Darowizna lub spadek bez podatku? Tak można ominąć daninę

Gdy otrzymujemy od kogoś spadek lub darowiznę, musimy zazwyczaj zapłacić odpowiedni podatek. W niektórych wypadkach da się to jednak ominąć. Jakie warunki trzeba spełnić?

Darowizna podlega opodatkowaniu, gdy jej wartość przekroczy kwotę wolną od podatku, ustaloną przez przepisy. Wysokość podatku zależy także od tego do jakiej grupy podatkowej należy obdarowany podatnik.

Jak uniknąć płacenia daniny poinformowało Ministerstwo Finansów, wydając odpowiednią broszurę.

Jak wyglądają kwoty i grupy podatkowe?

Obecne wysokości kwot wolnych od podatków (od 1 lipca 2023 roku) w przypadku darowizn i spadków wynoszą:

• 36 120 zł/os - dla osób zaliczanych do I grupy podatkowej,
• 27 090 zł/os - dla osób zaliczanych do II grupy podatkowej,
• 5 733 zł/os - dla osób zaliczanych do III grupy podatkowej.

Należy także wymienić kogo zaliczamy do poszczególnych grup podatkowych:

• małżonek, małżonka, rodzice, dzieci, teściowie, rodzeństwo - I grupa podatkowa,
• ciotki, wujkowie, dzieci rodzeństwa, małżonkowie rodzeństwa i rodzeństwo małżonków - II grupa podatkowa,
• osoby niespokrewnione - III grupa podatkowa.

Aby nie płacić, trzeba spełnić warunki

Istnieje możliwość zwolnienia z zapłaty podatku. W wypadku otrzymania darowizny w wysokości powyżej kwoty 36 120 zł, pierwszym z warunków jest potwierdzenie jej przelewem bankowym lub przekazem pocztowym.

Drugi z nich wskazuje, że darowiznę wystarczy zgłosić do urzędu skarbowego w przeciągu maksymalnie 6 miesięcy.

Co jeśli przeoczymy termin?

W przypadku otrzymania kilku darowizn od tej samej osoby (w ciągu ostatnich 5 lat), ich wartość należy zsumować.

Jeśli nie spełnimy wcześniej wspomnianych warunków, podatek zapłacimy od nadwyżki ponad kwotę wolną.

Jeśli nie byliśmy świadomi, że otrzymaliśmy darowiznę, wtedy musimy to odpowiednio udokumentować.

Jeśli o spadku dowiemy się po sześciu miesiącach, nadal mamy prawo do zwolnienia z podatku. Wystarczy, że zgłosimy nabycie spadku do urzędu skarbowego w ciągu 6 miesięcy od dnia, w którym dowiedzieliśmy się o nim. Musimy jednak przedstawić dowody na to, że nie wiedzieliśmy o spadku wcześniej - czytamy w "Rzeczypospolitej".