Na drogach Włocławka i regionu coraz częściej pojawiają się dzikie zwierzęta. Wiosną ryzyko spotkania z nimi jest szczególnie wysokie, a konsekwencje mogą być poważne.
Wiosna to czas, gdy na drogach regionu pojawia się więcej dzikich zwierząt. Policjanci z Włocławka ostrzegają kierowców i apelują o zachowanie szczególnej ostrożności, zwłaszcza w pobliżu lasów, łąk i pól.
W okresie wiosennym policjanci odnotowują zwiększoną liczbę zdarzeń drogowych z udziałem dzikich zwierząt
– zwraca uwagę mł. asp. Tomasz Tomaszewski z KMP Włocławek.
Do jednej z niebezpiecznych sytuacji tego typu doszło w środę, 23 kwietnia około godziny 21:30 na drodze krajowej nr 91 w miejscowości Bogusławice (gmina Kowal). Jak informują policjanci, 22-letni kierowca renault uderzył w sarnę, która nagle wbiegła na jezdnię.
Kierowca był trzeźwy i nie odniósł obrażeń, a całe zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja drogowa. Pokazuje to, jak łatwo może dojść do groźnej sytuacji, nawet jeśli jedziemy zgodnie z przepisami.
Policja przypomina, by w miejscach oznaczonych znakami ostrzegawczymi zwalniać i uważnie obserwować pobocze drogi.
– Jadąc przez las lub poza nim musimy być przygotowani na ewentualne wtargnięcie dzikiego zwierzęcia na jezdnię. Ryzyko to wzrasta zwłaszcza w okresie wiosennym, szczególnie w godzinach porannych i wieczornych – podkreśla Tomaszewski.
Funkcjonariusze uczulają, że zwierzęta często przemieszczają się w grupach. Za jednym osobnikiem może podążać kolejny, dlatego nie wolno lekceważyć żadnych znaków ostrzegawczych.
Jeśli dojdzie do zderzenia z dzikim zwierzęciem, należy pamiętać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa.
– Jeśli, pomimo zachowania ostrożności, dojdzie do zderzenia ze zwierzyną, należy zabezpieczyć miejsce: włączyć światła awaryjne, ustawić trójkąt ostrzegawczy i wezwać służby. Nie powinniśmy zbliżać się do rannego zwierzęcia, gdyż może być ono agresywne i nas zaatakować – przypomina mł. asp. Tomasz Tomaszewski.
Edward15:32, 24.04.2025
Myśliwi mogliby rozwiązać problem dzikiej zwierzyny tylko że w uśmiechnietej polsce amunicji nawet dla wojska nie ma
😠😠😠😠
Stare czasy15:35, 24.04.2025
Ciotka zabrała sarnę i zrobiła kotlety, posprzątała okolice i wróciła rozbita i wuja klepał auto a ona biła lotlety. Ale to było jakieś 25 lat temu a teraz to byłby kryminał l.
Kogo badali 16:42, 24.04.2025
Czy sarna była trzeźwa ?
To dlatego, że16:50, 24.04.2025
Ziobro i jego komando z SP, wycięli i sprzedali za bezcen za mało lasów...
Gdyby nie to "niedopatrzenie", zwierzęta (kiedyś) leśne byłyby już w miastach... i się cywilizowały.
Ziobro pod sąd!
TOZ16:54, 24.04.2025
Kiedy założą ogrodzenia wzdłuż szos ?
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddwloclawek.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
0 0
Natomiast jest wyimaginowana amunicja na kakao, ku uciesze gawiedzi z tego portalu, żenada.