Dyrektor schroniska dla zwierząt w USA umieścił w internecie dramatyczny apel, w którym przekonywał, żeby nie kupować i nie rozmnażać swoich psów, kiedy w przepełnionych schroniskach umierają zdrowe zwierzęta. Głos zza oceanu, za sprawą fundacji Emir, dotarł również do Włocławka.
Włocławskie koło Fundacji Dla Ratowania Zwierząt Bezdomnych Emir udostępniło na swoim facebookowym profilu poruszający apel bezradnego pracownika schroniska dla zwierząt w Stanach Zjednoczonych. Opisał w nim, nie pomijając przy tym drastycznych szczegółów, jak zdrowe psy i koty (nawet rasowe) są usypiane po 72 godzinach od pojawienia się w schronisku, tylko dlatego że placówki są przepełnione.
- Tekst powstał w USA i to są ich standardy ale... wszystko przed nami, za chwilę i u nas trzeba będzie usypiać zdrowe zwierzęta – napisała w komentarzu do dramatycznego apelu fundacja Emir.
Anonimowy autor napisał, że wszyscy hodowcy i sprzedawcy zwierząt powinni zostać zmuszeni do pracy "na tyłach" schroniska dla zwierząt chociaż przez jeden dzień. To wystarczyłoby, żeby zrozumieli, jak wielką krzywdę wyrządzają psom i kotom, które oddają w ręce nieodpowiedzialnych osób. Pracując w schronisku, hodowcy mieliby zobaczyć, jak pełne życia zwierzaki tracą energię i błysk w oku, a w końcu są zabijane, żeby zrobić miejsce dla kolejnych.
- Szczeniak, którego właśnie sprzedaliście, najprawdopodobniej skończy w moim schronisku, kiedy przestanie już być słodkim małym szczeniaczkiem. Jak czulibyście się, gdybyście wiedzieli, że w około 90% przypadków pies nigdy nie opuści schroniska, w którym zostanie porzucony? Nieważne - rasowy czy nie. Około 50% procent psów "oddanych przez właścicieli" czy też "bezdomnych", które trafiają do mojego schroniska, to psy w pełni rasowe – napisał Amerykanin.
Autor apelu wyjaśnia, że argumenty, których używają właściciele oddający swoje zwierzaki do schroniska, są tylko wymówkami. Dodaje też, że osoby, które uważają, że ich rasowy zwierzak szybko znajdzie nowy dom właśnie dzięki schronisku, są w błędzie.
- Pozwólcie, że wam powiem, że wasz zwierzak ma 72 godziny na znalezienie nowej rodziny od chwili, kiedy go porzucicie. Czasami nieco więcej, jeśli schronisko akurat nie jest przepełnione i jeśli uda mu się zachować dobry stan zdrowia. Jeżeli ma chociaż katar, umiera – pisze kierownik schroniska z USA.
W dalszej części apelu opisana jest dramatyczna, schroniskowa rzeczywistość: zwierzęta zamknięte z 25 innymi na małej przestrzeni, załatwiające swoje potrzeby fizjologiczne, jedzące i śpiące w tym samym miejscu, proces zmiany „słodkiego, dobrze ułożonego” psiaka w agresywną bestię, a w końcu „egzekucje”, czyli zabiegi eutanazji wykonywane na zdrowych zwierzętach.
Głos obrońcy zwierząt, który dotarł również do Włocławka kończy apel: „ Nie rozmnażaj i nie kupuj, gdy w schronisku umierają zwierzęta”. Autor liczy, że pod jego wpływem chociaż jedna osoba odwiedzi schronisko i powie: "Przeczytałem i to spowodowało, że chcę adoptować".
Cały tekst kierownika schroniska dla zwierząt z USA można przeczytać tutaj.
Panie Amerykanie08:49, 24.02.2017
Mnie zastanawia co innnego a mianowicie czy chasydzi sprzątną Trumpa jeśli ten nie doprowadzi do wojny Polski z Rosją ?
Anonim12:10, 24.02.2017
Osobiście jestem za adopcją ale jak mam adoptować psiaka jeśli nie spełniam kryteriów albo schronisko czy przytulisko moich. mam małe dziecko często też trafiają tam psy po przejściach a przy małym dziecku takiego psa sprowadzić na dobrą drogę, a poza tym sterylizują psy co mnie się nie podoba, bo nie chce mieć osowiałego psa bez chęci do zabawy i psot. Wiec są dwie strony medalu. A na dodatek osoby, które stwierdziły, że założą sobie schronisko powinny wziąć pod uwagę większe metraże bądź zwrócić się do władzy miasta by zorganizowała na to więcej miejsca, bo ile jest opuszczonych fabryk, hurtowni czy posesji, a jeśli chodzi o kase moim zdaniem niech posłowie itp obniżą swoje pensje, zrezygnują z kawiorów itp., wycieczek super luksusowych, rezydencji, zabiegów kosmetycznych - ludzie którzy żyją z najniższej krajowej na to nie stać, nawet tych ze średnią. Oczywiście wszystko sprowadza się do ludzi którzy myślą żeby mieć stanowisko, nie narobić się a zarobić..!!!!
kasia112:19, 24.02.2017
Włocławskie schronisko zaczyna funkcjonować, nie tylko łapać i przetrzymywać psy. Trochę jeszcze brakuje. Jako osoba chcąca zaadoptować, zwróciłam uwagę na dość lakoniczne opisy psów. Nie wymaga to nakładów finansowych, więc liczę, że wkrótce będzie można na stronie przeczytać o usposobieniu psa, nawykach, wadach i zaletach. Adopcja nie powinna być tylko na podstawie wyglądu. To nie dodatek do wystroju domu lecz przyjaciel na wiele, wiele lat.
myszzz13:10, 24.02.2017
To wszystko wina ludzi mysla ze zwierze to zabawka. Za male kary za znecanie sie nad zwierzetami
Lipn13:18, 24.02.2017
W Lipnie koło kościoła na jednej z posesji psy żyją w tragicznych warunkach w kojcach w gnoju może ktoś się tym zainteresuje
Trzaskowski we Włocławku?
Byle nie Trzaskowski!
Zorro
06:08, 2025-05-25
Trzaskowski we Włocławku?
Obiecywa wybudować prawdziwą arenę aby legia Warszawa niewstydzila się występować w meczach koszykówki a wtedy kibice z Włocławka się zmieszczą
Trzask
01:28, 2025-05-25
Trzaskowski we Włocławku?
Bardzo dobrze. Tylko Rafał. Nigdy karol co wciąga snusa.
Lukasz1981
01:10, 2025-05-25
Trzaskowski we Włocławku?
To, czy ten facet przyjedzie do Włocławka czy nie, lata mi koło d**y.
Magda7458
23:38, 2025-05-24
0 0
Jesteś w ogromnym błędzie. Pies czy kot po sterylizacji nie jest "osowiały bez chęci do zabawy." Sterylizacja to profilaktyka, zapobiega poważnym chorobom zwierząt w przyszłości i przyczynia się do zmniejszenia populacji niechcianych zwierząt, którymi schroniska i fundacje są przepełnione. Tobie może się to nie podobać ale jeśli nie masz wystarczającej wiedzy w tym temacie to się nie wypowiadaj bo napisałaś głupoty. Pozdrawiam.