Jego perspektywa to wieś także jest lepiej niż na wsi robione. I on naprawdę się stara, za te marne pieniądze, mało kto ma tak trudno 3 zastępców, jeszcze prace na uczelni i w partii przewodniczący.

Nie wiem kto organizuje te remonty. Jakiś czas temu był wymieniany chodnik na ul. Ostrowskiej od strony wieżowców, teraz został rozkopany, na placu budowy niewiele się dzieje. Wykonawca nie pomyślał o tym, żeby umożliwić bezpieczne przejście przez pasy na pętlę autobusową stwarzając dodatkowe zagrożenie. Czy nie powinno to być robione etapami, a nie rozkopane pobocze na całej długości i utrudnienia dla pieszych i zmotoryzowanych? Pytam jak długo jeszcze, dlaczego tak mało widać pracujących pracowników? Druga kwestia "chodnik" po drugiej stronie ul. Ostrowskiej od. ul. Żelazne Wody nieremontowany od 100 lat. Ale za to ten przy wieżowcach nowy wymieniony na jeszcze nowszy. Taka to polityka w tym mieście odnośnie remontów i tak marnuje się pieniądze włocławian

Mieszkańcy, Ci co tu mieszkają i ci co się tu urodzili. Dokumentujcie wszystko nie bądźcie bierni. Władzy i tym mierniotom pociotkom chodzi o bierność. Dokumentuje z głową oczywiście, nie hejt a rzetelne wytykanie błędów. I zgłaszacie sprawy, inaczej będziecie tylko krzykaczami.

Tępota urzędasów Prezia wykracza po poza granice

Dziwne te remonty , jak widać po łepku trochę tu połowę ulicy troche tam kawalek chodnika ,ale grunt że coś się robi.No ale jak się zarabia marne grosze to Mer że świtą nie będzie się wysilał jak to zawsze powtarzał jaka płaca taka praca ach ten cwany Wojtek