Dziennikarze z jednej z największych gazet w USA we Włocławku! Co robili?

Strzelcami z Jednostki Strzeleckiej nr 4051 im. gen. Władysława Andersa zainteresowała się redakcją jednej z największych amerykańskich gazet. Dziennikarze z Waszyngtonu piszą o ruchu proobronnym w Polsce. 

To nie pierwsza taka wizyta zagranicznych korespondentów we włocławskiej jednostce. Kilka miesięcy wcześniej strzelcy gościli redaktorów z niemieckiej gazety Der Spiegel, a kilka lat temu korespondentów z brytyjskiego BBC. 

Działalność członków JS 4051 zainteresowała The Washington Post

Celem dziennikarzy z jednej z największych i najpopularniejszych gazet codziennych z The Washington Post było zapoznanie się z działalnością Jednostki Strzeleckiej oraz rozmowa z członkami włocławskiego stowarzyszenia. Redaktorzy z Waszyngtonu piszą o ruchach proobronnych w Polsce. 

Podczas trwających zajęć mogli oni obejrzeć jak wygląda szkolenie włocławskich strzelców, w czasie którego realizowano zajęcia z zakresu medycyny pola walki, survivalu oraz strzelania

- mówi st. strz. ZS Weronika Muszyńska, rzeczniczka prasowa JS nr 4051.

O czym opowiadali strzelcy? 

Strzelcy z włocławskiej jednostki opowiadali reporterom z waszyngtońskiej gazety m.in: o powodach, dlaczego wstąpili w szeregi organizacji; jakie ukończyli specjalistyczne kursy oraz o swoich planach na przyszłość. 

Członkowie z JS nr 4051 mówili także o pomocy, jakiej udzielali uciekinierom z Ukrainy, czyli o zbiórkach rzeczy dla potrzebujących, dyżurach pełnionych w ośrodku dla uchodźców i przygotowaniu infrastruktury do ich pobytu. Dziennikarze z The Washington Post pytali także o szkolenia proobronne, które cieszyły się dużą popularnością. 

Strzelcy pokazali gościom z Ameryki, jak wygląda szkolenie. Wspólnie z dziennikarzami ćwiczyli elementy wchodzące w zakres medycyny pola walki. Redaktorzy mieli możliwość strzelania z karabinka polskiej produkcji - modułowego systemu broni strzeleckiej GROT, który od ubiegłego roku jest w posiadaniu organizacji.

[ZT]49886[/ZT]