Upał daje się we znaki? Niektóre firmy skracają godziny pracy. Ale czy szef musi to zrobić? Przepisy są jasne – wszystko zależy od... dobrej woli.
Lato rozkręciło się na dobre. Nad Polskę dotarła fala gorącego powietrza z Afryki i Hiszpanii, a temperatury w wielu regionach mogą sięgnąć nawet 35°C. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed upałem i apeluje o ograniczenie aktywności na słońcu.
Ale co z osobami, które muszą pracować mimo skwaru? Czy pracodawca może, a może powinien, skrócić godziny pracy?
Jak przypomina Radio ZET, polski kodeks pracy nie przewiduje urlopu z powodu upału. To oznacza, że pracodawca nie ma obowiązku skracania dnia pracy czy zwalniania pracowników wcześniej tylko dlatego, że na zewnątrz panują tropikalne warunki.
Nie oznacza to jednak, że nic nie może zrobić.
Zgodnie z obowiązującym prawem, szef ma obowiązek zapewnić pracownikom bezpieczne i higieniczne warunki pracy, także w czasie upałów. Gdy temperatura staje się uciążliwa, powinien reagować – np. przez:
Trzeba jednak zaznaczyć, że żaden z tych kroków nie jest obowiązkowy w świetle prawa – poza dostarczeniem wody, jeśli temperatura w pomieszczeniu pracy przekracza 28°C (a na otwartej przestrzeni – 25°C). Skrócenie dnia pracy, choć możliwe, zależy wyłącznie od decyzji przełożonego.
Pracownicy mogą zaproponować takie rozwiązanie, ale pracodawca nie musi się na nie zgadzać.
Jeśli jednak skrócenie godzin nastąpi – na przykład w wyniku polecenia służbowego – wynagrodzenie pracownika nie powinno zostać pomniejszone.
Takie działanie nie może wpływać negatywnie na pensję, ponieważ to pracodawca podejmuje decyzję o wcześniejszym zakończeniu pracy z przyczyn atmosferycznych.
Źródło zdjęcia głównego: Obraz autorstwa freepik
Matka napisała, co spotkało jej syna. Reakcja
Wielki szacunek dla rodziców za wychowanie synów, wielki szacunek dla synów, że nie marnują tych nauk. Widuję przypadki zachowań młodzieży, które zasługują na wyróżnienie. Niedawno, w autobusie młoda dziewczyna (może 16-17 to letnia), ustąpiła miejsca starszej kobiecie, która stanęła przy siedzeniu przez nią zajętym. Nie było by w tym może niczego specjalnego (po prostu dobre wychowanie), gdyby nie fakt, że nieco dalej było kilka wolnych miejsc. Myślę, że ta dziewczyna pomyślała, że przejście dla tej kobiety, w czasie jazdy autobusu, może sprawić jej problem, więc ustąpiła jej swoje miejsce. Myślę, że zarówno rodzice, jak i ci młodzi ludzie, mogą być z siebie dumni. Grzeczność i kultura jeszcze nikomu nie zaszkodziła. Jak mówi przysłowie - "Czym skorupka za młodu nasiąknie ...". Szkoda tylko, że musimy takimi zachowaniami zachwycać się, bo niestety nie są one regułą lub chociażby zwykłą codziennością.
witz2
22:56, 2025-07-02
Wokół S10 wciąż wrze. Kolejne pismo do GDDKiA
Dla większości mieszkańców Włocławka, przebieg S10 jak najbliżej miasta to atut. Trudniej dla tych, co będą mieli drogę pod nosem. Niestety, ale nigdy nie będzie idealnego przebiegu nowej trasy. Nowy most (o ile będą zjazdy), blisko miasta, to zdecydowana korzyść dla większości mieszkańców.
Jimmy
22:55, 2025-07-02
Medaliści igrzysk i mistrzostw świata na stadionie OSiR
A co to za Stadion? To Narodow? A ma jakiegoś? Sponsora?
Arabsko angielskie!
22:01, 2025-07-02
Nowe przeszkody na Chopina. Kierowcy będą musieli zmien
montaz czegos co zbedne przeciez sa znaki drogowe ktore sa jasne
po co
21:32, 2025-07-02
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz