Zamknij

MPK czeka rewolucja? W kwietniu w autobusach spotkamy ankieterów. Wiemy, o co będą pytać

05:56, 24.03.2016 artykuł sponsorowany
Andrzej Stasiak jest prezese MPK od marca 2015 roku. Fot. DDWloclawek Andrzej Stasiak jest prezese MPK od marca 2015 roku. Fot. DDWloclawek

Na początku kwietnia rozpocznie się szczegółowy przegląd sposobu działania miejskiej komunikacji we Włocławku. O tym, dlaczego uznano, że trzeba go przeprowadzić i co ma dać,  rozmawiamy z Andrzejem Stasiakiem prezesem zarządu MPK.  

W kwietniu w miejskich autobusach we Włocławku pasażerowie spotkają ankieterów. Dlaczego? 

Andrzej Stasiak: Przed nami potężne przedsięwzięcie. Będziemy przeprowadzać badania marketingowe wszystkich naszych linii, połączeń i poszczególnych kursów. Ankieterzy będą między innymi liczyć osoby, które wchodzą do autobusu, notować, czy to osoby z ulgami, czy kasują bilety. 

Ważne, żeby pasażerowie nie bali się ankieterów.  Żeby śmiało odpowiadali na ich pytania, mówili, co im pasuje, co nie pasuje, bo od tych odpowiedzi, od ich szczerości i rzetelności, będzie zależała efektywność całego przedsięwzięcia. Im więcej ankieterzy się dowiedzą, tym bardziej MPK będzie mogło dopasować się do potrzeb pasażerów.

Analizowana będzie każda linia, każdy kurs, w każdy dzień tygodnia?

Zastanawialiśmy się, czy nie zrobić badania na części połączeń, na przykład na dwudziestu kursach "siedemnastki" z danego dnia i wnioski, które uzyskamy, proporcjonalnie przełożyć na resztę. Uznaliśmy, że to nie jest dobre rozwiązanie. Chcemy mieć analizę wszystkich kursów z dnia roboczego, bo to możemy sobie oczywiście przełożyć na inne dni w tygodniu, a do tego soboty i niedziele. 

Dlaczego w ogóle takie badanie marketingowe jest potrzebny?

Zarządowi spółki i prezydentowi miasta bardzo zależy na właściwym dopasowaniu się do potrzeb włocławian korzystających z komunikacji miejskiej. My, jako przedsiębiorstwo, do pewnych rzeczy się przyzwyczailiśmy, pewnych rzeczy nie dostrzegamy.  Dlatego uznaliśmy, że będzie zasadne skorzystanie z  doświadczenia firmy Public Transport Consulting z Redy, która z sukcesem przeprowadziła już wiele podobnych badań marketingowych, m.in w Płocku.

To będzie świeże spojrzenie z zewnątrz. Po badaniu ta firma przedstawi nam założenia, które powinniśmy wprowadzić, żeby poprawić jakość świadczonych przez nas usług.  

Przewozimy około 8 mln pasażerów rocznie. Większość jest zadowolonych, ale nawet  jeśli ułamek procenta to niezadowoleni, to warto coś z tym robić.

Po tym badaniu komunikacja miejska we Włocławku może zmienić się o 180 stopni?

Może tak być, ale dzięki audytowi będziemy mogli lepiej dopasować się do potrzeb pasażerów, bo będziemy wiedzieli, jaka jest rentowność danego kursu, danej linii, całej sieci komunikacyjnej. Zobaczymy, ile osób na danym kursie, danej linii nie skasowało biletu i jaki przychód przez to straciliśmy.

Jestem pewny, że badanie pośrednio przełoży się zadowolenie naszych pasażerów. Nawet w kwestii doboru odpowiedniego autobusu do danej linii. To, że na przykład linię nr 17 nie wyślemy małego autobusu, wiemy już teraz, ale pytanie, czy wskazany jest on na innych kursach. 

Może po ankiecie okaże się, że na jakiś liniach powinniśmy wprowadzić kursowanie taktowe, że autobus na przykład powinien odjeżdżać co 15 minut. Wtedy nie trzeba będzie nawet patrzeć na rozkład jazdy.

W zeszłym roku MPK zdecydowało się na wprowadzenie kilku rozwiązań, które ułatwiły pasażerom życie.

Tak, tych zmian było sporo - kilka linii zaczęło dojeżdżać do szkół nad Wisłą; ruszyliśmy ze sprzedażą biletów okresowych przy ul. Bojańczyka, co okazało się strzałem w dziesiątkę, bo dziś jest tam kupowana ponad połowa wszystkich sprzedawanych przez nas biletów; wprowadziliśmy możliwość płacenia za bilety kartą, uruchomiliśmy kursy specjalnie dla pracowników niektórych zakładów pracy. Ale chcemy być jeszcze lepsi. Bez badania, które ruszy w kwietniu, to niemożliwe.

Kiedy wyniki badań wejdą w życie?

Zgodnie z umową z wykonawcą, wnioski po badaniu marketingowym mają zostać nam przedstawione do 15 czerwca. 

Nie oszukujmy się, że od razu po badaniu skorzystam z wyników i przeprowadzimy zmiany. Jeżeli będziemy mieli informację w połowie czerwca, to jakieś zalecenie być może zrealizujemy już we wrześniu. Bardziej prawdopodobne, że będzie to styczeń przyszłego roku, kiedy będziemy mieć podpisaną nową umowę na świadczenie usług komunikacyjnych  z Organizatorem przewozów którym jest Urząd Miasta.  Na chwilę obecną mamy już rozłożone kilometry na każdy miesiąc tego roku. Od razu, znaczące zmiany nie są możliwe. 

Ważne, że wyniki badania będziemy znać planując funkcjonowanie spółki na przyszły rok. Będą brane pod uwagę przy konstruowaniu kolejnych rozkładów jazdy, może przy uruchamianiu kolejnych linii, może zdecydują o zmianie tras linii już istniejących.

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
0%