Zamknij

Zebraliśmy 10 rzeczy, które powinieneś wiedzieć o gęsinie przed 11 listopada. Sprawdź koniecznie!

14:58, 07.11.2015
Skomentuj fot. depistphotos fot. depistphotos

Gęś nie jest głupia, a Zielona bywa jedynie u Gałczyńskiego. Owszem Polacy, nie gęsi i swój język mają jak pisał Mikołaj Rej, ale czy wiedzą o gęsi coś więcej niż to, że piec trzeba ją bardzo długo w wysokiej temperaturze?

Nie tylko w Wielkopolsce!

Tradycyjnie w okolicach świętego Marcina (11 listopada) mieszkańcy Wielkopolski zajadają się rogalami marciński i pieczoną gęsią. Ta ostatnia króluje nie tylko na stołach mieszkańców Poznania i okolic! Od kilku lat gęsinę promuje się również w województwie kujawsko-pomorskim. Niektóre włocławskie restauracje w okresie tego święta wprowadzają do swojego menu dania z gęsiny. Przykładem jest Restauracja w Pałacu Bursztynowym, która serwuje je przez cały listopad.

Fot. Pałac Bursztynowy

Gęś to nasze dobro narodowe

Chociaż w Polsce gęsina na stoły wróciła dopiero kilka lat temu, to od lat jest naszym towarem eksportowym. Niemcy i Austriacy od lat zajadają się polską gęsią kołudzką.

Gęś, nie tylko pieczona...

Chociaż najbardziej popularna jest pieczona gęś, to równie smaczne jest to mięso smażone, duszone czy gotowane. Coraz bardziej popularny jest rosół z gęsi. Co ciekawe, można go przyrządzić nawet na upieczonych wcześniej kościach.

Nasza, Polska, Kołudzka

Jedna z największych hodowli gęsi w Polsce znajduje się w naszym regionie, w Kołudzie Wielkiej w powiecie inowrocławskim.

Jak nie gęś, to może półgęsek?

Wędlina wytwarzana z luzowanej piersi gęsiej to półgęsek. Jest ona peklowana i wędzona. Obecnie uznana jest za jeden z produktów regionalnych Pomorza. Półgęsek to prawdziwy rarytas, jednak nie należy do tanich smakołyków - na kilogram musimy zapłacić ponad 100 złotych.

Słodko czy kwaśno?

Wśród najpopularniejszych dodatków, jakie dodajemy do dań z gęsiny wymienić należy żurawinę, jabłka (zwłaszcza szarą renetę) i czarną porzeczkę. Gęś lubi również towarzystwo alkoholi - zwłaszcza koniaku, pomarańczy czy koziego sera. Jako dodatek do porcji mięsa rewelacyjnie nada się risotto przygotowane z kaszy pęczak.

fot. Urząd Marszałkowski Województwa Kujawsko-Pomorskiego

Koniecznie sezonowo!

Najlepsi polscy szefowie kuchni przyznają, że podstawową zasadą gotowania, do jakiej należy się stosować, jest sezonowość używanych produktów. Jesienią zatem oprócz grzybów czy dyni koniecznie należy przyrządzać gęsinę.

Pasztet z gęsi i to jaki? Francuski!

Popularne fois gras, którego wszyscy turyści chcą spróbować będąc na wycieczce w centrum Paryża to nic innego, jak pasztet przygotowywany z gęsich wątróbek. Jest to często podawany na zimno z miksem sałat i delikatnym dresingiem.

Tłusta, a co źle?

Zawartość tłuszczu w gęsinie to ok. 7,32 g nasyconych kwasów tłuszczowych na 100 gram. Dla porównania indyk ma jedynie 2,22 g nasyconych kwasów tłuszczowych. Warto jednak pamiętać, że gęś smażymy na suchej patelni albo pieczemy przez 4 godziny - w obu przypadkach wytapiamy z mięsa zbędny tłuszczu.

fot. Urząd Marszałkowski Województwa Kujawsko-Pomorskiego

Nie tak łatwo dobrą gęś upiec!

Mięso należy moczyć przez cały dzień. Po 24 godzinach musimy natrzeć mięso mieszanką przypraw: soli, majeranku, świeżego rozmarynu i rozgniecionego czosnku (każdego po łyżeczce na kilogram mięsa). Koniecznie musimy pamiętać, aby natrzeć mięso również od środka. Do wewnątrz wkładamy nieobrane ząbki czosnku i pokrojone w ćwiartki jabłka. Gęś pieczemy przez kilka godzin,  wg zasady 45 minut w 190 stopniach na każdy kilogram tuszki.

(A.A)
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(6)

gośćgość

3 4

W USA króluje indyk a u nas zaczyna gęś , nic sami nie możemy wymyślić ,ciągłe ściąganie z innych.

19:43, 07.11.2015
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MkMk

5 0

Pamiętam jak w latach 70 ubiegłego wieku w " czerwonym blaszaku" "Społem" przy ul. Barskiej sprzedawane były wielkie zamrożone gęsi (takie zlodzone bryły). Polacy tego nie kupowali ,ale za to Anglicy mieszkający we Włocławku i zatrudnieni przy II etapie "Azotów" przyjeżdżali i wykupywali wszystkie gęsi. Lubiłem specjalne pojechać na Toruńską popatrzeć na ich samochody. Mieli u nas bardzo dobrze przy tych zarobkach płaconych w Funtach byli dobrze sytuowanymi. O był taki klub przez nich odwiedzany "Piekiełko" przy dawnej ulicy Sempołowskiej , (obecnie ul. Ogniowa), w dawnym biurowcu dawnej "Celulozy " się znajdował. Wspomnienia,;)

20:56, 07.11.2015
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

raperraper

4 2

Oglądałem zdjęcia tych stojących w kolejce po darmowe gęsie wyskrobki.Jacy oni wychudzeni, wybiedzeni i spragnieni żarcia, żarcia darmowego.
Prawdziwej biedy tam nie było, bieda nie afiszuje się swoim stanem posiadania. Bieda jest krępująca.
Oby odbijały się czkawką te "gęsie pipki" spragnionym darmowego...

21:08, 07.11.2015
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MGMG

5 1

~gość / 19:43, 07.11.2015 ; Jak w Polsce jadano gęsi to w USA jeszcze psy du...i szczekały.

22:05, 07.11.2015
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

DOJRZAŁYDOJRZAŁY

2 8

~Mk takie komentarze,w których piszesz,że pamiętasz jak w latach 70...zdradzają twój wiek.Jesteś stary wiesz o tym?Chyba własnymi zębami już byś takiej gęsi nie pogryzł ale corega tabs czyni cuda!

22:09, 07.11.2015
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Tom BombadilTom Bombadil

2 2

A może by tak wzorem Ameryki prezydent ułaskawił jedną gąskę z okazji 11 Listopada.

23:01, 07.11.2015
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddwloclawek.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%