Tłusty czwartek to dzień pełen radości i słodkich wypieków. W Guźlinie zadbano o to, aby tradycja była nie tylko kultywowana, ale i przekazywana najmłodszym. Przedszkolaki pod okiem nauczycielek i rodziców wzięły udział w wyjątkowej inicjatywie, której efektem były setki uśmiechów na twarzach mieszkańców.
Od samego rana w przedszkolu trwało wielkie pieczenie. Panie nauczycielki dbały, by świeże i pachnące pączki trafiły do rąk przedszkolaków, którzy mieli je później wręczyć mieszkańcom Guźlina. Rodzice zadbali o wyjątkową oprawę – dzieci wystroiły się w kolorowe stroje i w radosnym pochodzie wyruszyły na ulice, by dzielić się słodkimi wypiekami.
Radość była wielka, a zaskoczenie wśród mieszkańców jeszcze większe
– opowiadają organizatorzy wydarzenia.
Towarzyszyła temu muzyka i śpiewy, które jeszcze bardziej podkreśliły wyjątkowy charakter dnia.
To nie koniec tłustoczwartkowych atrakcji w Guźlinie. Dzieci spotkały się również ze starszymi mieszkańcami, którzy od lat kultywują tradycję Kozy – lokalnego zwyczaju związanego z obchodami końca karnawału. Dzięki takim spotkaniom najmłodsi mają okazję poznawać i pielęgnować lokalne zwyczaje.
Zaangażowanie nauczycielek i rodziców zasługuje na ogromne brawa. Dzięki nim tradycja przekazywana jest kolejnym pokoleniom, a tłusty czwartek w Guźlinie ma nie tylko smak pączków, ale i wyjątkowej wspólnoty.
Fot. Przedszkole w Guźlinie
2 0
Hej Kujawy jak wy cudne...gdzie jest taki drugi kraj....🥰
1 1
PIS