Zamknij

Po pożarze przy Hożej: "Czegoś takiego jeszcze nie widziałem"

16:10, 19.08.2013 G.S
Skomentuj

Dwie osoby spłonęły w pożarze mieszkania przy ul. Hożej. Doszczętnie spaliły się dwa pokoje i kuchnia. Do szpitala trafił też podtruty dymem mężczyzna. Straż pożarna dziwi się, że o ogniu powiadomiono ją tak późno.

Oba ciała strażacy znaleźli w doszczętnie spalonym lokalu na trzecim piętrze. Jedna z ofiar to około 60-letni mężczyzna. Drugie ciało jest zwęglone.

Kiedy straż otrzymała informację o pożarze, ogień płonął już ponad 20 minut.

- Kiedy przyjechaliśmy, pożar był już w bardzo rozwiniętej fazie. Dwa pokoje i kuchnia spłonęły doszczętnie razem z futrynami okiennymi. Jeszcze czegoś takiego nie widziałem - mówi kpt. Dariusz Politowski, rzecznik włocławskich strażaków. - Straty będą ogromne. Zniszczone są okna na dwóch kondygnacjach nad spalonym lokalem i częściowo klatka schodowa.

Strażacy musieli ewakuować wszystkie osoby znajdujące się w mieszkaniach w piątej klatce bloku przy Hożej, ponad 20 osób.

Zobacz też: Groźny pożar w bloku przy Hożej! Są dwie ofiary. Foto, wideo

Do szpitala na obserwację trafił mieszaniec lokalu z czwartego piętra znajdującego się nad spalonym mieszkaniem. Podtruł się dymem.

- Pożar został bardzo późno zgłoszony, mimo że w budynku mieszka tak wiele osób. Był tylko jeden telefon. Podobnie było, kiedy w piątek przy Tumskiej paliła się przybudówka - dodaje kpt. Politowski.  - Mogę się tyko domyślać, że wielu osobom wydawało się, że ktoś już zadzwonił po straż.

Nie wiadomo na razie, co było przyczyną pożaru.

(G.S)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(23)

Jack1973Jack1973

24 4

Kpt. Politowski w wywiadzie informuje Mogę się tyko domyślać, że wielu osobom wydawało się, że ktoś już zadzwonił po straż.Zgadza się tylko miałem podobną sytuacje przy kolizji drogowej i oficer dyżurny , odpowiedział przy zgłoszeniu ze ile to można zgłaszać. 17:46, 19.08.2013

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

wpyskgowpyskgo

19 44

Karygodna sytuacja ze strony służb pożarnictwa. Energia elektryczna nie wyłączona na czas. Gaz wyłączono po godzinie 17..czy ktoś prowadził tę akcję? Co za nieudacznicy!!. Szczęście, że nie zginęło wiele osób, nie doszło do jeszcze większej tragedii. Ktoś powinien za to beknąć. Pierdlem!!. 18:27, 19.08.2013

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

psychopsycho

45 7

Do wpyskgo

Jesteś kretynem skoro obwiniasz straż pożarną za to. Jest to jedna ze służb którą darzę wielkim szacunkiem. Każdy tylko myśli, że oni gaszą pożar... Patrzą na zwęglone zwłoki, które wynoszą, wyjmują topielców, patrzą na rozbryzgane zwłoki w samochodach, i wiele podobnego. I ty nieudaczniku życiowy masz do nich jakiś problem ?? Jesteś pionkiem w porównaniu do nich. 18:52, 19.08.2013

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

do wpyskgodo wpyskgo

10 8

Skoro nikt nie zgłosił pozaru to jak mozna było wyłączyc elektrykę.Poza tym nie da sie wyłaczyc tylko w tym 1 bloku,trzebaby wyłaczyc na całym osiedlu.Gaz też. 18:57, 19.08.2013

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

abcdabcd

9 27

Z pana Politowskiego to chyba prowincjonalny strażak, jak nigdy w życiu nie widział płonącego mieszkania. Ciekawe ile to widzieli jego podwładni. Płonącą budę dla psa a może całą stodołę?! Strach pomyśleć co by było przy większym pożarze. Wtedy dopiero by się strażacy zdziwili jaki wielki ogień! 19:04, 19.08.2013

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

pompierpompier

20 5

Osoba pisząca o nieudolności prowadzonej akcji ratowniczej powinna sama posiadać odrobinę wiedzy na temat techniki działań ratowniczo gaśniczych. Mój przedmówca pisząc że "energia elektryczna nie wyłączona na czas" powinien wiedzieć iż zarówno "prąd" jak i "gaz" wyłączają służby odpowiedzialne za dane medium tzn. pogotowie energetyczne oraz gazowe po uprzednim zgłoszeniu takiej potrzeby przez dowódce działań gaśniczych dyspozytorowi msk psp po czym dane służby realizują zadanie w miarę możliwości, dlatego bywa tak iż wspomniane media zostają często wyłączone dopiero po przeprowadzonej akcji nie z winy psp. 20:09, 19.08.2013

