Sprawa krzesłowa bis?

Naprawdę, dojrzałość trochę nie na poziomie. Aż ciężko to komentować...

Na Słabusia też czeka jedno wolne miejsce - takie z białymi ścianami.

o cholercia :( co za świństwo, krzesło zabrać, poza tym panie radny, trzeba było przyjść na 8, tak na przyszłość radzę przykleić sobie krzesełeczko, choć już w sumie macie.

Oj tam, oj tam...
Jest czas na pracę, jest czas na zabawę.
Mam propozycję na taką niezłą zabawę. Będzie zgodnie z hasłem- Tak się bawi, tak się bawi Wło-cła-wek!
Wszyscy radni wstają i chodzą po sali, a wodzirej (mogę za niego porobić) zabiera jedno krzesełko. Na hasło wodzireja, radni siadają na krzesełkach. Kto nie ma krzesełka pod pupą, to wylatuje z sesji. Kolejna tura i znów wodzirej ukrywa krzesełko. I mamy kolejnego fajtłapę.
Wylatuje, a z nim jego dieta.
Bawimy się dalej i po chwili sala pustoszeje. Zostaje jedno krzesełko i jeden spryciarz. Mamy zwycięzce i przewodniczącego rady na następną sesję. Jak nic, będzie to samiec Alfa (albo samica), czyli ktoś godny do założenia tego ciężkiego łańcucha przewodniczącego.
Gwarantuję fajną zabawę, rozwiązanie problemów z otyłością (tak popularnym wśród radnych), główkowanie, zawiązywanie koalicji i tak zwane końskie zaloty (w wypadku gdy radny próbuje wyciągnąć krzesło spod pupy koleżanki).

Jako ewentualny wodzirej, zgadzam się na poprowadzenie zabawy za 500 złoty za sesję.
Dodatkowo mogę puszczać muzykę, bo mam full wypasiona komórę Samsunga (muza GRATIS!!!).

Propozycję przesyłać listownie na Berdyczów!
Na SMS nie odpowiadam!

~ obserwator o jakiej dojrzałości mówimy??? to banda idiotów, aby do wyborów. Mieszkańcy podziękują im za ich śmieszną pracę:)

Może pan Stocki dostał wyraźny sygnał, że społeczeństwo zauważa jego zachowawczą postawę, jego wstrzymywanie się od głosu w ważnych sprawach, rozdźwięk między tym, co mówi na spotkaniach z mieszkańcami a tym, co robi podczas głosowań. Dali temu wyraz radni, którzy są przedstawicielami mieszkańców.

Społeczeństwo dostało sygnał niedojrzałości i infantylności niektórych radnych "bawiących" się na koszt podatnika. Żenada Panowie i Panie z PO i PIS. Mam nadzieję, że wyborcy drugi raz na Was się nie nabiorą!

jak w bajce ,,panowie wy się tylko bawicie- nam chodzi o życie" :(

Jak to filozofia? Jeśli ktoś słyszał ostatnie wypowiedzi Stockiego to wie że mocno skrytykowała włocławski PIS i PO. Oberwało się Kopaczewskiej i Zbońkowskiemu kilku radnym też. Trzeba byc ślepym żeby niezauważyć że Stocki zaczął kampanię wyborczą swojej partii. Sondaże mu nie pomogą więc skupia uwagę na sobie. Chce zabrać głosy PISowi i PO bo tam jest jego potencjaljny elektorat.
Wcale się nie zdziwie jesli za jakichś czas usłyszymy kolejne nowości na tem at prawicy. Polityka jest brudna i choc wszyscy na to narzekają to z wypiekami na gębie gapią się w telewizor. potem wygrywają ci co najgłośniej krzyczą. Stocki tez pewnie na tym sporo ugra, skoro nawet jak się przesiadzie na krzesełku to zaraz media o tym trąbią. W sumie to paradoks niezły jest że niekórzy podbno tak pracują a nikt ich nie widzi a ten usiad dwa miejsca dalej i stało się to tematem poważnej dziennikarskiej analizy. punkt do zaje**stości za wypromowanie sie nawet na czymś takim ! hahahah

a czy to pierwszy raz, na poczatku kadencji identycznie postąpili z śp.p. Agnieszka Sobolewską, wykazali się ogromna miłością bliźniego

A zamiast zabierać krzesło, proponuję, chyba zapomnianą zabawę w "salonowca"

Zawsze można skorzystać z ławeczki przed Urzędem, do tego "mamrot" i będzie sprawiedliwie a i sprawy miasta z perspektywy ławeczki będą zupełnie innaczej wyglądały- bardziej realnie !!!

