Brak pasów, karton zamiast szyb - wyzwalacze policyjnej intuicji nie zawiodły. Drogówka znalazła...

180 kg krajanki tytoniowej bez polskich znaków akcyzy znaleźli policjanci z Włocławka podczas kontroli drogowej dwóch samochodów. 

We wtorek (26.10) po godzinie 16 policjanci ruchu drogowego patrolujący ulice Szpetala Górnego zwrócili uwagę na dostawcze renault, którego kierujący nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa. Zatrzymali auto kontroli.  

- Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że 44-letni kierowca nie ma uprawnień do kierowania - relacjonuje nadkom. Joanna Seligowska-Ostatek, oficer prasowy policji we Włocławku. - W trakcie czynności policjanci wyczuli w pojeździe silną woń tytoniu, a następnie znaleźli w części załadunkowej kilka worków jutowych wypełnionych nielegalną krajanką tytoniową.

Podobny ładunek przewoził także 54-letni kierowca forda zatrzymany przez policjantów kilka minut później na ulicy Lipnowskiej we Włocławku.

- W tym przypadku policjanci zwrócili uwagę na auto, gdyż okna w części załadunkowej pojazdu były zasłonięte kartonem - informuje rzeczniczka policji. -  Również i tym razem intuicja ich nie zawiodła. Okazało się, że kierowca przewozi worki jutowe z krajanką tytoniową bez polskich znaków akcyzy.

Obaj kierujący zostali zatrzymani, a nielegalny towar zabezpieczony.

Dalsze czynności w sprawie realizowali policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej, którzy gromadzili materiał dowodowy.

Śledczy ustalili, że pierwszy z zatrzymanych kierowców przewoził w sumie 140 kg nielegalnego tytoniu, narażając tym samym Skarb Państwa na straty w wysokości ponad 156 tysięcy złotych. Drugi natomiast wiózł 40 kg trefnej krajanki, co z kolei naraziło Skarb Państwa na ponad 45 tysięcy złotych strat. Za złamanie przepisów karnych skarbowych mężczyznom grozi wysoka grzywna. Młodszy z nich odpowie też za wykroczenia drogowe.