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

do abcddo abcd

17 3

A to mały był wg Ciebie pożar? Więcej ofiar chciałeś? Przejrzyj chociaż statystyki do czego wyjeżdżała PSP w ostatnim miesiącu.
A tak swoją drogą ciekawe czy Ty byś tam wszedł a oni to zrobili i dzięki nim to tylko 2 ofiary. 20:27, 19.08.2013

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

do abcddo abcd

3 2

A to mały był wg Ciebie pożar? Więcej ofiar chciałeś? Przejrzyj chociaż statystyki do czego wyjeżdżała PSP w ostatnim miesiącu.
A tak swoją drogą ciekawe czy Ty byś tam wszedł a oni to zrobili i dzięki nim to tylko 2 ofiary. 20:30, 19.08.2013

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

@ ~psycho(l?)@ ~psycho(l?)

3 11

Uważam, ze raczej sam jesteś kretynem, bo tylko kretyn innych tak określać może. Masz prawo mieć swój wlasny szacunek do kogokolwiek chcesz... Do strażakow - też. Ale coś ci sie w głowie poprzestawialo jeżeli uważasz, ze obejrzenie nieboszczyka to rzecz, dzięki ktorej nalezy im sie podziw. Gdyby tak było to właściciele zakladów pogrzebowych winni miec medale za ilość obejrzanych nieboszczyków; wisielców, topielców, uczestnikow kraksy, takich po autopsji, rozkawalkowanych i td i tp. Więc bez euforii... 20:39, 19.08.2013

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

lokatorlokator

20 5

brawo dla strażaków - naprawdę po tej akcji należy im się szacunek! 20:51, 19.08.2013

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

psycho psycho

11 3

Do @

Ale czy ze służb pogrzebowych, patrzą się na palącego człowieka, który jeszcze żyje ? Albo na człowieka, który był po wypadku samochodowym i jest przecięty w pół i nadal żyje?? No raczej nie... Oni tylko sprzątają, a strażacy próbują ratować aby nie było co sprzątać... 23:23, 19.08.2013

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ZnawcyZnawcy

9 1

"Skoro nikt nie zgłosił pozaru to jak mozna było wyłączyc elektrykę.Poza tym nie da sie wyłaczyc tylko w tym 1 bloku,trzebaby wyłaczyc na całym osiedlu.Gaz też."

Co Ty człowieku mówisz za pierdoły!
Nie wiem jak prąd, ale gaz wyłączyli około 15.
Kolejna sprawa - wyłączenie gazu powinno nastąpić tylko w pionie w 5 klatce, ale straży zachciało się w całym bloku- nie ma dyskusji, musieli zadanie wykonać i to zrobili.

I nie macie co się bać w takich blokach o wybuchy gazu podczas pożaru, jeżeli jest zbyt duże ciśnienie - odcina gaz automatycznie, a nawet jeśli się ulatnia w pożarze - nie wybuchnie nic, ponieważ nie gromadził się gaz w pomieszczeniu przed ogniem, tylko po prostu paliłby się jak kuchenka gazowa :)
To tak mniej więcej wytłumaczyłem już o co chodzi, mniej napinania, więcej wyrozumiałości i wiedzy. 00:10, 20.08.2013

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

mieszkaniecmieszkaniec

12 1

Ludzie, ktoś właśnie przeżywa straszną tragedię bo stracił kogoś bliskiego w tym pożarze a wy się kłócicie o to czy straż poprawnie wyłączyła gaz lub zrobiła inne czynności i do tego się obrażacie :/ zastanówcie się trochę. 13:17, 20.08.2013

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

@ ~mieszkaniec@ ~mieszkaniec

2 5

Sam się nad sobą zastanów, chłopcze. Smierć i dramat, to jedno, a praca jednostki ratunkowej pożarnictwa to drugie. Bądź poważny i nie mieszaj jednego z drugim, bo jedno jest niezalezne od drugiego! Myślanie ma dużą przyszłość u ciebie. 14:16, 20.08.2013

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

dkdk

3 0

Wyrazy współczucia. 16:29, 20.08.2013

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

obserwatorobserwator

1 2

Widziałem całą akcję straży od samego początku i odniosłem dziwne wrażenie,że nie wiedzą co robić.Na pokazach wszystko robią błyskawicznie,szybki podjazd,węże rozwinięte w kilka sekund i polewanie podpalonego obiektu,tutaj wszystko robili opIeszale oglądając się jeden na drugiego,naprawdę mam wrażenie że nie wiedzieli jak się do tego zabrać,to nie było 11 piętro nie trzeba było czekać na specjalistyczny wysięgnik,a woda polała się gdy został juz tylko dym bez ognia 17:01, 20.08.2013

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

karol387karol387

4 1

co to za glupoty piszecie. energia zostala odrazu wylaczona inaczej nie mogli by strazacy pracowac.przestancie pisac glupoty jak sie nie znacie na tej robocie.podosnik musial byc na miejscu zdarzenia inaczej nie doszlo by do schlodzenia szybkiego wewnatrz mieszkania i uniemozliwilo by to wejscie strazakom do wewnatrz takie moje zdanie.zastanowcie sie co za bzdury piszecie 17:18, 20.08.2013

