Zamknij

Poszli na zakupy do Biedry... uratowali mężczyźnie życie. "Ja tu panu nie dam umrzeć" [AKTUALIZACJA]

14:00, 22.05.2020 G.S. Aktualizacja: 14:46, 23.05.2020
Skomentuj W pobliżu Biedronki przy ul. Barskiej upadł na chodniku starszy mężczyzna.  Fot. nadesłane. W pobliżu Biedronki przy ul. Barskiej upadł na chodniku starszy mężczyzna. Fot. nadesłane.

W czwartek przy Biedronce na Kazimierza Wielkiego para młodych ludzi ratowała życie mężczyźnie, który zasłabł na chodniku w pobliżu sklepu

W czwartek (21 maja) około godz. 17 w pobliżu Biedronki przy ul. Barskiej upadł na chodniku starszy mężczyzna. Według świadków, stracił przytomność i zaczął sinieć. Zdarzenie obserwowała m.in. para, która przyszła z dziećmi do sklepu na zakupy. 30-letni Patryk rzucił się mężczyźnie na pomoc. 

- Mężczyźnie pomogli moja siostra z partnerem, którzy akurat przyszli do Biedronki na zakupy - relacjonuje kobieta, która skontaktowała się z naszą redakcją. - Była tam grupa gapiów, ale nikt więcej nie pomógł. Ludzie myśleli, że ten człowiek jest pijany, a to był starszy człowiek, który też przyszedł na zakupy. Przewrócił się, uderzył twarzą o beton. 

Patryk najprawdopodobniej uratował mężczyźnie życie.

- Przeprowadził masaż serca i ułożył mężczyznę w pozycji bezpiecznej. Wiem, że mówił do tego mężczyzny "Nie umrze mi pan tu!" Zachował się jak bohater. Ludzie bili mu brawo. Wszyscy tak się cieszymy, że uratował komuś życie. Ale byli tam też ludzie, którzy nie zachowali się jak trzeba, były śmiechy

- słyszmy od relacjonującej. 

W sprawie jest jeszcze jeden wątek. Zarówno kobieta, które opowiedziała nam, kto ratował nieprzytomnego oraz inna osoba, która skontaktowała się z nami w sprawie wydarzenia przed Biedronką, zwracają uwagę, że na miejscu bardzo długo czekano na karetkę

- Karetka jechała dokładnie 12 minut. Jak karetka mogła jechać tak długo ze szkoły przy ul. Zielnej (jest tam jedna z baz pogotowia ratunkowego - red.)? Przecież w tym czasie on mógł już umrzeć - słyszymy od kobiety. 

Kolejna osoba twierdzi, że na karetkę trzeba było czekać jeszcze dłużej. - Karetka jechała z Zielnej ze szkoły, skąd karetka na sygnale może przyjechać w 2 minuty, 20-30 minut! Dla mnie to jest śmieszne, że tak długo potrzebuje karetka, żeby przyjechać do praktycznie umierającego człowieka - czytamy w informacji przesłanej do ddwloclawek.pl. 

Pytanie o czas dojazdu karetki wysłaliśmy do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego. Czekamy na odpowiedź. 

AKTUALIZACJA: Z naszych ustaleń wynika, że w akcji brała udział karetka, która dojechała z bazy przy ulicy Kaliskiej na Południu. Karetka z pobliskiej Zielnej była w tym czasie na akacji gdzie indziej. 

Czas dojazdu karetki z Kaliskiej do Barskiej wyniósł 7 minut. Trudno w tej chwili ustalić, ile czasu trwało samo przekazywanie i przyjmowanie wezwania. 

Nadal czekamy na oficjalną odpowiedz szpitala. Jak tylko ją otrzymamy, wrócimy do tematu.  

(G.S.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(51)

skoraja pomoszczskoraja pomoszcz

41 16

Dojazd karetki to nie jest taka prosta sprawa. Dyspozytornia znajduje się w Toruniu, a tam zanim odbiorą telefon minie kilka minut, potem trzeba ustalić gdzie ten Włocławek jest (przecież to zadupie) i następnie po mozolnym zebraniu informacji o zdarzeniu, wysłać karetkę (np. z Chodcza albo z Lubrańca) i się jedzie , a że to trwa, cóż taka organizacja. Ważne aby dotrzymać procedur, a człowiek jeśli ma żyć to przeżyje, a śmierć i tak każdemu pisana. 14:23, 22.05.2020

