Oblężenie we włocławskich sklepach trwa w najlepsze. Takiego weekendu nie było tam już bardzo długo

Od wczoraj (13 sierpnia) włocławskie markety przeżywają prawdziwe oblężenie. W najbliższą sobotę i niedzielę robienie zakupów będzie bardzo utrudnione.

Polacy uwielbiają zakupy, a w ich robieniu nie przeszkadza nawet pandemia koronawirusa.

Polacy już w czwartek ruszyli na zakupy, najprawdopodobniej w obawie przez piątkowymi kolejkami. Dlaczego?

W najbliższą sobotę (15 sierpnia) w kalendarzach znajdziemy czerwoną kartkę, która tym razem będzie oznaczać dwa święta - państwowe i kościelne. Dzień Wojska Polskiego i święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny oznaczają, że wszystkie supermarkety i dyskonty będą zamknięte. 

Sklepy przygotowują się na szturm klientów. Włocławskie punkty handlowe są dziś czynne w standardowych godzinach. Sklepy Tesco,  Lidl i Kaufland będą otwarte tak jak zawsze, czyli do godz. 22.

Godziny pracy swoich sklepów wydłużyła z kolei Biedronka. Wiele sklepów sieci jest czynna bez przerwy od czwartku. Zamkną się one dziś (14 sierpnia) o godz. 23. Do tej samej godziny będą otwarte też markety Dino i Netto.

Sklepy wielkopowierzchniowe będą zamknięte również w niedzielę.

Zakupy będziemy mogli zrobić jednak w sklepach franczyzowych, np. w Żabce. 15 i 16 sierpnia obowiązywać będą tam takie same zasady działalności, jak w niedziele objęte ograniczeniami handlu.

W 2020 roku czekają nas jeszcze tylko trzy niedziele handlowe. Pierwsza z nich przypada 30 sierpnia, a kolejne 13 i 20 grudnia.