W piątkowy poranek (13 marca) na Zazamczu doszło do zderzenia aut osobowych. Na szczęście nikomu nic się nie stało, ale z jednego z pojazdów odpadło koło.
Fot. Daniel Wiśniewski
Wacek 11:07, 13.03.2020
Co to za tańce na zdjęciu nr. 9??
Bn11:18, 13.03.2020
Co to za laluś w tym bmw ze policjant musi mu kolo taszczyć?
Na ost foto-12:09, 13.03.2020
-panowie z „drogówki” tańczą jak Grek Zorba!
Wujek dobra rada 15:40, 13.03.2020
Jakie miasto taki karambol
audi15:56, 13.03.2020
oh te wspaniałe bmw
Mazda 116:06, 13.03.2020
Drugi samochód który brał udział w kolizji to Mazda 5 która też jest zniszczona w środku przebywało dziecko brawo dla kierujące kto takiej dał prawo jazdy jak światła wyłącza to już na znaki się nie patrzy bo po co A to że można komuś zniszczyć życie to szczegol
Bmw16:56, 13.03.2020
Kupię bmw po lekkim wypadku może być 5 gt. Bez koła
Czyscioszek20:13, 15.03.2020
Szkoda ze w tresci nie ma nic napisane, ze tamtego pieknego i slonecznego ranka nie działała sygnalizacja swietna. Nie bronie tutaj kierowcow w zaden sposob bo sa znaki i trzeba patrzec, ale chwila nieuwagi i bum...
Ukasz20:46, 18.03.2020
Kupię alusy od tego golfa 😉
3 0
-Zorba