Odpowiedzi:4
Odpowiedz

Coś-Coś-

5 1

-napisał/-a = okropne! 14:31, 22.05.2020


Вот-Вот-

1 6

-ну ладно! 14:32, 22.05.2020


oXoX

3 17

Nie, to nie jest okropne, lekarz to nie "Pan Bóg". Nie przyjdzie w 2 sekundy. 14:33, 22.05.2020


Ratownik2Ratownik2

3 0

A jak ktoś nie wierzy jakim fenomenem jest dyspozytornia (a zwłaszcza toruńska) to zapraszamy na profil FB Pelikany. 23:23, 22.05.2020


reo

xDxD

57 2

Nawet gdyby był pijany, każdemu trzeba pomóc. Miasto atencjuszy i wszechwiedzących madek, jak upadł to każdy uciekał, a jak ktoś pomógł to zaczęli bić brawa *%#)!& atencyjne hieny. Pewnie myśleli, że ktoś ich nagra i zostaną zworowymi obywatelami. Ciekawe jak zachowała się "relacjonująca", pewnie też patrzyła się z kilkudziesięciu metrów. 14:32, 22.05.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

BrawaBrawa

50 0

Dla ratujacych i jeden wielki kop w dupe dla wszystkim ktorzy jak prymitywi tradycyjnie tworzyli wianuszek gapiow..Nie wszyscy musza oczywiscie brac sie za ratowanie ale bezmyslne gapienie czy jakies *%#)!& reakcje to naprawde pokaz inteligencji naszego wspanialego spoleczenstwa.. 14:33, 22.05.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

InternautkaInternautka

84 1

Wielki szacunek dla Pana, postawa godna naśladowania widać Pana dobre wychowanie, empatię, a nie staną i się gapią, albo nagrywają, wszystkiego dobrego życzę, bo dobro wraca 👍👍👍 14:36, 22.05.2020

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

Ja2Ja2

9 5

Zdjęcia były robione specialnie by napisać reportaż a nie po to żeby sobie tak udostępniać a tak jak wyżej ktoś napisał o szybkim dojeździe ze szkoły nr 11 nie ma świateł więc mają dobra drogę do przyjechaniu drugie jak dzwoniłam poraz 3 po kartkę to pani mówiła że jedzie już i dopiero po 6 min była 16:03, 22.05.2020


do gapiówdo gapiów

14 0

Taki wianuszek gapiów zabiera tlen ratowanemu i ratownikom. 16:24, 22.05.2020


AUTOPSJAAUTOPSJA

70 0

DO TYCH WSZYSTKICH GAPIÓW, ŻAŁOŚNI JESTEŚCIE KIEDYŚ PRZYJDZIE TAKI MOMENT, ŻE ALBO WY, ALBO WASI BLISCY BĘDĄ W TAKIEJ SYTUACJI WTEDY ZOBACZYCIE JAK TO JEST, KARMA WRACA 14:40, 22.05.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

A a a jajA a a jaj

2 14

Jeżeli ktoś nie potrafi pomóc to może tylko zaszkodzić. Nie uczono cię, że nie każdy ma umiejętności i sprawność do ratowania komuś życia.
Jeżeli zaś osoba wykwalifikowana nie udzieli pomocy wówczas stosuje się konsekwencje dyscyplinarne. 16:17, 22.05.2020


????

5 29

Co on gada że nikt nie pomógł tylko oni ?!! Wszyscy nie mogą pomóc w tym przypadku jak tylko dwie osoby do reanimacji a ogólnie to nie wszyscy znają pierwszą pomoc 15:56, 22.05.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Ada139Ada139

58 1

Wielkie brawa z ogromem szacunku dla Pana który uratował życie, i dużo zdrówka dla Pana któremu udzielono pomocy👏 16:10, 22.05.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KujawiakKujawiak

57 1

Jak to dobrze że na świecie są jeszcze dobrzy ludzie. 16:11, 22.05.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

RatownikRatownik

38 0

Proste wyjaśnienie dla narzekających na czas oczekiwania na karetkę.

