W Płocku ogłoszono alarm przeciwpowodziowy w związku z osiągnięciem stanów alarmowych na Wiśle, Tamtejszy ratusz poinformuje, że na terenach nadwiślańskich mogą wystąpić podtopienia. Na Wiśle istnieje też możliwość "wystąpienia zatoru lodowego". Jak wygląda sytuacja we Włocławku?
- Ze względu na dynamiczną sytuację na Wiśle w górę rzeki od stopnia wodnego Włocławek związaną z napływem śryżu ze zlewni rzek Bug i Narew oraz wody z górnego biegu Wisły oraz niskich temperatur utrzymujących się na Mazowszu od kilku dni, istnieje możliwość wystąpienia zatoru lodowego w rejonie Płocka
- informuje płocki ratusz.
We wtorek rano na trzech z czterech wodowskazów w Płocku był przekroczony stan alarmowy. Najpoważniejsza sytuacja jest na wodowskazie Brama przeciwpowodziowa port Radziwie, gdzie stan alarmowy został przekroczony o 93 cm.
Kiedy do akcji ruszą lodołamacze?
Wody Polskie w poniedziałek około godz. 21 informowały w komunikacie, że zagrożenie powodziowe nie powinno już występować. - Pik został osiągnięty i sytuacja powinna się stabilizować - przekazano.
Od tego czasu stan wody na każdym z czterech wodowskazów w Płocku wzrósł jednak o około pół metra.
- Ze względu na wahnięcia temperatur: silne mrozy, a następnie krótkotrwałe ocieplenie, nasilają się zjawiska lodowe w tym zatory, które mogą być przyczyną powodzi zimowo-wiosennych. Dlatego Centra Operacyjne Ochrony Przeciwpowodziowej Wód Polskich w Warszawie, Gdańsku i Szczecinie przez cały czas pełnią dyżury
- zapewniają Wody Polskie.
W komunikacie poinformowano, że lodołamacze mogą ruszyć do akcji, jeśli przyjdzie odwilż.
Ile wody w Wiśle we Włocławku?
Włocławski ratusz informuje, że na wodowskazach w naszym mieście jest w tej chwili 231 cm. To oznacza , że do stanu ostrzegawczego mamy
369 cm (do 600 cm) a alarmowego 419 cm (650 cm).
- Zatory tworzą się od Płocka w górę. W tej chwili nie ma żadnego zagrożenia dla Włocławka
- uspokaja Angelika Wyrąbkiewicz, rzeczniczka prezydenta Włocławka.
rosomak09:49, 09.02.2021
Jednak trochę szkoda, że u nas spokojnie. Wojtkowski mógłby zrobić sobie kilka zdjęć, podlansować się w mediach, uratować miasto i o 12.00 zawinąć do Lubrańca. Na pewno dzięki zaporze byłby konsultantem jakiejś ważnej telewizji, jego prestiż znowu poszedłby w górę. A tak bida z nędzą.
q110:42, 09.02.2021
W Płocku woda podnosi się 15 cm na godzinę, jest nie dobrze. Przy bardzo niskich temperaturach łamanie lodu jest ryzykowne bo tafle się kleją do siebie i o zatory nie trudno.
metorolog06:38, 10.02.2021
-7 to nie jest nie wiadomo jak niska temperatura... niższą masz w domowej zamrażarce...
Mhmmm13:14, 09.02.2021
Co to za lodołamacze,które czekają na odwilż O_o Za mało mocy zapewne... taki zbiornik włocławski powinien mieć chociaż 2-3 potężne lodołamacze,a nie słabe,że czekają na odwilż🙄
Jak się rozwiązuje p14:01, 09.02.2021
Weź sobie chłopie wygoogluj lub na youtubie znajdź film lub materiał jakiś na temat powyższy,oświeci cię to może choć trochę.
Mhmmm14:21, 09.02.2021
No właśnie oglądałem w Skandywanii i w Rosji jak dają radę lodołamaczami bez czekania na odwilże.Pytania?👍
solo 20:21, 09.02.2021
Po co się odzywać, skoro nie ma się pojęcia o czym mówi?
szkoda13:57, 09.02.2021
Przynajmniej by się coś w tym smutnym miescie działo ;/
kolortado14:03, 09.02.2021
fajno jest niech ten wieslawiek zaleje az do placu wolnosci moze te brudy oczysci wiecie z czego napiszcie
kolas14:05, 09.02.2021
niech te nowobogackie w majty leja jak ich zaleje bartnicka i modzerowo i inne
m18:13, 09.02.2021
piecze *%#)!& I dobrze, ma piec.
