Lekarz i pielęgniarka z Włocławka wyruszą na ekstremalną misję. Czeka ich ciężka praca

Włocławski lekarz i pielęgniarka wyruszają na misję medyczną do Afryki. Ich celem jest pomoc w jednym z najbardziej odległych i potrzebujących zakątków świata.

15 sierpnia na Madagaskar wyruszy misja medyczna, zorganizowana we współpracy z Polską Fundacją „Open Wings” oraz Ambasady Rzeczypospolitej Polskiej w Kenii.

Włocławscy medycy na Madagaskarze

Do zespołu, składającego się z lekarzy, pielęgniarek i asystentów z całej Polski, wchodzą również specjaliści ze szpitala we Włocławku.

Wśród nich są Bizuayehu Mengesha Tegene, lekarz anestezjolog oraz Katarzyna Dzwonkowska, specjalistka pielęgniarstwa operacyjnego. Ich zadaniem będzie wspieranie operacji w ubogiej wiosce na Madagaskarze, gdzie dostęp do opieki medycznej jest bardzo ograniczony.

Misja została podzielona na dwie części. W pierwszej fazie, specjaliści z zakresu ginekologii udadzą się do miejscowości Manerinerina, gdzie znajduje się Clinique Médicale Beyzym. Następnie, w drugiej turze dołączą do nich chirurgowie, w tym anestezjolog Bizuayehu Mengesha Tegene oraz Katarzyna Dzwonkowska, doświadczona instrumentariuszka.

Zespół skupi się głównie na przeprowadzaniu operacji przepuklin, cięć cesarskich oraz zabiegów usunięcia pęcherzyka żółciowego, co w tej części Madagaskaru jest rzadkością.

Dojazd do tego miejsca to nie lada wyzwanie. Uczestnicy misji muszą najpierw pokonać kilkunastogodzinny lot, a następnie przejechać 12 godzin autobusem z Antananarywy. Po dotarciu na miejsce czeka ich intensywna praca.

Planujemy przeprowadzić co najmniej osiem operacji dziennie, zarówno dla dzieci, jak i dorosłych

- mówi Katarzyna Dzwonkowska, specjalistka pielęgniarstwa operacyjnego z Włocławka.

Dla niej takie przedsięwzięcia to nie tylko zawodowe wyzwanie, ale także osobista satysfakcja.

Chęć pomocy ludziom, którzy nie mają dostępu do wysokiej jakości opieki medycznej, jest nie do opisania. To uzależnia

- podkreśla kobieta.

Dr Bizuayehu Mengesha Tegene zaznacza, że oprócz bezpośredniej pomocy pacjentom, celem misji jest szkolenie miejscowych pracowników służby zdrowia.

Przy operacjach będą asystować miejscowi lekarze, pielęgniarki i instrumentariuszki, co stanowi dla nich cenne doświadczenie. To inwestycja w przyszłość opieki zdrowotnej w tym regionie

- mówi anestazjolog.

Wszystkie koszty misji pokrywane są z własnych środków uczestników oraz wsparcia darczyńców, a nie z funduszy publicznych. Przygotowania do wyjazdu trwały tygodniami. Przedstawiciele fundacji odwiedzali okoliczne wioski, kwalifikując pacjentów do zabiegów.

Medycy z Włocławka przeszli obowiązkowe szczepienia, a narzędzia i materiały medyczne zostały dostarczone przez sponsorów. Choć misja jest wymagająca zarówno pod względem logistycznym, jak i finansowym, jest to ogromny krok w niesieniu pomocy tym, którzy jej najbardziej potrzebują.