanu osobowego (tam gdzie powinno być więcej osób zmniejszanie stanu – i tak zrobią to samo pracownicy ). Wszystkie stanowiska od mistrza – kierownika to pracownicy firmy . Jak zatrudniony został ktoś z zewnątrz na mistrza był za pracownikami i dawał maksymalne premie dla pracowników to był nie wygodny i długo nie popracował został zwolniony . Regulamin pracy i płacy został tak skonstruowany zgodnie z przepisami .Zmieniany przez Właściciela aneksami zmieniając stawki , podnosząc normy . Płaca składa się z podstawy 1100zł , a pozostałe rzeczy to akord z linii produkcyjne gotowy wyrób palet papieru + sprzedaż, wszystkich pozycji jest kilka (gdzie i tak nie jesteś wstanie sobie wyliczyć samemu ile zarobiłeś )itp. Tyle pracownik ma zarobić do 2000-2600 zależności od stanowiska co zajmuje .Jest duża produkcja i wysoka sprzedaż to na koniec miesiąca właściciel przysyła mall - ze przyszła reklamacja i pracownicy dostają 2100zł – a właściciel ma czysty zysk kosztem pracownika . Jak zachorujesz i zwolnienie masz to dostaniesz 1500 do 1600 zł. Osoby co zwalniały się bo znalazły sobie prace gdzie indziej i chorowały 3dni ostatniego miesiąca wypowiedzenia to właściciel wypłacił 1100zł bo taka jest podstawa dodatki się nie należały . W Lewandowski powinien być od poniedziałku do piątku na miejscu w firmie to by się dowiedział jak pracuje jego kadra jak go oszukują na każdym kroku .

Tam w fabryce liczy się koleżeństwo szczególnie na m.p A żyd o wszystkim wie it[ mu pasuje a ci mistrzowie kierownicy to lasery i dupowłazy jak przyjeżdża jude z rodziną to chodzą posrani

A może przylecieli kosmici i się zagapił? Przestańcie pisać bzdury. "Pewnie nie było grzybka - albo był ale niesprawny, bhp-owiec beknie". Nic nie wiadomo, ale oczywiście od razu hejt pełną parą. Trochę empatii i pomyślunku.

Dnia 16.05 2020 o gadzinie 12 odbędzie się msza w Kościół Rzymskokatolicki Pw. Ducha Świętego .