Zamknij

Inspektorzy mówią o nielegalnie otwartych sklepach. Ile ich było we Włocławku?

Daniel WiśniewskiDaniel Wiśniewski 15:45, 15.03.2018 . Aktualizacja: 18:30, 15.03.2018
Skomentuj W niedzielę i święta, w których obowiązuje zakaz handlu reagowali na zgłoszenia o placówkach, które naruszają przepisy. Fot. Daniel Wiśniewski W niedzielę i święta, w których obowiązuje zakaz handlu reagowali na zgłoszenia o placówkach, które naruszają przepisy. Fot. Daniel Wiśniewski
reo

W ostatnią niedzielę inspektorzy Państwowej Inspekcji Pracy prowadzili kontrolę sklepów na terenie województwa kujawsko-pomorskiego. Kontrolerzy sprawdzili blisko 180 otwartych tego dnia placówek Znamy wstępne wyniki prowadzonych działań.

Miniona niedziela była pierwszą, w ramach której handel był zabroniony. Zamknięte były galerie handlowe, dyskonty i supermarkety. W sklepach sprzedaż mogli prowadzić jedynie właściciele obiektów. Kontrolerzy z Okręgowego Inspektoratu Pracy w Bydgoszczy mieli jednak tego dnia dużo pracy.

[ZT]28483[/ZT]

W niedzielę reagowali na zgłoszenia o placówkach, które naruszają przepisy. Znane są już wstępne wyniki przeprowadzonych kontroli.

- Oczywiście to nie są jeszcze pełne informacje o kontroli, bo ona cały czas się toczą. Czynności inspektorzy prowadzili wobec 619 sklepów na terenie całego województwa kujawsko-pomorskiego. 443 placówki były zamknięte, a w 176 przeprowadzono kontrolę, bo były one otwarte. Około 10-11 sklepów było otwartych nieprawidłowo, ale wyjaśnianie jeszcze się toczy i oficjalna liczba nieprawidłowo otwartych placówek będzie znana po całkowitym zakończeniu kontroli - powiedział w rozmowie z portalem DDWłocławek Waldemar Adametz z Okręgowego Inspektoratu Pracy w Bydgoszczy.

Zgłoszenia dotyczyły jednego sklepu we Włocławku i między innymi Lipna, gdzie zgłoszono 2 takie przypadki. W tych placówkach kontrola i czynności wyjaśniające nadal się toczą i PIP nie udziela na razie informacji w tej sprawie.

Przedsiębiorcy, którzy nie respektują zakazu handlu muszą liczyć się z sankcjami. Za naruszenie zakazu powierzenia wykonywania pracy w handlu lub wykonywania czynności związanych z handlem, pracownikowi grozi mandat w wysokości od 1 tys. do 2 tys. zł. Jeżeli sprawa trafi do sądu, kara może wynieść nawet 100 tys. zł.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(7)

GośćGość

15 1

pytanie, czemu karę ma płacić pracownik a nie pracodawca.... 15:53, 15.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

******

15 0

Chyba rzeczywiście właściciela sklepów we Włocławku je zamknęli, w przeciwnym wypadku sąsiedzi w satysfakcją by donieśli... Nawet kosztem zrezygnowania z zakupu mamrota 15:59, 15.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

pippip

22 10

Zakaz handlu wprowadzano pod hasłem "Niedziela dla rodzin" - czyli należy rozumieć, że pracownicy inspekcji pracy nie mają rodzin, bądź ich rodziny są gorszego sortu... 17:13, 15.03.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

apipapip

0 5

@piip - a czymże pracownicy PIP-u handlują że przy okazji zakazu handlu czepiłeś się, że ośmielili się kontrolować kto oszukuje? 20:07, 17.03.2018


Mieszkam tuMieszkam tu

23 8

Tych wszystkich "uprzejmie donoszę" to w kosmos wysłać bez możliwości powrotu na ziemie.Muszą być mocno oddani pisiorom , że donoszą. 18:03, 15.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

VitoVito

9 1

A może tak Biedronka rozważmy możliwość uruchomienia kolejnego sklepu we Włocławku na pustym dworcu PKP? Wtedy można by było robić zakupy w niedzielę i święta. 11:47, 16.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

radekkradekk

1 4

CHCIELIŚCIE UE TO MACIE W EUROPIE SKLEPY TEŻ SA ZAMKNIĘTE, W NIEMCZECH GRECJI FRANCJI BELGI LUKSEMBURGU SZWECJI ANGLIA. OCZYWIŚCIE SA TAM PEWNE REGULACJE ALE TO SZCZEGÓŁ, MIŁEJ NIEDZIELI Z RODZINA I PRZYJACIÓŁMI. 21:29, 18.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%