Grupa włocławianek uruchamia w naszym mieście EkoJarmark, gdzie będzie można zaopatrzyć się w dobrej jakości żywność i rękodzieło od okolicznych wytwórców. Odbywające się cyklicznie wydarzenie ma promować zrównoważony styl życia, opartą na produkcie lokalnym przedsiębiorczość i walory turystyczne włocławskich bulwarów.
Zgodnie z założeniami organizatorek, EkoJarmark będzie odbywał się raz lub dwa razy w miesiącu, w niedzielę, w sąsiedztwie przystani przy Piwnej. Obiekt został udostępniony dzięki uprzejmości dyrektora OSiR.
Data pierwszej imprezy jest już znana, to 18 października. Trwa kompletowanie wystawców, lista jest jeszcze otwarta.
- W wydarzeniu udział może wziąć każdy, w roli kupującego lub sprzedającego. Jeśli tworzycie coś ekologicznego i swojskiego, chcielibyście się tym pochwalić światu, a przy okazji zarobić - zapraszamy do kontaktu
- zachęcają organizatorki na facebookowym profilu imprezy.
- Chcemy dotrzeć do ludzi z przekazem, że jakość jedzenia, które spożywamy, to bardzo ważna kwestia w życiu - mówi jedna ze współorganizatorek EkoJarmarku, Anna Witwicka. - Nasza idea wzięła się z tego, że uznałyśmy że tanie jedzenie nie istnieje, bo ukrywa się jego prawdziwe koszty. Jako społeczeństwo stworzyliśmy sobie iluzję niedrogiej żywności. Tymczasem, kiedy jemy dobrze, jakość naszego życia się zmienia. Dlatego chcemy postawić na lokalnych wytwórców żywności, którzy produkują w tradycyjny sposób, bo to oznacza powrót do dobrej jakości żywności i do dobrego życia.
Nie ma co ukrywać, że jedzenie na EkoJarmarku w przewadze nie będzie tanie, ale, jak przekonują organizatorki, to się wszystkim opłaci - i sprzedawcom, i klientom.
- Dobre jedzenie kosztuje, ale ci ludzie, którzy sami robią pewne rzeczy, na przykład dżemy, bardzo się starają i nie wcisną nam niczego złego. Firmują swój produkt swoją twarzą. Wytwórca otrzymuje zwrot poniesionych kosztów, dzięki temu dba o zwierzęta, o środowisko i widzi, że klient chce za to płacić, więc też tego potrzebuje. To taki zamknięty, pozytywny krąg
- tłumaczy Anna Witwicka.
Organizatorki liczą też, że EkoJarmark przyciągnie włocławian w niedziele na bulwary.
- Jako obywatelki tego miasta chcemy też walczyć z teorią, że we Włocławku nic się nie dzieje. Chcemy zachęcić ludzi do wyjścia w niedzielę z domów, przyjścia na nasze piękne bulwary, na przystań, której wielu nam zazdrości
- mówi Anna Witwicka.
Naiwny13:02, 24.09.2020
O! To super wiadomość! Kupię miód chiński prosto od pszczelarza... sprzedawany w ładnych słoiczkach. Trzeba przecież sprzedać te setki ton corocznie sprowadzane do Polski...
Kto taki miód odróżni od rodzimego?
Jeśli na opakowaniu widnieje napis: pasieka ...... Bardzo czesto będzie to mnóstwo miodu chińskiego czy indyjskiego i dla niepoznaki odrobina rodzimego.
Proporcje? Dowolne, przecież nikt na etykiecie tego nie wyszczególnia. A w miodach azjatyckich mogą być antybiotyki czy substancje, których stosowanie jest tam dozwolone, a w krajach UE zabronione. Uwaga, w procesie mieszania te miody też się podgrzewa. Nie dość zatem, że miód chiński ma tajemniczy skład, często nie najlepszy, to jeszcze to podgrzewanie niszczy resztki wartościowych substancji.
I Panie będą to weryfikować?