Ten zdrajczyk powinien siedzieć pośrodku na jaśku.

jacy radni taka afera:)))

Wysłuchałem wystapień kilku radnych sld z ostatniej rady miasta. Większej hipokryzji w życiu nie słyszałem. Wam panowie już dziękuję. Nigdy nie oddam głosu na sld!!! Boli tylko, że teraz wy staliście się oszołomami! Problemem jest tylko alternatywa. Może niezależni? Sld zeszło już na swoje i nie tlko dno. Frazesy i obłuda jak u tych z prawicy. I to jest dramat!!!!

bieńkowski to d....

Głosowałem na pana Stockiego, ale on sobie uznał, że wolno mu zmienić ugrupowanie i poglądy. Uważam, że jest to w trakcie kadencji niedopuszczalne. A gdzie zobowiązania wobec swoich wyborców? Słowo ZDRADA używane w komentarzach jest tutaj jaknajbardziej adekwatne. Mało tego że odszedł z PISu, to jeszcze wypowiada się o dawnych kolegach (Ł Zbonikowski)oględnie mówiąc niepochlebnie. Otóż oświadczam panu Stockiemu, że z tego powodu nie chcę dzisiaj mieć z nim nic wspólnego. Myślę, że takich osób jak ja jest znacznie więcej. Partykularyzm, nieświadomość, czy też daleko posunięta arogancja pana radnego? Pozostawiam ten dylemat jego własnej ocenie.....

Do Jacka:
Każdy ma prawo do wyrażania własnych poglądów, również do ich zmiany, a nawet powrotu do starych idei. To nie kwestia demokracji, ale człowieczeństwa a nawet szeroko rozumianej religijności w myśl zasady, ze każdy może się nawrócić i zostanie mu wybaczone. Ty również Jacku masz jakiś tam pogląd i wyrażasz go i mimo, że jest skrajnie nietolerancyjny, to nikt nie nakazuje ci myśleć inaczej. Pozwól więc Stockiemu na weryfikowanie poglądów. Komentarze twojego typy trącą niestety zwykłą głupotą i brakiem przygotowania: Stocki zmienił partie, ale poglądy SP są podobne do PISu, więc nie ma tu mowy o jakiś drastycznych zmianach, chociaż gdyby one zaistniały, to świat też się nie zawali. Zobowiązania wobec wyborców wypełnia, bo spotyka się z nimi i dzięki temu, ze odizolował się od PISu, w radzie miasta mają one realne szanse na realizacje. Wcześniej było to tylko czcze gadanie. Jeśli zaś chodzi o zdradę, o której tak szeroko się mówi, to myślę, ze tylko zatwardziały idiota nie mógłby pojąć dlaczego Stocki opuścił Zbonikowskiego. Proszę pomyśleć : gdyby ktoś odszedł powiedzmy od Hitlera, to też nazwałbyś go zdrajcą i arogantem? Nie sądzę. Jeśli w ugrupowaniu na czele którego stoi aferzysta(media o tym się rozpisywały), który przynosi wstyd wszystkim, a ci wszyscy wokół boją się o tym nawet wspomnieć, to chyba lepiej odejść niż tkwić w szambie i jeszcze nazywać je oficjalnie perfumerią. Czyż nie drogi Jacku? Zastanów się więc proszę i nie nazywaj tak ochoczo polityki Stockiego zdradą, bowiem słowo to jest bardzo nieadekwatne do radnego SP, za to bardzo adekwatne do poczynań innego polityka tylko w nieco innym bardziej precyzyjnym zakresie. Pozdrawiam.

