Zamknij

Popularna sieć sklepów broni się i tłumaczy przed klientami. "Pomyłki cenowe zdarzały się w obie strony"

16:06, 15.08.2020 D.W./PAP
Skomentuj Fot. Nadesłane Fot. Nadesłane

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył na spółkę Jeronimo Martins Polska karę w wysokości 115 mln zł . Sieć sklepów broni się. "Nie podzielamy wniosków zawartych w decyzji ogłoszonej przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów" - tłumaczy Biedronka.

UOKiK poinformował w poniedziałek (10 sierpnia) o karze nałożonej na właściciela sieci Biedronka. Zdaniem urzędu Biedronka naruszała prawa konsumentów, nieprawidłowo informując o cenach w sklepach.

Setki sygnałów dotyczyły przede wszystkim wyższych cen w kasie, niż na sklepowych półkach lub braku cen przy towarze. Skargi dały podstawę do wszczęcia postępowania.

Skalę nieprawidłowego informowania o cenach w sklepach należących do JMP potwierdziły kontrole Inspekcji Handlowej.

- Z ustaleń Urzędu wynika, że praktyka trwa co najmniej od 2016 r. Dopiero wszczęcie postępowania pod koniec ubiegłego roku przyczyniło się do podjęcia przez właścicieli Biedronki działań, których celem ma być rozwiązanie stwierdzonych nieprawidłowości

- informowaliśmy w poniedziałek na naszym portalu.

Skargi dotyczyły między innymi sprzedawanej w sklepie piersi z kurczaka, papieru toaletowego i zniczy. Decyzja nie jest prawomocna, a Biedronce przysługuje od niej odwołanie do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

We wtorek (11 sierpnia) Biedronka wystosowała oświadczenie, w którym nie zgadza się z zarzutami.

- Nie podzielamy wniosków zawartych w decyzji ogłoszonej przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Od wielu lat jesteśmy zaangażowani i lojalni wobec naszych klientów, a wartości te były wielokrotnie wystawiane na próbę w ciągu tych 25 lat działalności, w tym w bardzo trudnych i bezprecedensowych okolicznościach wywołanych pandemią

- informuje biuro prasowe sieci sklepów.

Jeronimo Martins broni się i informuje, że kieruje się przede wszystkim polityką niskich cen, a prawidłowe oznaczanie wartości produktów jest dla nich celem nadrzędnym. 

Biedronka odwołała się od decyzji do właściwego sądu.

- Naszym zobowiązaniem jest spełnienie wszystkich wymogów prawnych. Warto jednak zauważyć, że pomyłki cenowe zdarzały się w obie strony, a część z nich miała również negatywne skutki finansowe dla przedsiębiorstwa. Dlatego nie zgadzamy się z zarzutem dotyczącym czerpania przez spółkę korzyści z postępowania opisanego w decyzji - dodają przedstawiciele sklepu.

(D.W./PAP)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(17)

oXoX

3 12

No ok, tylko po co pisać o tym artykuł? Mamy poprzeć sklep w komentarzach? 16:18, 15.08.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

..

29 2

Mi się nigdy jakoś nie zdarzyło w biedronce żeby cena była na korzyść klienta. Często podchodzę z jakimś towarem do czytnika cen i wielokrotnie ceny nie zgadzały się z cenami w gazetkach czy też na półkach i o dziwo w innych sklepach nie ma takich problemów ( przynajmniej nie na taką skalę ) a biedna biedronka zrzuca winę na nieudolność pracownika... Od jakiegoś czasu wolę Lidla lub Dino a biedronkę raczej omijam z daleka. 20:19, 15.08.2020

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

klientklient

2 0

A ja tam robie zakupu w Kauflandzie. Od lat. Od czasu kiedy zostal otwarty. 21:47, 15.08.2020


taktak

3 0

W innych sklepach też to się zdarza. 22:05, 15.08.2020


stałyklientstałyklient

9 5

W biedronce jest bardzo dużo promocji, ale zwykle obwarowane są one różnymi warunkami, nie zawsze jest czas na dokładne czytanie ... i konflikt gotowy! 20:37, 15.08.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