Powodzenia 13:02, 24.09.2020
GACIE I JAJA OD K13:15, 24.09.2020
co się kupi ,takie samo badziewie jak na pchlim targu ,JARMARK CUDÓW 😭😭😭😭😭😭 13:15, 24.09.2020
Rumun13:16, 24.09.2020
Bulwary kiedys byly piekne teraz sa zniszczone brzegi porosniete dzikimi drzewami beton ( schody na bulwarach) krusza sie od lat nikt tego nie widzi takze niczym ani zadna impreza nie przykryjecie powolnej agoni bulwarow .Czas aby rezydenci obudzili sie i cos z tym zrobili 13:16, 24.09.2020
Papierówka14:08, 24.09.2020
Wspaniały pomysł! Dziewczyny, nie poddawajcie się, doceniamy Wasze starania! Będziemy jeśli nie jako wystawy od pierwszej edycji, to jako kupujący. Do zobaczenia. 14:08, 24.09.2020
Jsb14:12, 24.09.2020
Glony i wodorosty jako produkt podstawowy 14:12, 24.09.2020
sos14:40, 24.09.2020
bardzo dobrze.. niech robią ! przynajmniej moze zacznie sie organizacja tego typu rzeczy np koncerty okazyjne jak na deptakach miast turystycznych, płyty, rzemiosło, ksiązki, sztuka, starocie, tematyczne kiermasze,itp sprawy zamiast nadmuchanych dni Włocławka które powoli sie same zapadają bo nikomu nie zależy skoro ma ciepą posadkę i dużą kasę za nic lub za niewielki wysiłek.......... 14:40, 24.09.2020
sos14:45, 24.09.2020
Byle nie wyszedł z tego targ ze wszystkim co sie da shandlować.. może z czasem jakieś fajne domki do sprzedaży, kawiarenki, herbaciarnie... ludzi chodzi dość dużo a nie ma gdzie sobie usiąść przy herbatce czy piwie poza tym czymś koło LMK i poza akurat fajnym Rejsem... brakuje sezonowych małych ale wkomponowanych w teren miejsc handlowo-kawiarnianych - ale NIE NA SAMYCH BULWARACH CZY W PARKU... może z czasem się wszystko zadzieje gdy bedzie zapotrzebowanie 14:45, 24.09.2020
Alba15:07, 24.09.2020
Kasa,kasa, kasa... 15:07, 24.09.2020
Ameliako11:25, 25.09.2020
Zarabianie pieniędzy to coś złego? Czyli też nie pracujesz? Lepiej na zasiłkach się byczyć? 11:25, 25.09.2020
EkoJarmark15:09, 24.09.2020
EcoJarmark to jest na rynku, i u mnie w spiżarce, 15:09, 24.09.2020
EkoJarmark15:11, 24.09.2020
EcoJarmark to jest na rynku, i u mnie w spiżarce, z młodych nikt nie robi przetworów, nie chce się przygotować zdrowych posiłków dla rodziny, większość woli iść do marketu po gotowe... 15:11, 24.09.2020
!15:42, 24.09.2020
Włocławek to wyjątkowe miasto, ale trzeba skasować aktualną menelnie w UM oraz z deptaka i wszystko :)) reszta sama powolutku się zrealizuje bo ludzie uwierzą że można. 15:42, 24.09.2020
Frog13:04, 25.09.2020
kto przyjdzie to przyjdzie reszta niech skoczy do Wisły..pa 🤠👍 13:04, 25.09.2020
???????14:34, 01.10.2020
Czy dotychczas chodzi o te same kiełbasy ,,ekologiczne'' kupione w markecie i sprzedawane 3 razy drożej ? 14:34, 01.10.2020
Alba15:04, 24.09.2020
0 0
Na rynku na kaliskiej młody facet ma swój dobry miód 15:04, 24.09.2020
do Alba16:19, 27.09.2020
0 0
On nie jest taki młody on tylko tak wygląda 16:19, 27.09.2020