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

@ ~psycho(l)@ ~psycho(l)

3 3

jesatem zdumiony takim infantylnym mysleniem i pisaniem. Ranyy, jak mozna takie bzdury pisac...
CZŁOWIEKU, jak strażak, który jest zobowiązany do ratowania czlowieka może patrzeć, że on sie pali i nie ratować obojętnie w jakim jest stanie, czyś ty zgłupial? jaki człowiek będzie żył przecięty na pól, czys ty kompletnie zdurniał? I czy ty myslisz(?) że obsluga pogrzebowa nei widziała ROZKAWAŁKOWANEGO człowieka? Czy strażacy są wzywania do wisielaca, ktory wisial na drzewie np. 2 tygodnie? jak ktoś napisał: głupota jest bez granic...

Poczytaj jeszcze raz co za bezdenne glupoty napisałes. Ufff... To ci okaz. 17:44, 20.08.2013

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

sąsiadsąsiad

5 3

Akcja strażaków była bardzo nieudolna. Wydawałoby się jakby gasili ogień pierwszy raz. Rozwinięcie węży ponad 5 minut, po następnych 20 minutach i interwencji jednego (zaprowadzenie strażaka z drugiej strony bloku) z mieszkańców zorientowali się, że mieszkanie jest jednak dwustronne i że z drugiej też trzeba gasić. MASAKRA. Samochody niewątpliwie przeszkadzały, ale ja sam też uciekałem ze swojego mieszkania i kiedy byłem na dole moje auto było zastawione i mowy nie było o odjechaniu.
Co do barierek, które to tak bardzo strażakom przeszkadzały... hmm Jaki problem było wysłanie dwóch wozów na tył bloku od strony Bajecznej (podjazd dla ciężarówki bezproblemowy) nie musieliby lawirować pomiędzy autami i gapiami, lepiej było się patrzeć jeden na drugiego i nie wiedzieć co zrobić. Barierki zamontowane przez SM Zazamcze (następna banda urzędasów), wielokrotnie zgłaszane przez mieszkańców stoją do tej pory. Zawsze musi się coś stać, żeby trafiło to do głowy temu kto je zamontował. Strażakom proponuję urlop, później szkolenie. Dam sobie uciąć rękę, że przy większym pożarze by sobie nie poradzili i ofiar byłoby też więcej.

Akcja w skrócie:
- późny przyjazd
- długie rozwijanie węża i zastanawianie się co i jak
- po 20 minutach gaszenia kuchni i pokoiku przejazd na drugą stronę bloku

Dobrze że ogień nie przedostał się do sąsiednich mieszkań (gdzie palił się już balkon na 4 piętrze, który ugaszony został przez lokatora). Ogólnie strażacy biorący udział w akcji powinni zastanowić się nad zmianą zawodu. 22:12, 20.08.2013

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

mieszkaniecmieszkaniec

9 0

Czujniki pożarowe w każdym mieszkaniu powinny być obowiązkowo liczniki na wodę obowiazkowe a czujniki ktore ratuja życie ludzi imieszkania ???? Tyle pozarow i tragedii śmierć pogorzelcow,kosztow remontowych ispalonych domow a czujnik by uratował zycie tylu ludzi 22:17, 20.08.2013

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

strazaksamstrazaksam

4 0

czujniki czujnikami wystarczył by przepis o obowiązkowych gasnicach w mieszkaniu 22:30, 20.08.2013

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

FerdekFerdek

1 0

Nie do końca zgadzam się z panem Politowskim. Po straż zadzwoniła moja sąsiadka, która akurat wychodziła z kiosku. Z okien mieszkania wydobywał się niewielki dym. Na straż czekała pod blokiem, panowie przyjechali po ponad 10 minutach,kiedy ogień już się rozprzestrzenił. Lokator z 4 piętra stał na balkonie i wołał o pomoc.Żaden samochód straży nie podjechał pod balkony.Dopiero jak ugasili pożar to podjechali od strony lasu. Nieprawdą jest natomiast,że było tylko jedno zgłoszenie.Mój znajomy dzwonił po straż jednak powiedzieli mu,że mieli już zgłoszenie i pomoc jest w drodze. 21:52, 24.08.2013

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

gagagaga

2 0

Tyle złego piszemy o ludziach, czyli o nas samych.Będąc na mszy za zmarłych w pożarze wzruszyłam się kiedy ksiądz wyczytywał intencje mszalne.Między innymi usłyszałam intencję od lokatorów z 5 klatki, tej tak bardzo poszkodowanej. To Oni mogliby być cholernie źli za to co Im się przy tym pożarze zniszczyło. Naprawdę ponieśli duże straty. A jednak okazali się LUDŹMI wśród ludzi!!! Byli ponad to wszystko!!!Chwała Wam za to,że jeszcze jest w Was uczucie solidarności w takiej tragedii a nie oczernianie i wymyślanie jakichś niestworzonych historii. 13:27, 25.08.2013

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%