Ze zdjęć zamieszczonych przez portal i widocznych tam ratowników stwierdzam, że to nie był to zespół z Zielnej. Zespół z Zielnej był w tym czasie na innym wyjeździe. Na zdjęciach widać ratowników pracujących na stacji z ul. Kaliskiej i z tamtąd karetka przyjechała.
I tak dla niewtajemniczonych.
To dyspozytor w Toruniu decyduje którą karetkę wysyła.
A wygląda to tak.
Dyspozytor przyjmuje wezwanie.
Zapisuje wszystko w systemie i wysyła do zespołu. Zazwyczaj od momentu wezwania do przekazania zespołowi mija 1-2 min.
Zespół przyjmuje wezwanie. Po przyjęciu wezwania zespół udaje się do karetki i ma na to ok 1 min.
Z Kaliskiej na Barską jedzie się na sygnałach przy małym ruchu około 7 - 9 min. (karetka to nie sportowe szybkie auto)

No więc 2+1+8= 11min od czasu przyjęcia wezwania do dojazdu.
Dlatego teraz wiecie czemu tak ważna jest pierwsza pomoc od osób postronnych.
I taka jeszcze jedna ważna informacja
W samym Włocławku (ok. 100tyś mieszkańców) mamy tylko 5 karetek + 1 motor (od maja do października) + 4 karetki (Kowal, Chodecz, Izbica Kuj i Brześć Kuj.)
A wezwań jest czasami tyle, że samochody nie stygną.

16:20, 22.05.2020

Odpowiedzi:5
Odpowiedz

Panie RatownikuPanie Ratowniku

2 14

Karetki bardzo rzadko jeżdżą na sygnałach, zazwyczaj jadą stylem taksówkarskim, sam Pan dobrze to wie. 16:29, 22.05.2020


RatownikRatownik

8 2

O włączeniu sygnałów w drodze na wizytę decyduje dyspozytor, a w drodze do szpitala kierownik zespołu.
A sama jazda na sygnałach to nic przyjemnego.
Trzeba myśleć za siebie i za innych użytkowników drogi. 20:01, 22.05.2020


Ratownik2Ratownik2

3 0

Racja. Realnie w takim przypadku trzeba liczyć 10 minut od nawiązania rozmowy z dyspozytorem medycznym (nie mylić z pierwszym dyspo 112).
Nie zgadzam się co do włączenia sygnałów. O tym zawsze decyduje kierujący. Dyspozytor i kierownik mogą sugerować. Ale to ostatecznie kierujący odpowiada za włączenie lub nie sygnałów. Jeśli wpadnie formatka nzk i dyspo nie zaznaczy sygnałów to i tak kierujący ma świadomość do czego jedzie i je włączy. 23:21, 22.05.2020


HmmmHmmm

1 3

Ratownik,
Najpierw wypadałoby nauczyć się ortografii, a jak się jej nie zna- to chociaż wykorzystać do tego internet, na pewno umiesz, tak jak do pisania tych głupot.
O włączeniu sygnałów, w każdym etapie decyduje kierujący pojazdem, niezależnie od tego czy mu każe dyspozytor, który nota bene daje tylko możliwość ich użycia, czy każe Pan kierownik, czy inny półbóg. Do wypowiedzi i publicznego opiniowania, należy zebrać minimum elementarnej wiedzy. Nierzeletne wykłady, schowaj sobie w kieszeń i lepiej spożytkuj czas na książki, bo pacjentów nie ubywa, a wiedzy zdecydowanie, o ile ma co.

Z pozdowieniami:
Laik obserwator 09:15, 23.05.2020


doridori

0 0

Problemem jest często to, że dyspozytor w Toruniu nawet nie chce słuchać wskazówek, jak dojechać. Ma to po prostu w d... Jak wzywalam karetkę, wystarczyło podać karetce "ulica taka i taka, wjazd w podwórko od ulicy takiej i takiej". Ale nie, pan dyspozytor stwierdził, że to go nie obchodzi. I potem karetka stała na ulicy, ja musiałam zostawić mdlejącą matkę w mieszkaniu samą i pobiec na ulicę w nadziei, że może karetka już tam jest (bo z mieszkania nie widzę ulicy dojazdowej). Ratownik sam mi później powiedział, ze kiedyś dyspozytor z Włocławka prowadził ich jak po sznurku, a tu nie ma często żadnego wyjaśnienia, co bardzo utrudnia im pracę. 08:28, 27.05.2020


KujawiakKujawiak

26 7

Tak to jest jak telefon odbiera się w Turoniu...
Turoń to wrzód na dup** województwa, który w końcu trzeba wycisnąć. 16:37, 22.05.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KaretkaKaretka