LepiejLepiej

8 0

Sprawdzcie Lidla na Kaliskiej to co tam sie dzieje z cenami to jawne zlodziejstwo...Ostatni prosty przyklad z czwartku- sliwki cena na stoisku po 3 zeta w gazetach ze po 4 a sprzedali po 5...Sok cena przy produkcie 3 zeta a sprzedaja po 4,5...Wczesniej np arbuzy w promocji niby 1,8 za kg bierzesz ponad 4 kg w calosci bo inaczej nie sprzedaja(!!?) i placisz ponad 13 zeta bo na kasie cena sprzed promocji..Inny sok cena na polce 6 a przy kasie 7 zeta...Narypali *%#)!& promocji gadzetow itd a balagan taki z cenami ze porazka..A nieswiadomi niczego ludzie dorabiaja w taki sposob zlodziei... 21:08, 15.08.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

won z Polskiwon z Polski

7 6

Te obce koncerny spożywcze i te ich sklepy -Jak ma być dobrze skoro kupujemy w zagranicznych marketach??? 21:11, 15.08.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

QWERTYQWERTY

8 0

Proponuję pójść do DINO tam to dopiero,,szok cenowy"przy kasie. 00:02, 16.08.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ZzaZza

8 0

Kauflandu i Aunchon to dopiero dziadostwo już wiele razy naciąłem się na ceny gnać i walić kary do bólu aż się nauczą szanować klientów 00:08, 16.08.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

zzzzzzzz

5 1

Skoro biedronka dostała karę to ile na tych oszustwach zyskają klienci?????żeby nie było że podwyżka ceny,klienci zapłacą a wówczas firma zapłaci karę.....żenada 00:20, 16.08.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

dnoodnoo

6 1

biedronka oszukuje że niby owoce polskie,ceny się nie zgadzają,a wybór pośród marek kaw itd.jak na lekarstwo - zlikwidować molochy. 00:22, 16.08.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

oo7 do dnnooo7 do dnno

14 0

... zlikwidujesz molochy to zobaczysz jakie zaraz ceny będą u tych niby polskich handlowców , tylko te molochy ich powstrzymują .
Nie widziałeś nigdy jak ci rolnicy handlujący na rynku kupują w którymś z molochów i sprzedają to następnie jako produkt polski ze swojej szklarni i na pewno nie taniej , teraz masz wybór możesz ale nie musisz i trzeba to docenić , nikt Cię nie zmusza zakupów w Biedronce czy innym ... 05:21, 16.08.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

??????????????????????????

6 0

,,pomyłka cenowa ...'' - inna nazwa pospolitego złodziejstwa !!! 08:28, 16.08.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

valkampprinvalkampprin

0 1

ĹEEXÍ.NÉŤ - niesamowity serwis randkоwy dlа dorosłych, którzy сhcą znaleźć partnеrа do sеksu 11:42, 16.08.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KlientkaKlientka

3 3

Nikt nikogo nie zmusza do robienia tam zakupów to raz a dwa polecam nauczyć sie czytać ze zrozumieniem bo wiele promocji ma warunki do spełnienia bądź dni w których obowiązują A tego nikt nie czyta. Każdy widzi tylko wielka cenę i nic poza tym. Dodam jeszcze że tam pracują tylko ludzie i każdy ma prawo się mylić. A jeśli cena przy kasie się nie podoba zawsze można zrezygnować z kupna 12:18, 16.08.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

 Adek Adek

2 2

Ależ masz sprany beret to masakra gdzie się tacy rodzą, niech ten wirus jak najprędzej przetrzepie takich oszołomów jak TY 02:07, 17.08.2020


UżytkownikUżytkownik

Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


0%