Na Południu samochód wjechał w ogrodzenie posesji. Mężczyzna, który według policji siedział za kierownicą tego auta, ale uciekł, z domu trafił na noc do policyjnej izby zatrzymań.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek na skrzyżowaniu ulic Nowcy i Prusa na Południu.
Samochód uderzył w ogrodzenie posesji. Kierowca zostawił auto i uciekł.
- Kierowca, który uderzył w ogrodzenie posesji, oddalił się. Są tego świadkowie - mówi st. sierż. Tomasz Tomaszewski z policji we Włocławku. - Na podstawie rejestracji auta i rysopisu kierowcy policjanci dotarli do 67-letniego, mieszkającego w pobliżu mężczyzny - właściciela pojazdu. Był pijany.
67-latek, do którego dotarli policjanci przekonywał, że to nie on jechał swoim autem i uderzył w ogrodzenie.
Nie poddał się badaniu alkomatem. Została mu pobrana krew do badań.
Noc spędził w policyjnej izbie zatrzymań.
[ALERT]1620735637222[/ALERT]
0
0
0
0
0
0
2 4
Można być pijanym tylko trzeba rano wstawać na tym polega odpowiedzialność. 17:01, 11.05.2021
1 2
Jaki 67
Przecież to młody chłopak Janusz z południa siedział w radiowozie.
Nie ddwloclawek zacznie pisać prawdę
Już raz stracił prawko za promile 18:58, 11.05.2021
0 2
Może po klina jechał ale nie takiego 05:42, 12.05.2021
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
0 1
takie prawo jest ze moze powiedziec nie pamietam i nic mu nie zrobią.
07:32, 13.05.2021