10 5

Możliwe że karetka jechała krócej np. 5 minut, osobą w stresie czas się dłuży, sam kiedyś myślałem że karetka przyjechała po 20 minutach, a tak naprawdę była po 2 minutach 16:42, 22.05.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

o tamo tam

17 1

Ludzie się naoglądali filmików pt. Na Sygnale i myslą ,że to tak działa.;/ Nawet jak dojadą już do szpitala to pół godziny" jeno mig "na rejestrację minie przy okienku jak pacjent kontakuje. Potem kolejka a pierszeństwo maja przywiezieni przez straż miejską, policję oraz słubę wiezienną aby zwolnićoczekujący na pacjenta patrol. 17:00, 22.05.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

hahahaha

9 9

Naoglądali się "Na dobre i na złe" i myślą że w rzeczywistości jest tak samo. Lekarz też człowiek, gdyby biegali tak jak w serialu to co drugi były jak Korzeniowski. Lekarz nie Bóg. 17:36, 22.05.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KolejnaKolejna

15 0

Sytuacja podobna do tej na targowisku o ktorej byl artykul..Tyle ze tam pomogli funkcjonariusze KAS a tutaj tzw przecietni zwykli obywatele..Mam pytanie..W wypadku zdarzenia na targowisku funkcjonariusze zostali zgloszeni do odznaczen panstwowych i nawet nasz milosciwie panujacy w miescie PMW przekazal dyplomy..Czy w tym przypadku bedzie tak samo??Dlaczego funkcjonariusze sluzb ktorzy przechodza szkolenia z udzielania pierwszej pomocy maja byc tak docenieni a "zwykly" czlowiek z ulicy ktory nie musi miec pojecia o pomocy ma byc olany??Prosze Redakcje o podjecie interwencji w tej sprawie o dowiedzenie sie kto moze np taka osobe zglosic by nagrodzil ja np prezydent miasta?A moze sama Redakcja uznalaby ze warto to zrobic i wystosuje taki apel?Mysle ze po zrobieniu z tego zdarzenia artykulu byloby to uczciwe zachowanie.. 20:13, 22.05.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

juijui

13 0

a od szpitala na barskiej 200metrów no tak ale tam sie słyszy wszystko prywatnie 20:21, 22.05.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Ja1Ja1

0 2

Szpital na Barskiej to placowka prywatna,tam sie przyjmuje ludzi na planowe operacje. A personel na te zabiegi przychodzi ze szpitala na Wienieckiej. 07:10, 23.05.2020


Patryk:)Patryk:)

3 3

ta karetka jechała z zielnej znam dobrze kierunki i z zegarkiem w reku czekałem 12 minut słuzba zdrowia ze wszystkim ma czas!!!!!!
21:52, 22.05.2020

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

janek1janek1

Zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


Wygoogluj sobieWygoogluj sobie

0 0

Art. 212 KK 11:18, 23.05.2020


Karola 33Karola 33

13 0

Żeby wszyscy brali przykład z mojej Siostry Ani i jej chłopaka Patryka i udzielali pomocy jako normalny odruchowy czyn niesienia innym pomocy i empati to by ten świat był szczęśliwy a bynajmniej chociaż to nasze miasteczko.😊 00:41, 23.05.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

555555

5 0

Dokładnie, pięknie jest tylko w telewizji. W rzeczywistości jest za mało karetek, z czego nie zawsze wszystkie są sprawne, a nawet jak są to nie ma wolnej. Poza tym karetka to bus, samochód dostawczy, a ie sportowy. Należy też wziąć poprawkę, że kurs na prowadzenie pojazdów uprzywilejowanych jest bardzo skromny delikatnie mówiąc bo trwa ok. 20 godzin albo mniej, z czego 2/3 to teoria i psychologia. Ponadto ten sam kurs przechodzi kierowca karetki, czyli busa, który musi jechać szybko, ale tak, by na pace nie zabić ratowników, którzy przeprowadzają reanimacje. Ten sam kurs przechodzi strażak, który jedzie busem lub ciężarówką oraz policjant, który osobowką goni przez miasto kogoś nieprzewidywalnego. 01:41, 23.05.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

UżytkownikUżytkownik

Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


Serio?Serio?

0 0

Rzucanie oskarżeń przychodzi nam tak łatwo. A czy zdajemy sobie sprawe z odpowiedzialności swoich za swoje słowa? (art. 212 KK) 11:29, 23.05.2020


UżytkownikUżytkownik

Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


UżytkownikUżytkownik

Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


Iza123Iza123

4 0

Oby wiecej takich ludzi. Mnie sie kiedys w drodze do pracy zrobilo słabo. Oparlam sie o sciane na przystanku. Prawie zjechalam na dół i siedzialam chwilę w kucki. Nikt sie nie spytal czy wszystko ok. A pracuje w biurze wiec chyba nie wygladam na bezdomnego czy pijana o 7.30 rano. 12:39, 23.05.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

