Jednego dnia włocławscy policjanci zatrzymali aż czterech kierowców na tzw. „podwójnym gazie”. Rekordzistą okazał się 31-latek, który zmiótł dwa znaki drogowe i uciekł z miejsca zdarzenia. Policjanci namierzyli go dzięki zgubie, która pozostawił na miejscu zdarzenia.
W poniedziałek (22 czerwca) na drogach Włocławka i powiatu policjanci zatrzymali czterech kierowców, którzy wsiedli za kierownicę po spożyciu alkoholu. Dodatkowo dwóch z nich jechało bez uprawnień.
Do zatrzymania pierwszego kierującego z promilami doszło przed południem. Funkcjonariusze z Posterunku Policji w Brześciu Kujawskim podczas kontroli skody w m. Siutkówek (gm. Lubanie) poddali badaniu alkomatem siedzącego za kierownicą auta 56-latka.
- Urządzenie wykazało u mieszkańca pobliskiej miejscowości 0,8 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna stracił prawo jazdy i wkrótce stanie przed sądem
– informuje st. sierż. Anita Szefler-Ciupińska z KMP Włocławek.
Już po południu patrol ruchu drogowego z włocławskiej komendy został skierowany na al. Jana Pawła II, gdzie miało dojść do kolizji volkswagena z peugeotem. Mundurowi ustalili, że siedzący za kierownicą volkswagena nie dostosował prędkości do warunków ruchu i uderzył w tył pojazdu poprzedzającego.
Od 49-letniego sprawcy zdarzenia wyczuwalna była silna woń alkoholu. Mieszkaniec Włocławka był kompletnie pijany, miał ponad 3,10 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna nie posiadał też uprawnień do kierowania.
Po godz. 18 dyżurny włocławskiej jednostki policji otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym w m. Boniewo. Jak ustalili mundurowi, kierujący daewoo najechał na dwa znaki drogowe stojące przy ul. Leśnej, po czym oddalił się z miejsca, gubiąc jedną z tablic rejestracyjnych.
- Policjanci szybko odnaleźli auto stojące nieopodal pod sklepem. Jak się okazało, kierującym był 31-letni mieszkaniec gm. Boniewo. Mężczyzna miał ok. 3,5 promila alkoholu w organizmie. Podczas sprawdzania w policyjnych systemach wyszło także na jaw, że kierował autem pomimo braku uprawnień – mówi Szefler-Ciupińska.
Ostatni nietrzeźwy kierujący został zatrzymany po godz. 19 przez mundurowych z grupy SPEED. Funkcjonariusze patrolujący trasę DK-62 zwrócili uwagę na opla, za kierownicą którego siedział mężczyzna bez zapiętych pasów bezpieczeństwa.
Po zatrzymaniu auta do kontroli przy ul. Rozdroże policjanci wyczuli od kierowcy woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że miał 1,4 promila alkoholu w organizmie.
Mieszkaniec gm. Włocławek nie miał przy sobie prawa jazdy. Za to wykroczenie oraz jazdę bez pasów został ukarany mandatem karnym, natomiast za prowadzenie auta w stanie nietrzeźwości odpowie przed sądem.
Przed sądem staną również pozostali trzej kierowcy przyłapani na jeździe na „podwójnym gazie”.
0
0
0
0
0
0
34 2
To pokazuje że niestety jest wielu niebezpiecznych dla innych użytkowników dróg chamów i ćwoków którzy nie powinni wsiadać za kółko i mieć uprawnień. Kary dla tych co jeżdżą bez uprawnień i po pijaku są zdecydowanie za małe...
30 0
Przerażające. Podejrzewam, że każdy z nas codziennie mija takiego przygłupa.
28 4
Razem z prawem jazdy powinni zabierać auto. Nieważne, że jest żony czy jest współwłaściciel. Pijak to pijak, każdy wie kogo takiego ma w rodzinie.
18 0
Zdecydowanie za niskie kary
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddwloclawek.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz