Anwil Włocławek z Rasta Vechta miał okazję zagrać w pierwszej rundzie Basketball Champions League. Wtedy się nie udało, a podopieczni Igora MIlicicia przegrali na wyjeździe 76:89. Na własnym parkiecie Anwil to jednak zupełnie inna drużyna, co w Hali Mistrzów chcieli pokazać włocławianie. Ostatecznie włocławianie wygrali.
Fot. Daniel Wiśniewski
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz