Powrót niedzieli handlowych to postulat, który od dawna zgłasza branża. Temat powrócił w związku z kłopotami jakie handel przeżywa w trakcie pandemii koronawirusa. W ministerstwie rozwoju, pracy i technologii trwają dyskusje nad tym, jak pomóc przedsiębiorcom.
Wiceminister rozwoju, pracy i technologii Olga Semeniuk pytana w Money.pl o to, czy będzie utrzymany zakaz handlu w niedziele w grudniu, powiedziała, że istnieją dwa warianty rozwiązania tego problemu.
Pierwszy według wiceminister ma zakładać możliwość wprowadzenie jednej dodatkowej niedzieli handlowej w grudniu, natomiast drugi - rozszerzony - zakłada wprowadzenie niedziel handlowych do końca pandemii.
Jednak wydaje się, że na razie nie ma mowy o żadnym z tych wariantów.
- Premier Mateusz Morawiecki postawił sprawę jasno: dopóki nie będzie zgody ?Solidarności?, dopóty rząd nie podejmie decyzji o wprowadzeniu dodatkowych niedziel handlowych w grudniu - mówił Maciej Witucki, prezydent Konfederacji Lewiatan w codziennym podcaście ?Rzeczpospolitej? pt. ?Rzecz W Tym?.
Według prezes Polskiej Organizacja Handlu i Dystrybucji Renaty Juszkiewicz, rozwiązanie nawet w postaci jednej dodatkowej niedzieli handlowej w grudniu jest niewystarczające.
- Nie rozwiąże problemu rozładowania ruchu klientów przed sklepami w okresie okołoświątecznym, a zatem w znikomym stopniu przyczyni się do podniesienia poziomu bezpieczeństwa pracowników i konsumentów, które jest teraz najwyższym priorytetem branży - powiedziała w rozmowie PAP szefowa organizacji.
Zdecydowanie lepszym, w opinii prezes POHD, rozwiązaniem jest drugi wariant. Szefowa organizacji twierdzi, że przyczyniłoby się to do zwiększenia bezpieczeństwa w sklepach poprzez rozłożenie ruchu klientów na siedem dni w tygodniu. Ponadto umożliwiłoby zarówno konsumentom jak i pracownikom ścisłe przestrzeganie reguł dystansu społecznego.
Obecnie w zakaz handlu nie będzie obowiązywał jedynie w dwie kolejne niedziele poprzedzające Boże Narodzenie, tj. 13 i 20 grudnia. W pozostałe niedziele pracować mogą m.in. w cukiernie, lodziarnie, kwiaciarnie, kawiarnie, a także te sklepy, w których za ladą staje właściciel.
Za złamanie zakazu handlu w niedziele grozi kara w wysokości od 1000 do nawet 100 000 złotych.
stare news18:47, 22.11.2020
1 0
czytałam już o tym dawno temu 18:47, 22.11.2020
oX19:30, 22.11.2020
11 4
Dwie niedziele na grudzień są ok i przepisy powinny zostać takie, jakie są. Wszyscy martwią się o klientów i pracodawców. A gdzie zdanie osób, którzy są siłą wykonawczą? Praca w niedziela powinna być uwarunkowana przepisami i płatna +100 albo 150% dniówki, nie że za niedziele pracownik odbiera w tygodniu. 19:30, 22.11.2020
pchli targ19:40, 22.11.2020
10 0
We włocławku mamy wszystkie niedziele handlowe- wystarczy pojechać na "pchlaka". Dziwne, że wszędzie obowiązuje zakaz zgromadzeń powyżej 5 osób, w sklepach czy nawet w kościołach obowiązują ograniczenia, tymczasem na "pchlaku" nikt ni przejmuje się jakimi kol-wiek obostrzeniami. Tam możemy poczuć się jakby pandemii nigdy nie było. 19:40, 22.11.2020