Ci, którzy najwięcej mówią o godziwej zapłacie za pracę, poszanowaniu pracownika, przede wszystkim człowieka właśnie ludzi pracy mają za nic. Towarzysze i towarzyszki oraz ich młodzi podkomendni.

"Obrońcy ludzi pracy", którzy tej pracy wiele osób pozbawili. Fałsz, obłuda i nic więcej.

Kredytów na miasto nabrali, na dyrdymałki pieniądze powydawali, a swoje dzieci poustawiali po Warszawach, Poznaniach czy Trójmiastach.

Są też ci, którzy rządzą w lokalnym SLD z tylnego siedzenia. Towarzysze W. i G.

Towarzyszka Sylwia i Towarzysz Mariusz gdzie???

Zastępca prezydenta "warszawiak z dziada pradziada" xD, niedoszły poseł i nauczyciel akademicki, który powinien co najwyżej wykładać chemię w hipermarkecie. Nowe pokolenie w lokalnej polityce...

Komuchów jakby mniej.

Ludzie, powiedźcie mi, która kolonia była lepsza: polsko-rosyjska, czy polsko-amerykańsko-żydowska?
Pytam byłych robotników (klasę robotniczą). Nie pytam inteligentnych d.e.b.i.l.i , którzy przy pomocy duchowieństwa, i na garbie robotników, dorwali się do władzy i twierdzą uparcie, że teraz jest wolność a wtedy był reżim. G.ó.w.n.o. prawda. Osobiście wolałem kolonię polsko-rosyjską. Tej obecnej mam dość od 1995r., jak spostrzegłem, że to największy wałek był w historii świata.

Jakie SLD? Jacy obrońcy ludzi pracy. Grzadziel pełną gębą liberal który od 30 lat kontroluje jako radny władze miasta i ci młodzi z KK na czele co nam pracującym funduja kolejne podwyżki. Nie ublizajcie nam i skończcie tę szopke bo już nikt wam nie wierzy.

Ludzie bez wstydu...Komuna wiecznie żywa.

Pomnik szary, jak szara jest codzienność ludzi pracy.Gdzież to się podziali przedstawiciele organizacji, która tak obłudnie kochała robotników w latach siedemdziesiątych. Jakoś nie po drodze im teraz z nimi. Oni posadzili swoje obłudne d...py, na ciepłych posadkach i śmieją się z naiwniaków, którzy dali się omamić. Swoją drogą, rodzi się takie pytanie, kto utrzymuje całe to towarzystwo wzajemnej adoracji. Bo nie wierzę, że mają tylu członków, że są w stanie utrzymać się ze składek. A te wiązanki też mizerne jakieś. Nie wykosztowali się panowie możni tego miasta, w którym nowa władza pod egidą "S" zniszczyła 90% przemysłu a co za tym idzie miejsc pracy. Miny też jakieś ponure, wstydziliście się czy co??.

Powinni mieć czerwone maseczki.

A tłumy wiwatowały !!!!!

oni nigdy nie pracowali..