UżytkownikUżytkownik

Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


sasiadka sasiadka

3 0

Piekna postawa ratujacych ludzi i zaraz zderzenie ze smiejaca sie cizba.Ciekawe,czy gdyby ich to dotyczylo,czy tez by sie smali?Podobno zanim karetka wyjedzie,trzeba rozlac po pol szklanki. 15:16, 23.05.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Obywatelka Obywatelka

3 0

Zobaczymy jak tych ludzi ze służby zdrowia u nas na emeryturze spotka podobny los czy ktoś im pomorze i czy będzie śmiesznie jak karetka do nich nie dojedzie na czas bo się im się nie spieszy nigdy bo mają warzniejsza sprawy niż życie ludzkie !!! 16:00, 23.05.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

RozczarowanaRozczarowana

2 0

Ludzie ze służby zdrowia tak mądrują w w naszym mieście dopuki nie spotka ich podobny los lub kogoś z ich rodziny .I wtedy niech modlą się o to żeby szedł ktoś taki jak Patryk i Ania bo karetka nie dojedzie bo się nie spieszy im, według nich jak ktoś ma żyć to będzie żył a jak nie to trudno tak niestety komentują czytałam z uwagą komentarze tych którzy reprezentują naszą służbę zdrowia w anonimowych komentarzach a nikt przecież gapami nie jest karmiony by nie wiedzieć kto to pisze !!!! 16:07, 23.05.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Ludzie z empatiąLudzie z empatią

5 0

Szkoda że jak policjańci udzielają pomocy wszyscy ich wychwalają w niebiosa i nagradzają.A jak ktoś taki jak Patryk i Ania pomogli z empati udzielili pomocy człowiekowi żeby przeżył to nikt z urzędników tego nie docenia i zamiata to pod dywan i służba zdrowia się nagle wybiela jak popełniła ewidentny błąd !!! 16:16, 23.05.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

SiwySiwy

4 0

Bardzo się cieszę że udało się uratować życie tego mężczyzny, gromkie brawa dla Pana który odważył się go reanimować. 18:46, 23.05.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Wład.Wład.

4 0

"nie umrze mnie pan tu" czytam te słowa i mam łzy w oczach. Kochany młody człowieku, Ty i Twoi najbliżsi i Twoi znajomi, jesteście wielcy, jesteście wspaniali. Nie znam Was, ale jestem pełen uznania i wierzę, że wasze życie będzie wspaniałe i tylko dobro będzie Was otaczać. Dziewczynie Patryka składam ogromne gratulacje, że ma tak wspaniałą osobę przy sobie jak właśnie.Patryk. Wiem, że takich osób jest wiele, dlatego moje serce rośnie. 11:30, 24.05.2020

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

SiochaSiocha

1 0

Dziękuję w imieniu mojej Siostry Ani bo jest tak skromna i pochłonięta obowiązkami w wychowaniu maleńkich dzieci że nie pisze w komentarzach. Wiem jedno że jest dumna z Patryka i cieszy się że ma go przy sobie i cieszy się że pomogli temu starszemu Panu i że dzięki nim żyje i że życzymy mu dużo zdrowia.A Patryk i Ania zapytani prze ze mnie czy jak by mieli ratować kolejny raz życie człowiekowi uratowali by je kolejny raz powiedzieli że by postąpili tak samo.Zresztą moja Siostra Ania i jej chłopak Patryk nie raz ratowali życie ludziom bo to są wspaniali wartościowi ludzie którzy nie chełpią się pomocą innymi uznają to jako obowiązek pomocy innym bo jesteśmy tylko ludźmi i każdego znas może to spotkać tak nas wychowali rodzice i każde z nas zawsze pomoże w takiej sytuacji innym . 13:46, 24.05.2020


postronnypostronny

1 0

Pan Bóg im to zapamięta i wynagrodzi zdrowiem i szczęściem , mam nadzieję . AMEN. 19:42, 26.05.2020


ktośktoś

1 0

Karetka z Zielnej była w tym czasie na akacji... fiuuu fiuuu 08:05, 25.05.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

co za naród !co za naród !

1 0

Ratownicy pili kawę a wy im tylko przeszkadzaliście. 19:39, 26.05.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

SoleilSoleil

2 0

Gorąco życzę tym młodym ludziom ratującym życie bliźniemu, błogosławieństwa Bożego. Niech będą zdrowi i niech się im szczęści do końca ich życia , życia długiego i szczęśliwego. 19:47, 26.05.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%