Na Paprociej likwidują studzienkę deszczową, chociaż mieszkańcy już mają wodę w garażach. Dlaczego?
W środę (23.11) ekipa Drogtomu pojawiła się na ul. Paprociej w Michelinie, żeby zlikwidować studzienkę deszczową. Powód? Okazało się, że jest pod nią sieć gazowa.
Tymczasem jest to ulica, gdzie jest duży problem z odprowadzaniem deszczówki. Mieszkańcy twierdzą, że w ich garażach stoi woda, a bez studzienki będzie jeszcze gorzej.
Urzędnicy tłumaczą, że sieć gazowa pod studzienką oczywiście zagraża życiu i zdrowiu mieszkańców i taki stan rzeczy nie może być tolerowany.
Nad rozwiązaniem sprawy, które nie będzie zagrażać bezpieczeństwu mieszkańców, ale jednocześnie będzie zapewniało prawidłowy odbiór wód opadowych, ma jednak już pracować Wydziału Inwestycji urzędu miasta.
- Problem zostanie rozwiązany jeszcze przed najbliższą wiosną - zapewnił nas jeden z urzędników.
Jasio 17:07, 24.11.2022
9 1
A gdzie byli urzędnicy jak budowano studzienkę na sieci gazowej? Proszę podać nazwisko projektanta, inspekora nadzoru???? Kto wydał na to pozwolenie? 17:07, 24.11.2022
bum19:08, 24.11.2022
4 0
twarz ratusza.... 19:08, 24.11.2022
bum19:08, 24.11.2022
4 0
twarz ratusza.... 19:08, 24.11.2022
Sławek Borewicz 07:45, 25.11.2022
3 0
Trzeba bezpośrednio do QQ zgłosić przyjedzie uśmiechnie się żeby wyszły fajne focie na Facebooka i pojedzie😉 07:45, 25.11.2022
ale jazda17:12, 30.11.2022
0 0
I bardzo dobrze że ludzie walczą o swoje. Jak przyjdzie urzędowi miasta faktury zapłacić to zobaczymy co zrobią. Jak nie zapłacą to komornik sądowy przymusowo ściągnie należność. A na Engela to mieli 4 mln zł .... Nadal nie słychać żeby te pieniądze wróciły do UM. Poza tym, tylko jedną firma jest do realizacji wszystkich inwestycji w mieście? Drogtom???? Dziwne. 17:12, 30.11.2022