Jasiu daruj sobie :-) pisanie komentarzy

Każdy ma prawo do wyrażania komentarzy i niczego nie warto sobie darować, jeśli ma się coś do powiedzenia ważnego i merytorycznego. To z kolei zasada wolności słowa. Swoją drogą dziękuję za pomyłkę personalną, nie jestem Janem Stockim, ale jego sposób mówienia i pisania uważam za profesjonalny i wielu polityków mogłoby, biorąc go za wzór, trochę podszkolić się w zakresie kultury słowa. Jeszcze raz uprzejmie dziękuje za komplement i muszę zaznaczyć, że komentarzy nie mam zamiaru sobie "darować", proszę o zrozumienie i odrobinę tolerancji w przestrzeganiu zasad demokracji.

Profesjonalne mówienie, nie znaczy: mądre mówienie i uczciwe. Różnica między Stockim a krytykowanym przez ciebie Jackiem jest taka, że ów Jacek do niczego wobec innych ludzi się nie zobowiązywał i reprezentuje tylko i wyłącznie siebie. Natomist Stocki został radnym na bazie pewnych zobowiązań i oświadczeń jakimi tumanił wyborców, czyli mieszkańców. Więc powoli z tą dowolnością i prawem do zmiany poglądów. Jeżeli Stocki zmienił zdanie w jakiejś politycznej kwestii i chciał MIEC INNE POGLĄDY, niż dawniej - to będąc konsekwentnym i odpowiedzialnym (wg mnie - nie jest takim) powinien U C Z C I W I E (mam nadzieję, że wie co to znaczy) zrezygnować z mandatu radnego z powodu zmiany własnych deklarowanych przed wyborami poglądów i nie dotrzymania prezentowanych wobec ludzi deklaracji! To nawet rozumie młodzież w szkole podstawowej!
Jedno go jednak usprawiedliwia, że w tym samorządowym cyrku włocławskim jest jednym z takich wielu, więc upcha się w tym groteskowym (w dużej części) towarzystwie!

Nie wiem kim jest Jacek i jakie ma zobowiązania wobec ludzi, mogę odnieść się tylko do wypowiedzi internetowej i właśnie to robię ku uprzejmości wolnego kraju w którym żyję. Nie wiem też o jakich zobowiązaniach, oświadczeniach i tumanieniach wyborców mówisz. Jest to trochę niepoważne - radnym zostaje się, aby pomagać mieszkańcom, więc nie widzę tutaj w przypadku Stockiego drastycznych odchyleń od wyznaczników funkcji radnego. Program wyborczy Stockiego, a rozumiem go jako deklarację polityczną jest w znacznym stopniu realizowany, więc nie wiem o jakie inne deklaracje chodzi, choć oczywiście powolutku zaczynam rozumieć twoją wypowiedź. Jesteś zły na Stockiego, ze pogwałcił idee PISu i zostawił Zbonikowskiego - nazywanie tego w piękne słowa niczego nie zmieni - jesteś zły i już, bo lubisz PIS i Zbonikowskiego, a Stockiego nie, bo nie lubi już PISu i Zbonikowskiego - ot i cała skomplikowana wypowiedź sprowadzona do trywialnej i podstawówkowej emocji związanej z lubieniem bądź nie jakiejś partii. Masz prawo do swego zdania i cenię je, jednakże muszę z całą odpowiedzialnością za swoje słowa napisać, ze bardzo się mylisz, bowiem we włocławskim PISie nie ma żadnych idei, wystarczy pobyć w nim trochę czasu, aby doświadczyć podobnego zdania. Jestem jednym z długiej listy osób, która z PISu odeszła i to jeszcze długo przed pojawieniem się Stockiego. Gdyby mnie wcześniej pytał o zdanie, to jestem pewien, ze omijałby Jagiellońską szerokim łukiem. Przykro mi, ze to ja musiałem oznajmić ci prawdę.

