Call center to branża, która ciągle się rozwija. Ostatnio wiele mówiło się nawet o tym, by w szkołach zawodowych utworzyć klasy, w których będą się szkolić pracownicy takich instytucji. Centrum Obsługi Inwestora działające we Włocławskim ratuszu w call center widzi natomiast szansę na pobudzenie lokalnego rynku pracy.
Centra elektronicznej obsługi klienta (call center) to jeden z podstawowych kanałów kontaktu z klientami. Zdaniem urzędników z Centrum Obsługi Inwestora, tego typu instytucje – obok centrów BPO (centra outsourcingu procesów biznesowych) – są instytucjami, które warto przyciągnąć do Włocławka. Ich zdaniem mogłyby one pobudzić rynek pracy, a przy okazji pomóc zagospodarować działki leżące poza strefami przemysłowymi.
- To są działania, które pomogłyby zagospodarować działki wewnątrz miasta i wykorzystać potencjał kapitału ludzkiego, który myślę, że we Włocławku mamy. Należy go jak najbardziej wykorzystać. Te obiekty, np. istniejące hale, czy też biura na zasadzie brownfieldu [ponownego zagospodarowania – przyp. red.], ale przede wszystkim na zasadzie greenfieldu [na terenie dotychczas niezabudowanym i bez infrastruktury – przyp. red.] chcielibyśmy, żeby inwestorzy wykorzystali na stworzenie centrów typu call center, czy BPO – mówi Robert Zaręba, kierownik Centrum Obsługi Inwestora w Urzędzie Miasta Włocławek.
O tym, że cell center to branża rozwijająca się i dobrze rokująca na przyszłość świadczy chociażby propozycja wysunięta przez Stowarzyszenie Marketingu Bezpośredniego, by w szkołach zawodowych utworzyć klasy o profilu „pracownik centrum elektronicznej obsługi klienta”. Choć media ogólnopolskie informowały niedawno, że pomysł zyskał aprobatę Ministerstwa Rozwoju i obecnie pracuje nad nim resort edukacji, wdrożenie tego pomysłu w najbliższym czasie jest raczej mało prawdopodobne.
- Wniosek SMB został w ministerstwie przeanalizowany, jednak żadna opinia MR w tej kwestii nie była oficjalnie prezentowana. Ministerstwo Rozwoju dostrzega konieczność gruntownej reformy szkolnictwa zawodowego w Polsce i dostosowania kształcenia młodych ludzi do potrzeb nowoczesnego rynku pracy. Priorytetowe znaczenie mają zawody wspierające rozwój innowacyjnej gospodarki. Mając to na względzie MR nie planuje występować do Ministerstwa Edukacji Narodowej z wnioskiem o dodanie do klasyfikacji zawodów szkolnictwa zawodowego nowego zawodu "pracownik centrum elektronicznej obsługi klienta" – czytamy w komunikacie na stronie internetowej resortu kierowanego przez Mateusza Morawieckiego.
3 2
Kolejne mydlenie oczu ! Tylko obudowa zniszczonego przez polityków przemysłu może zmniejszyć bezrobocie i ruszyć koniunkturę .Żadne bajki o jajcarskich inkubatorach , strefach czy ,, cell centrumach'' nie spowoduja spadku bezrobocia i ucieczki młodych Polaków z kraju .
Młody Polak za miche ryżu nie bedzie partyjnej mafii dorabiał -te czasy już minęły .
4 0
Pan Robert Zaręba nie wziął czasem dużych pieniędzy za inwestycje o nazwie "Termy Ciechocińskie", które to termy pozostały na papierze.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddwloclawek.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz