Chory ma raka Kacper Teszner rozpoczął megachemioterapię. To decydujący moment leczenia

Kacper Teszner, 10-latek z Włocławka, na leczenie którego zebraliście 4 mln zł, rozpoczął właśnie megachemioterapię w szpitalu w USA. Na Facebooku ruszyła akcja wysyłania serduszek dla chłopca, bo to bardzo ciężki moment w terapii.  

- To decydujący moment, bo silne leki, które dziś dostaje Kacperek mają zniszczyć jego szpik kostny. Gdy to się powiedzie, nasz Zuch będzie mógł przejść przeszczep własnych komórek macierzystych, które zostały pobrane kilkanaście dni temu. Cała procedura jest trudna i ryzykowna, ale jednocześnie daje nadzieję na to, że w ciele Kacperka nie ukryje się żadna komórka nowotworowa, która mogłaby doprowadzić do wznowy choroby.

- tak aktualny etap w leczeniu Kacperka wyjaśnia Fundacja Zobacz Mnie, pod opieką której jest chłopiec. 

"Silna armia" wysyła serduszka

- Dziś przed Kacperkiem i jego rodzicami trudne chwile, bo megachemia to bardzo ciężkie działa wyciągnięte przeciwko guzowi mózgu. Najcięższe.... Dlatego mamy pomysł na AKCJĘ - wysyłamy SERDUSZKA dla Kacperka i jego rodziców. Muszą poczuć jaka silna armia za nimi stoi. Muszą wiedzieć, że nie są sami w tym wymagającym czasie

- zachęca Fundacja Zobacz Mnie. 

Wspierać Kacperka można poprzez udostępnianie postu Fundacji, wysyłanie mu serduszek i pisanie krzepiących komentarzy. 

10-letni Kacper Teszner z Włocławka walczy z guzem mózgu. Jedyną szansą na uratowanie chłopca okazało się leczenie w szpitalu Nationwide Children’s Hospital w Ohio w Stanach Zjednoczonych, bo Polsce lekarze nie byli w stanie mu pomóc.

Środki potrzebne na pobyt i terapię w Stanach całkowicie przekraczały jednak możliwości rodziców chłopca. Okazało się, że to aż 4 mln zł.  

Stał się jednak cud - wielka mobilizacja mieszkańców miasta - przy wsparciu internautów z całej Polski i nie tylko - sprawiła, że kwota, która wydała się nieosiągalna została zebrana. Na leczenie chłopca, dzięki zbiórkom wpłacono ponad 4 miliony złotych. 

Dzięki temu Kacper mógł pod koniec sierpnia polecieć do Stanów Zjednoczonych. 

Chłopiec cały czas przebywa w Nationwide Children's Hospital w Columbus. Są z nim rodzice i siostra.