Zamknij

Kamerka samochodowa wpędzi w kłopoty? Nowe przepisy niepokoją kierowców

12:00, 18.04.2025 Aktualizacja: 12:56, 18.04.2025
Skomentuj Obraz autorstwa freepik Obraz autorstwa freepik

Od 17 kwietnia w Polsce obowiązują nowe przepisy, które zakazują fotografowania i filmowania obiektów strategicznych. Choć regulacje miały zwiększyć bezpieczeństwo, budzą spore wątpliwości – zwłaszcza wśród kierowców korzystających z kamerek samochodowych.

W czwartek, 17 kwietnia, weszły w życie przepisy zakazujące fotografowania i rejestrowania obrazu obiektów uznanych za strategiczne. Chodzi m.in. o jednostki wojskowe, elektrownie, porty, lotniska, ale też niektóre dworce, mosty czy instalacje kolejowe.

Zakaz obejmuje także przypadkowe nagrania, np. zarejestrowane podczas jazdy samochodem.

Wątpliwości pojawiły się niemal od razu. Jak podaje RMF FM, eksperci zwracają uwagę, że nowe prawo jest niejasne, a jego interpretacja może prowadzić do absurdów. Nawet nagranie z kamerki samochodowej, które przypadkiem uchwyci np. budynek jednostki wojskowej, formalnie może naruszać przepisy.

Czy za nagranie z kamerki grozi kara?

Ministerstwo Obrony Narodowej uspokaja: chodzi o wykrywanie działań szpiegowskich, a nie ściganie kierowców za przypadkowe ujęcia z trasy. Służby mają interweniować tylko wtedy, gdy nagranie budzi podejrzenia co do intencji osoby, która je wykonała.

Mimo to, nowe przepisy przewidują surowe sankcje. Za naruszenie zakazu może grozić kara finansowa od 5 do 20 tysięcy złotych, konfiskata sprzętu, a w skrajnych przypadkach nawet 30 dni aresztu.

Kto decyduje, co jest obiektem strategicznym?

Jak wynika z informacji przekazanych przez RMF FM, o uznaniu obiektu za strategiczny decyduje jego zarządca. Wystarczy, że zostanie zamontowana odpowiednia tabliczka informująca o zakazie fotografowania.

Lista takich miejsc nie jest publicznie dostępna – wiele z nich zostało oznaczonych w sposób, który ma "pośrednio" informować o zakazie.

Co zatem wolno?

Choć przepisy są już obowiązujące, wiele zależy od interpretacji. MON zapewnia, że nie chodzi o ściganie turystów czy kierowców, ale o przeciwdziałanie realnym zagrożeniom. Mimo to, warto zachować ostrożność – zwłaszcza w pobliżu obiektów infrastruktury krytycznej.

Źródło zdjęcia głównego: Obraz autorstwa freepik

(Źródło: rmf24.pl)
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

Grzegorz.Grzegorz.

3 0

W *%#)!& kraju wszystko musi być po *%#)!& i dopiero to jest normalne. Znowu niedopracowane i niedoprecyzowane przepisy weszły w życie na zasadzie: na żywioł, jakoś to będzie. Kamerki są już ,statystycznie, w co trzecim samochodzie. Niejednokrotnie pozwalają na udowodnienie niewinności. Tak, tak, udowodnienie niewinności bo w tym kraju swoją niewinność trzeba udowodnić.

16:03, 18.04.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

re grzegorz re grzegorz

2 0

Tak bo to jest ,,demokratyczny''kraj w ktorym partia ,,wi lepi'' co jest dobre dla Polaka ....tak jak za czasów bolka Bieruta i Józia Cyrankiewicza....dobre wraca ..... pod sztandarami Unii .

20:09, 18.04.2025
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

do re grzegorz:do re grzegorz:

1 0

Przecież Unia Europejska , ich posłowie z tzw, europy cywilizowanej to Niemcy pomioty faszystów z hitlerowskiego chowu , Francuzi ( Vichy )pomioty tych co hurtowo poddali się Adolfowi . Rządząc UE niczym bis RWPG ( z polsko- żydoskimi "bohatrami komunizmu " ) bandytami z UB, SB, obecnie ich pomiotami, których dopieszcza Platworma Obywatelska .

07:22, 19.04.2025

0%