Youtuber uderzył w bariery na A1 pod Włocławkiem. "Wszystko jest git"

Znany youtuber Wojciech Przeździecki, który występuje pod pseudonimem "ojwojtek" uderzył w bariery ochronne na autostradzie A1 pod Włocławkiem. Na swoim profilu Instagram tłumaczył, że "wpadł w poślizg samoistnie". 

Do zdarzenia doszło w środę, 18 stycznia około godziny 14:30 na 224 km autostrady A1 w kierunku Łodzi. Więcej o tym pisaliśmy TUTAJ. 

28-letni kierowca samochodu marki audi miał, według policji, nie dostosować prędkości do warunków, które panowały wówczas na drodze. Auto uderzyło w bariery ochronne. 

28-letni kierujący pojazdem audi nie dostosował prędkości do warunków ruchu, w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem, a następnie uderzył w bariery ochronne i znak drogowy

- informowała nadkom. Joanna Seligowska-Ostatek, oficer prasowy KMP we Włocławku. 

Kierowcy audi nic się nie stało. Został ukarany mandatem przez policję za spowodowanie kolizji. 

Samochodem kierował znany youtuber 

Do uderzenia w bariery ochronne przyznał się znany youtuber Wojciech Przeździecki. 28-latek znany jest pod pseudonimem ojwojtek, na swoim kanale publikuje filmy z podróżowania po całym świecie. Śledzi go około 250 tysięcy osób. 

Youtuber na swoim profilu na Instagramie pokazał uszkodzone audi i zapewnił, że wyszedł z całej sytuacji bez uszczerbku na zdrowiu. 

Wszystko jest git, nic mi nie jest. Sprzedam audi 

- napisał w relacji ojwojtek. 

28-latek dostał mnóstwo zapytań od swoich fanów, dlaczego doszło do wypadku. Youtuber wyjaśniał, że jechał bezpiecznie, a samochód wpadł w poślizg. 

- Jechałem dużo poniżej maksymalnej dozwolonej prędkości, wpadłem po prostu w poślizg samoistnie - dodał ojwojtek w kolejnej relacji na Instagramie. 

Wojciech Przeździecki dyskutował o całej sytuacji ze swoimi obserwującymi także na Twitterze. Zachęcił w żartobliwy sposób do uważania na drodze. 

- Polecam uważać. Tym bardziej, że nie ma znaku ostrzegawczego, bo skasowałem - napisał. 

W odpowiedziach inni internauci przekonywali, że na tym konkretnym odcinku autostrady (przed Kutnem w stronę Łodzi) nawierzchnia drogi jest inna i często dochodzi tam do wypadków.