Wielkanoc z silnikiem i święconką w kasku – we Włocławku odbyła się kolejna edycja Motoświęconki. Teren przy parafii św. Stanisława BM na Południu wypełnił się dźwiękiem silników, zapachem kadzidła i świąteczną atmosferą. Motocykliści przynieśli do poświęcenia nie tylko tradycyjne koszyczki, ale też kaski pełne pisanek. Wydarzenie przyciągnęło zarówno pasjonatów dwóch kółek, jak i mieszkańców, którzy przyszli poczuć świąteczny klimat z nutą adrenaliny. Motoświęconka to już włocławska tradycja, która z roku na rok zyskuje na popularności.
11 4
Skoro jesteście tacy dobrzy to dlaczego wieczorami na pełnym gazie jeździcie pod oknami na osiedlach. Jesteście bardzo głośni i przeszkadzacie inny w odpoczynku.
2 7
Jeden też w czasie covidu mógł pojechać na cmentarz a inni pozamykani jego ból jest większy niż twój kazik dobrze to ujął
3 3
Profanacja Obrzędu Świecenia pokarmów i niszczenie pięknej Polskiej i religijnej tradycji. Szkoda, że zieje się to z udziałem duchownego.
1 0
A co z hieną cmentarną ?
1 0
Napisali z dd, że było kolorowo. Taka idea.
0 0
Święcenie pokarmów w smrodzie spalin i ryku silników to ma być szacunek dla tychże darów bożych ?
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddwloclawek.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz