Kupa starych śmieci może go kosztować 12 tysięcy złotych! Wszystko przez ten szczegół

12 tys. zł kary za przewożenie starych mebli zamiast alternatywnego paliwa. Taka kara grozi kierowcy, który został zatrzymany na podwłocławskim węźle autostradowym.

Przewóz odpadów jest w Polsce uregulowany specjalnymi przepisami. Jakie śmieci i w jaki sposób można przewozić, określa ustawa o transporcie drogowym w zakresie transportowania odpadów.

Kilka dni temu na terenie całego kraju służby (Inspekcji Ochrony Środowiska, policja, Inspekcja Transportu Drogowego, Krajowa Administracja Skarbowa i Straż Graniczna) prowadziły akcję "Nielegalne odpady 2021". Chodziło o to, żeby sprawdzić, czy odpady są przewożone prawidłowo i zgodnie z dokumentacją transportową.

- Akcja miała m.in. na celu wzmocnienie komunikacji i współpracy organów ścigania, służb i inspekcji ochrony środowiska w zwalczaniu przestępczości przeciwko środowisku

- informuje Bartosz Stróżyński z Izba Administracji Skarbowej w Bydgoszczy

Akcja była prowadzona również we Włocławku i okolicach (szczegóły TUTAJ). Wspólne działania służb pozwoliły namierzyć jedno auto, którym przewożono inne odpady niż deklarowano w dokumentach.

Ciężarówkę z odpadami zatrzymano na parkingu węzła autostradowego A1 Włocławek-Północ. W karcie przekazania odpadów informowano, że samochód przewozi odpady palne (paliwo alternatywne).

- Po sprawdzeniu przez funkcjonariuszy naczepy okazało się, że jest ona załadowana zupełni innym rodzajem odpadów - odpadami wielkogabarytowymi

- relacjonuje Stróżyński.

Za naruszenie przepisów ustawy o transporcie odpadów przewoźnikowi grozi kara administracyjna w wysokości 12 tys. złotych. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Kujawsko-Pomorski Urząd Celno-Skarbowy w Toruniu.