Wkrótce kierowcy będą mogli załatwić formalności po drobnych kolizjach drogowych za pomocą aplikacji mObywatel. Nowa funkcja "mStłuczka" znacznie uprości cały proces zgłoszenia zdarzenia.
Aplikacja mObywatel, która od kilku lat ułatwia życie Polakom, wkrótce zyska nową funkcję, która zrewolucjonizuje sposób zgłaszania kolizji drogowych.
Do aplikacji zostanie dodana funkcja "mStłuczka", która umożliwi szybkie i bezproblemowe zgłoszenie drobnych zdarzeń drogowych.
Dzięki nowemu narzędziu, kierowcy będą mogli zgłosić kolizję, wypełniając tylko najpotrzebniejsze dane i dołączając zdjęcia.
Nowa funkcjonalność jest odpowiedzią na potrzebę uproszczenia formalności po drobnych zdarzeniach drogowych. Aplikacja mObywatel automatycznie uzupełni dane pojazdów oraz uczestników zdarzenia z państwowych rejestrów, co znacząco przyspieszy cały proces.
Dzięki tej funkcji kierowcy nie będą musieli drukować formularzy ani szukać gotowych dokumentów. Wystarczy kilka kliknięć w aplikacji i wysłanie zdjęć dokumentujących sytuację.
Funkcja "mStłuczka" ma szczególnie przydać się kierowcom, którzy uczestniczyli w kolizji, ale nie odniesiono żadnych obrażeń i obie strony potrafią ustalić, kto jest winny.
W takich przypadkach nie ma potrzeby wzywania policji, co pozwala zaoszczędzić czas obu stronom. Wystarczy spisać oświadczenie, które jasno określi, kto ponosi winę za zdarzenie.
Oświadczenie po kolizji drogowej powinno zawierać kluczowe informacje, takie jak dane uczestników (imiona, nazwiska, numery dowodów osobistych), numery rejestracyjne pojazdów oraz numery praw jazdy.
Ważne jest również, aby zawrzeć numer polisy ubezpieczeniowej OC sprawcy i wskazać winnego. Dodatkowo, należy dołączyć szkic oraz opis zdarzenia, a całość podpisać obiema stronami.
Nowa funkcja w mObywatelu sprawi, że kierowcy po drobnych kolizjach będą mogli załatwić wszystkie formalności szybko, wygodnie i bez zbędnych komplikacji.
Źródło zdjęcia głównego: Obraz Florian Pircher z Pixabay
Liczmanstw16:53, 08.05.2025
A kiedy obiecana przez Tuska benzyna po 5.19zl?
Z ekranu do biblioteki. Maria Pakulnis przyjeżdża do Wł
Biedactwo ,jak te celebryty muszą się napracować żeby godziwie żyć ponad stan ,czy Włocławek to nie ma ważniejszych spraw jak zapraszanie tak naprawdę nikogo ważnego ,a 3maja syf ,za komuny lepiej wyglądało stare miasto,czym się będą przed taką personą chwalić ,amen
Zawiedziony
11:05, 2025-06-25
Z ekranu do biblioteki. Maria Pakulnis przyjeżdża do Wł
a PO co przyjechała ?
Ciekawy
10:59, 2025-06-25
Z ekranu do biblioteki. Maria Pakulnis przyjeżdża do Wł
Kiedy radni oszuści podadzą się do dymisji lub komisja usunie ich dyscyplinarnie ?! Dlaczego tacy kłamliwi ludzie decydują o sprawach mieszkańców.
No kiedy
10:56, 2025-06-25
Szczurzy problem we Włocławku
W cywilizowanym mieście deratyzacja byłaby czymś stałym. Szczury nie rozmnażają się raz w roku, tylko ciągle. Miasto powinno mieć w zasobach ludzkich grupę deratyzacyjną, która by przez okrągły rok robiła porządek z gryzoniami. Ale czego oczekiwać po tzw. gospodarzu, który ma problem z ogarnięciem, że wystarczy kolejny worek na tekstylia, żeby rozwiązać problem utylizacji starych ubrań. Miasto nie ma szczęścia niestety. Równia pochyła. Tylko instytucji kultury ciągle przybywa.
Pan Doraźny
10:49, 2025-06-25