Wlocek36914:20, 09.02.2021
Czyżby powtórka z 1982 ? "Dzięki temu" co wtedy się wydarzyło, mamy co roku lokołamacze. Gdyby nie powódź w Płocku w 1982 prawdopodobnie do dziś nie było by lodołamaczy.
kierak15:31, 09.02.2021
niech zrowna z ziemia ten wieslawek biurokracja postrada dochody razem z wojtkosiem wezma sie za uczciwa prace a nie pozamykali sie i nie wiedza za co kase biora
Limba15:45, 09.02.2021
Gó...no mają nie sprzęt i nie lodołamacze. Nazwa lodołamacz mówi sama o sobie łamie lód w mrozy a nie przy odwilży. Jakaś paranoja co za idiota z władz tak się wypowiada - czytaj Pani Tumoń rzecznik prasowy Wód Polskich - chyba nazwisko powinna zmienić na TUMAN. Znowu zaspali. Nikt nie monitoruje zamarzania i nie wyprzedza skutków bo po co. Lepiej brać kasę zza biurka! A od czego wojsko? szczególnie niepotrzebni terytorialsi - OTK cała ich armia. Kiedyś przynajmniej wojsko rozkruszało lód
Lodołamacz16:53, 09.02.2021
Sprzęt jest odpowiedni. Nie prowadzi się łamania lodu przy ujemnych temperaturach, ponieważ mróz powoduje ponowne "sklejanie" się kry i cała akcja nie ma wtedy większego sensu.
xxxx16:34, 09.02.2021
Wydaje mi się że tylko MPEC W-ek może uratować Płock rozstawiając koksowniki na Wiśle i ogrzewając wodę do 20 stopni na plus . MPEC do dzieła .
Prawda21:55, 09.02.2021
Jak czytam komentarze to dostrzegam brak wiedzy. W 1982 roku słynna powódź Płocka, popełniono błąd, że zaczęto łamać lodołamaczami lód od strony Płocka, woda się spiętrzyła na wysokości Duninów i tragedia dotknęła wielu mieszkańców. Teraz lodołamacze są od strony Włocławka. Kruszenie lodu tylko w warunkach odwilży, aby kra się nie łączyła w jedna całość. Teraz jest problem. Tylko silne mrozy mogą powstrzymać napływające kry ....
lol06:44, 10.02.2021
niech chociaż przerębel zrobią we włocławku to woda dzięki różnicy poziomów się przeleje na wierzch.
XD06:41, 10.02.2021
a nowe lodołamacze miały być takie wspaniałe i amerykanskie...
strateg06:43, 10.02.2021
Elektrownia zbiera wody ile się da. Nic ich nie obchodzi podtopienie tego czy tamtego. Ważne żeby był wysoki poziom wody, bo wtedy więcej prądu wyprodukują i zaoszczędzą na odpalaniu lodołamaczy. Czysty zysk plus sabotaż sąsiednich gmin. One biednieją my rośniemy w siłę.
Tak samo jest przy każdej powodzi. Najpierw zbierają ile się da podtapiając Płocki i inne, a później na hura wszystko w dół żeby zalać Toruń.
LODOŁAMACZ15:17, 10.02.2021
Człowieku co ty za bzdury wypisujesz, sensacji szukasz. Masz blade pojęcie o złożoności zjawisk lodowych to się nie wypowiadaj.
muflon08:51, 10.02.2021
W Płocku rządzi ta sama opcja co w Warszawie i Włocławku . Trzy lata w okresie letnim niski stan wody i materiał naniesiony przez prąd rzeczny odsadza się miedzy Dobrzykowem i Popłacinem . Tama u nas spowolnia nurt Wisły i sprzyja temu naturalnemu zjawisku, ale człowiek wymyślił pogłębiarki, które ten naniesiony materiał mogą wybrać i sprzedać jako bardzo dobry tzw piasek płukany. Natura 2000 i pogłębiarek brak zostały zezłomowane bo po co? Lepiej niech się ludzie martwią dzięki Warszawie pozbyliśmy się dzięki jej ściekom szczurów rzecznych tzw piżmaków teraz czas na ludzi.
196018:41, 10.02.2021
Jak przyjdzie odwilż to lodołamacze zostaną udostępnione dla wycieczek, żeby zwiedzily lodolamacz od wewnątrz.
Nie znam się ale lodołamacz służy do likwidacji lodu na rzece, po co więc one stoją bezczynnie przy tamie?
0 0
Brednie!