do Hefajstos
Posłuchaj mądralo:
Na wstępie powinieneś wiedzieć, że istotą normalnego dyskursu jest wymiana wymiana poglądów prowadzona zgodnie z zasadami kultury i poszanowania strony przeciwnej. I tylko z takim adwersarzem jestem gotów merytorycznie dyskutować. Skoro moja wypowiedź trąci wg ciebie "zwykła głupotą" to powinienem Cię zwyczajnie zignorować. Wyjątkowo jednak odpowiem na twojego posta.
Owszem ja mam prawo do zmiany poglądów, kiedy chcę i na jakie chcę. Jest jednak zasadnicza różnica między mną Jackiem a panem radnym Stockim. Ja reprezentuję wyłącznie siebie, tymczasem pan Stocki swoich dawnych wyborców. To do czegoś ZOBOWIĄZUJE nie prawdaż? No chyba, że ma się ich (owych wyborców) w głębokim poważaniu. Tak też odczytuję dzisiejsze nacechowane hipokryzją poczynania pana radnego.
"drastyczna zmiana poglądów, to świat się też nie zawali". Świat się owszem nie zawali, ale istnieje coś takiego jak WIARYGODNOŚĆ. Mówi Ci to coś?
"program wyborczy Stockiego jest w znacznym stopniu realizowany". Bzdura! Może mógłby być realizowany gdyby ktokolwiek dzisiaj popierał go w Radzie Miasta.
"gdyby ktoś odszedł powiedzmy od Hitlera, to też nazwałbyś go zdrajcą i arogantem?"
Najpierw trzeba było do owego Hitlera przytstąpić. Decyzja ta, jak sądzę, wymagała zapewne od twojego światłego politycznego kumpla DOGŁĘBNEGO PRZEMYŚLENIA??? I co pomylił się? Ile razy ma jeszcze zamiar się mylić w swoim wyborze?
To tyle.

Do poważnej, merytorycznej i argumentacyjnej(!) dyskusji trzeba dojrzeć. Poczekam ...aż dorośniesz i dojrzejesz. Póki co na twoje dictum szkdoa mi czasu. Miłego wieczoru.

do Hefajstos:
Jak argumentów nie staje, to wypróbowana taktyka nakazuje skwitować całość paroma nie trzymajacymi się kupy frazesami. Tak też uczyniłeś Hefajstosie vel Janie Stocki. Tylko po co? Ano najpewnie dla poprawy własnego samopoczucia.

Masz asbolutną rację. Kowal mityczny sam jest chyba młotem.

Słabuś z tymi swoimi filmikami... podnieca cię to, czy jak? Freud miałby ciężki orzech do zgryzienia. Choć może wcale nie taki ciężki hahaha

~ Do Jacka, pewnie młotem po pedagogice na WSHE haha

Po twoich słowach uderzam się w pierś i kiedy spotkam Stockiego usilnie będę namawiać go do powrotu do PISu. Masz zupełną rację:
- tylko radni PISu realizują w Radzie Miasta swoje pomysły na rozwój Włocławka, a każda ich inicjatywa przechodzi bez najmniejszych oporów - realizacja programu wyborczego spełniona w 100%, a tym samym utrzymują stałe poszanowanie swoich wyborców, bo ilość dróg, która dzięki nim została wybudowana przechodzi najśmielsze oczekiwania;
- nie można zmieniać poglądów tylko dlatego, że zauważa się haniebne odstępstwa od założeń programowych partii, należy w niej tkwić do śmierci, bo inaczej będzie się posądzonym o zdradę i niewiarygodność;
- poseł Zbonikowski to wspaniały, rzetelny, dbający o mieszkańców filantrop i idealista, to kochający swoją rodzinę chrześcijanin, głęboko potępiający pijaństwo i niemoralne zachowania na służbowych wyjazdach - zostawienie go i okrywanie hańbą to zwykłe chamstwo;
- NIE WOLNO SIĘ MYLIĆ, ANI ZMIENIAĆ POGLĄDÓW. WOLNO JEDYNIE BYĆ W PISIE I CZCIĆ JEJ MORALNEGO PRZYWÓDCE.
To tyle. Nawrócę kolegę Stockiego i kogo się da.

wielki szum o nic.Stocki ma ciepłe krzesełko w ośrodku o orzekaniu o niepełnosprawności to po co mu drugie?